NA MIĘTOWO ...

Majówka ... majówka  i ... moja przedłużyła się jeszcze o dwa dni :D w poprzednim poście był śpioch dla Hani ... fotkę wystawiłam na fb i dostałam zamówienie na kolejnego ... też dla Hani i ku mojemu zdziwieniu z tą samą datą narodzin ... 23 kwietnia rodziły się w same Hanie ;)
korzystając z wolnego wzięłam się za szycie ... 
tym razem wyszedł na miętowo ...

majówkowy czas spędzony cudnie ... w beskidzkiej wiosce Rytro ... w pięknych okolicznościach przyrody z dala od codziennego zgiełku ... 
polecam hotel Perła Południa **
 i choć pogoda spłatała figla ... to tak naprawdę nie ważne gdzie a ważne z kim ...

                      Pozdrawiam Was cieplutko :)

                                    Buziaki :*

DLA HANI ...

Uszyłam śpiocha dla małej istotki Hani ... pani zamawiająca zdała się całkowicie na mnie ... nie było żadnych wytycznych w kwestii koloru ... w duszy zagrało na różowo ...

 

Zbliża się majówka ... czas ładowania akumulatorów i łapania nowej energii ... życzę Wam słodkiego lenistwa ...

 wybywam naładować swoje w piękny Beskid Sądecki  ...

Pozdrawiam cieplutko :) 

Buziaki   :*

ŚPIOCH ...

Dostałam zamówienie na śpiocha ... uszyte ciałko czekało dwa tygodnie na rozstrzygnięcie jaką przywdzieje  piżamkę różową czy niebieską ... no i się doczekało ... przybrało barwy różowe i dostało warkocze :)

anielski śpioch Lenki ...

 dziewczyny haftujące niech mi wybaczą jeśli coś nie tak ... bardzo dawno nie haftowałam ...

Pozdrawiam Was cieplutko :) i zmykam na randkę ...................................    z kijkami ;D ;D ;D

                                               Ściskam i przesyłam buziaki :*