Witajcie. Przede wszystkim nie spodziewałam się otrzymać od Was tyle życzliwości. To bardzo wzruszajace. Dziękuję Wam za tak miłe powitanie mojej córeczki na świecie, za życzenia dla nas i za wszystkie miłe, pozytywne komentarze...
Tym, którzy mnie pytali, odpowiadam, że mamy się dobrze. Jagódka rośnie, jest zdrowa i rozwija się prawidłowo, co można zaobserwować każdego dnia;] Niestety jest bardzo absorbująca. W dzień prawie nie śpi. Jak jej się zdarzy, to zazwyczaj po kilku minutach się budzi. Bardzo rzadko zasypia na trzy godziny. W nocy również dość często się budzi. Jak na razie nie ma w tym rzadnej regularności, więc niewiele mogę zrobić.
A i nie wyspana ciągle chodzę;[
Z mojego kocyka powstało 40 kwadratów z fioletowymi sercami.
40 serc białych miałam gotowe, więc pozostaje obrobić je w kwadrat.
Raz na jakiś czas udaje mi się w jednym dniu dokończyć jeden kwadrat, góra dwa;]
W takim tempie Jgódka nie prędko skorzysta z kocyka;]
A teraz bardzo ważna sprawa: miałam tyle szczęścia, że zostałam wylosowana w zabawie w Cztery Pory Roku i Ja i w nagrodę otrzymałam tę oto książkę:
Z przyjemnością przeczytam. ''Samotność w sieci'' tego autora czytałam dwa razy. Polecam przy okazji.
Jeszcze raz dziękuję, Iwonko:}
Chyba nie muszę Was namawiać do odwiedzenia bloga. Powiem tylko, że mnie prace Iwonki, wszelkie metamorfozy, itp dech zapierają.
Ponieważ stokrotki przekwitły nastąpiła mała zmiana w sypialnianych wazonikach;]
Pozdrawiam Was cieplutko i wszystkiego dobrego dla Was...