...I will be chasing a staaaarlight!
Ups... sorry. Poniosło mnie z tym nazewnictwem. A jak ostatnio chwytam za nowe rzeczy, to zrobiłam po raz pierwszy coś z Rivoli Swarovskiego. Błyszczy się to wręcz nieprzyzwoicie. Do tego błyszczące koraliki i mamy bombkę choinkową jak znalazł. Skorzystałam z tutoriala znalezionego w odmętach sieci. Użyłam żyłki, która skutecznie przypomniała mi, dlaczego wolę nici Nymo.