A ślubne zdjęcia to ,jak większość starych zdjęć w naszej ,kolekcji znaleziska bazarowe,uratowane od całkowitego zapomnienia,wygrzebane ze sterty nieważnych śmieci i rupieci.Z jakiegoś niemieckiego atelier ale ani daty ,ani żadnego nazwiska.Taka mnie naszła refleksja czy nasze zdjęcia, z najważniejszych dla nas chwil w życiu ktoś kiedyś ocali od totalnego niebytu? Czy będziemy w dziwny sposób ważni dla obcych ludzi, którzy pochylą się nad naszymi podobiznami? Chyba jednak nie...tak myślę...
niedziela, 29 maja 2011
piwonie i ślub sprzed lat
A ślubne zdjęcia to ,jak większość starych zdjęć w naszej ,kolekcji znaleziska bazarowe,uratowane od całkowitego zapomnienia,wygrzebane ze sterty nieważnych śmieci i rupieci.Z jakiegoś niemieckiego atelier ale ani daty ,ani żadnego nazwiska.Taka mnie naszła refleksja czy nasze zdjęcia, z najważniejszych dla nas chwil w życiu ktoś kiedyś ocali od totalnego niebytu? Czy będziemy w dziwny sposób ważni dla obcych ludzi, którzy pochylą się nad naszymi podobiznami? Chyba jednak nie...tak myślę...
czwartek, 26 maja 2011
poniedziałek, 2 maja 2011
Mój kawałek ogrodu...
niedziela, 1 maja 2011
MAJOWE ZAJĘCIA...
Zachciało mi sie kapki do pokoju córkowego.Nie przeraża mnie już ogrom niektórych przedsięwzięć i to ,ze będę je "skubać" miesiącami.Na kapkę potrzebuję ok.120 kwadratów -jestem przy 14. Ale to takie miłe zajęcie...
Subskrybuj:
Posty (Atom)