Inspiracje z listopadowej Burdy

Cześć!


Listopadowa Burda niesie ze sobą całkiem niezłe wykroje, muszę przyznać, że wpadło mi w oko kilka rzeczy :) Jednak zdecydowanie na pierwszy rzut pójdzie spódniczka w wersji black ;)

 

 

Mam taką czerń (patrz wyżej), która aż się prosi o skrojenie na coś fajnego ;) Problem w tym, że podoba mi się kilka wystrzałowych spódnic, teraz którą wybrać?

1. 

2.

3.

 

4.

 

5.

 Zdjęcia pochodzą ze str. sklepów internetowych.

Pozdrawiam! :)

P.S. Natalia z Ekoubranek zaraziła mnie dziś tym: ;D 

Wspomnienia :)

Tak, tak - ja wiem, że to już było. Ale, są takie rzeczy które darzy się szczególnym sentymentem - zwłaszcza wtedy, kiedy to jest pierwsza ambitna rzecz jaką się uszyło ... :)

Kamizelka 1F z "Szycia krok po kroku" 2/2012
Spódnica - nie pamiętam :)

tak było prawie rok temu:

 

 

 

a tak jest teraz :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tu chciałam się zmieścić w kadrze ;)

 

 

 

 

Pozdrawiam!

 

 

 

P.S. Dla tych, którzy tak się upominają :) jak tylko dostanę zdjęcia ze ślubu to jakieś tu umieszczę i się pochwalę :)

 

 

Niezapominajki w letni wieczór

Cześć :)

Przedstawiam Wam kolejną uszytą przeze mnie sukienkę z Burdy nr 126(5/2013) Przyznam, że na początku było średnio i kilka razy rzucałam nią w kąt. Cóż, jak widać wracała do mnie jak bumerang i wreszcie znalazłyśmy wspólny język ;)

Niektóre zdjęcia mogą być średnio wyraźne, za co przepraszam, ale komary nie pozwalały spokojnie pozować. Muszę jeszcze zrobić dyskretne szlufki i szeroki na ok. 10 cm pasek bo na zdjęciach jest mała prowizorka ;)

pozdrawiam! :)

P.S. To jest jeden z kuponów bawełny, który zalegał mi w szafie .. - chyba muszę wreszcie dołączyć do akcji Uwolnij tkaniny z szafy :)

Zielono mi ;)

Cześć :) 

Podobno niebezpieczna, bez wątpienia zabytkowa i charyzmatyczna. Mowa o dzielnicy Katowic:  Nikiszowiec. Tam właśnie, całkiem niedawno przeprowadziliśmy krótką sesję zdjęciową uszytej przeze mnie sukienki na podstawie modelu 109 sukni ślubnej z Burdy 3/2011.  Oto efekty: 

W styczniu 2011 r. Nikiszowiec został przez prezydenta RP wpisany na listę Pomników historii.

"Osiedle widziane z lotu ptaka przypomina kształtem widownię amfiteatralną ze sceną w samym centrum, którym jest plac Wyzwolenia. W skład całego kompleksu wchodzi 9 połączonych ze sobą ceglanych budynków oraz neobarokowy kościół św. Anny." *

"Zabudowa z surowej czerwonej cegły stanowi architektoniczną całość. Celem uniknięcia monotonii Zillmannowie starali się nadać familokom indywidualny charakter i silnie zaakcentowali elementy konstrukcji architektonicznych, np. łuki nad otworami okiennymi i drzwiowymi. Budynki wyróżniają się wieloma detalami: wykuszami o różnej wysokości, głębokości i kształcie, a także portalami wejściowymi."*

A na koniec ogłoszenie, które zobaczyłam jakiś czas temu w tej dzielnicy. Wiem, że jest już nieaktualne, ale chodzi o treść! :D 

Pozdrawiam ze Śląska! ;)

*Cytaty pochodzą z Wikipedii.

Czekoladowa bluzka

Cześć :)

Dzisiaj troszkę chłodny, wiosenny wiatr jak z filmu "Czekolada" - polecam oglądnąć, jest piękny a muzyka jeszcze bardziej cudowna :)  -> soundtrack  Przy tej muzyce szyłam swoją czekoladową bluzkę, której wykrój dostałam od Anety z bloga: http://anetadziedzicka.blogspot.com/  Polecam jej blog, bo szyje super rzeczy, również dla swoich dzieci.

Oprócz wykroju nr 103 z Burdy 5/2011 dostałam prześliczny prezent, piękną bransoletkę.

Z tyłu troszkę zmodyfikowałam ten model, ponieważ zrobiłam zaszewki.

Anetko jeszcze raz bardzo dziękuję za prezent! :)

Pozdrawiam!

Zdobycze z pchlego targu! :)

Cześć! :) 

Dzisiaj będę się chwalić ;) Takie oto cuda, cudeńka znalazłam na pchlim targu w Krakowie:

Z czasem, jak opanuję zawarte w nich treści - będę przybliżać szczegóły, ciekawostki i wszystko to, co tylko będzie wydawało się ciekawe i przydatne.

A to jest widok jak zostawialiśmy za sobą wyjeżdżając z podkarpacia :) Piękny! 

Pozdrawiam!

Spódnica ołówkowa z welurowej bluzki

 
Witam :)
W ostatnim czasie zajmowałam się przeróbką tej oto nijakiej bluzko/marynarki z weluru, kupionej na ciuchach.

 

I na podstawie wykroju spódnicy ołówkowej 124 z Burdy 1/2013 ... 

uszyłam sobie bardzo wygodną i jak mi się wydaje elegancką spódniczkę ołówkową :)

A z racji, że materiał był jaki był, czyli trzeba było się trochę natrudzić, zabrakło go na to, aby długość była jednolita. Więc pożyczyłam z rękawów  :) i w okolicach kolan jest doszyty pas materiału. Co mam nadzieje nie szpeci całości ... Pozdrawiam!