Różni się kolorem, ale podobno żywica Lutsowa żółknie, więc mam nadzieję że się zrówna za jakiś czas. Jak na razie będzie jak jest, może za jakieś pół roku dam ją pomalować to troszkę blush kontrast wyrówna.
Wiguś też nowy :) Choć nie do końca mi on dla niej pasuje, muszę coś z nim pokombinować.
Pomocnik pierwszy przy paczce :)
dostał ulubione bąbelki do pękania i sobie poszedł
dwie kołderki z ciałkiem
bezgłowa mumia
i łepek dość pożółknięty
i już w wigu
makijaż jej spaskudziłam, kiedyś dam do poprawki ;)
i porównanie z tycią przy niej tonnerką ;)
Aha i od dziś Aurora dostała na imię Selena :)