Zaczęłam szyć lalki Tilda i oto efekt . Lala ma 40 cm. długości i nie było mi ją łatwo uszyć , najgorzej było wszyć rękawy ale jakoś poszło . Muszę zaznaczyć że to moja pierwsza Tilda . Wykrój wzięłam z jakiegoś blogu ale nie pamiętam jaki i bardzo proszę o wykrój z noskiem.
Jak na 1 Tildę to łądnie wygląda.
OdpowiedzUsuńJulka
Śliczna ta laleczka, różowe groszki są super. Dziękuję za odwiedziny, wykrój na ślimaka znalazłam w internecie nie pamiętam już gdzie ale znalazłam inną http://ekrawiectwo.net/board/thread/24016/szycie-z-tilda/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuje bardzo Gosiu ,znalazłam wykrój i będę szyć ;;; pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoj wcale nie takie początki - tilda wyszła super i ten transferek wyżej cudny :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna lala,ma fajną fryzurkę i cudownie różową sukieneczkę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jest sliczna zapraszam do obejrzenia mojej pierwszej Tildy Pozdrawiam klubtilda.blogspot.com
OdpowiedzUsuń