W moim dzisiejszym krótkim poście opowiem wam o olejku do pielęgnacji skórek i paznokci Inglot.
Zdjecie ze strony internetowej firmy Inglot
Trafiłam
na niego przypadkiem, gdy robiłam małe zakupy w sklepie internetowym
Inglot. A że bardzo lubię odżywki do pazurków z tej firmy, a z mojego
poprzedniego olejku nie byłam zadowolona, zdecydowałam się spróbować
właśnie tego Inglota.
No i miałam nosa :-)
Olejek okazał się być dużo lepszy od swoich poprzedników z Allessandro i Alverde.
Skład:
W
składzie olejku znajdziemy witaminę E, olej jojoba, olej z pestek
moreli. Nie znajdziemy za to w nim parabenów i innych świństw ;-)
Konsystencja
olejku jest jak łatwo się domyśleć oleista ;), ale nie taka bardzo tłusta i
ciężka. Olejek nie wchłania się oczywiście zaraz po wmasowaniu, należy
odczekac chwilkę, ale nie tak długo, jak przy innych znanych mi olejkach
do paznokci.
Opakowanie/wygląd/zapach
Sam olejek
jest transparentny, ma śliczny żółciutki kolor. Zamknięty jest w
charakterystycznej eleganckiej inglotowej buteleczce o pojemności 15ml.
Pędzelek jest miękki, bardzo wygodny, olejek rozprowadza się szybko i
precyzyjnie.
Pachnie cytruskowo-owocowo, ale delikatnie, nie
nachalnie. Jak dla mnie jest to bardzo przyjemny zapach, mimo że za
cytrusowymi aromatami nie przepadam :-)
Dodam jeszcze, że produkt ten jest niesamowicie wydajny, po prawie 3 miesiącach używania minimalnie widać zużycie.
A teraz samo działanie:
Od
lat walczę z pionowymi bruzdami na pazurkach, na kciukach było widać
czasem małe pęknięcia. Olejek oczywiście nie jest w stanie zaradzić
bruzdom, ale po jego stosowaniu paznokcie przestały mi pękać i mogłam
wrócić do lakierowania.
Stosuję olejek raz dziennie,
wieczorem. Olejek bardzo fajnie nawilża i pielęgnuje skórki i paznokcie.
Suche skórki stają się wyraźnie mniej widoczne.
Cena:
Olejek kosztuje 21zł. Uważam że jest to świetna cena za tak dobry produkt!
Podsumowując:
Jest
to dla mnie najlepszy ze wszystkich olejków do skórek i paznokci, które
stosowałam. Jest bardzo przyjemny w stosowaniu, a efekty są naprawdę
zadawalające. Mogę go wszystkim z całego serca polecić!
P.S. Drogie dziewczyny, zachęcam Was do pomocy temu małemu Skarbowi, któremu ja z całego serca kibicuję i życzę wszystkiego najlepszego!
może kiedyś też kupię sobie jakiś preparat do skórek. Jeszcze niczego nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńJa tez dlugo nie uzywalam takich preparatow, zaczelam dopiero jakies 2 lata temu ;-)
UsuńJa na razie mam krem do skórek :)
OdpowiedzUsuńI jak sobie daje rade? :-)
Usuńczegos takiego potrzebuje!!!
OdpowiedzUsuńdzieki za ten post i recenzje, niedlugo bede w Polsce to koniecznie musze sobie ten olejek kupic!
To świetnie się składa :-)
UsuńTo bardzo przyjemny olejek, bardzo wydajny i w sumie niedrogi :-)
Mam olejek z Kallosa. Też jest bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie mialam niczego z Kallosa ;-)
UsuńAle dobrze wiedzieć!
Chętnie z niego skorzystam, jeśli go znajdę u sb;)
OdpowiedzUsuńhttp://rollingintheelove.blogspot.co.uk/
Polecam :-)
UsuńInglota ma świetne preparaty! Ja najbardziej lubię ich nabłyszczacz i przyspieszacz wysychania w jednym! <3 Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńTo dobrze wiedziec, bo ja sie wlasnie rozgladam za takim przyspieszaczem :-)
UsuńPozdrowionka :-)
Polecam!:-) I czekam na nowego posta!!!! :-*
UsuńNowy post juz jutro :)
UsuńA na przyspieszacz skusze sie, jak tylko wybiore sie do Polski :)
za taką cenę to opłaca się kupić :)
OdpowiedzUsuńTym bardziej, ze jest on bardzo wydajny!
UsuńWŁAŚNIE TAKI PREPARAT MUSZĘ KONIECZNIE SOBIĘ SPRAWIĆ!!
OdpowiedzUsuńBUZIAKI
XO XO XO XO XO XO
Polecam :-)
UsuńBuziaczki!
Ostatnio strasznie zaniedbałam skórki wokół paznokci, muszę wrócić do systematycznego olejowania :)
OdpowiedzUsuńJa wlasnie tez niestety za rzadko olejuje skorki... Przydaloby sie ze dwa razy dziennie, a ja to robie tylko raz ;-)
UsuńMoje skórki na szczęście nie potrzebuję tego typu produktów, ale dobrze o nich wiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńSzczęściara :-)
UsuńJa nie użwyam takiego preparatu ;))
OdpowiedzUsuńwbijaj na:
__________________________________
www.myszka-fashion.blogspot.com
__________________________________
Ja tez dlugo nie uzywalam takich rzeczy :-)
UsuńJa go bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńTo jest nas dwie :-)
UsuńNie miałam tego olejku :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skusisz;-)
Usuńz Inglota mam coś do skórek, ale i tak używam Sally Hansen, więc poszedł w zapomnienie ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego z SH :-) a on jest do pielęgnacji, czy do usuwania skórek?
Usuńdo usuwania.. świetnie zmiękcza skórki, tak jakby je rozpuszcza :) jak ktoś ma problem ze skórki, to abcolutne must have :)
UsuńJa zauwazylam, ze odkad stosuje ten olejek, to moje skorki sa lepiej nawilzone i przez to duzo mniej widoczne! I duzo wolniej rosna ;)
Usuńbrzmi baaardzo zachęcająco! :)
OdpowiedzUsuńa u mnie nowy, świeży i letni makijaż,zapraszam! www.pear-up.blogspot.com
Wart wypróbowania :-)
UsuńJa mam preparat do usuwania skórek od Inglota jest swietny, wierzę że ten olejek też jest godny polecenia :)
OdpowiedzUsuńJa jesli zdecyduje sie na usuwanie skorek preparatami, to wlasnie tez kupie sobie taki z Inglota :)
UsuńMysle, ze z tego olejku bylabys zadowolona :)
w sumie to przypomnialas mi, że potrzebuję 'paznokciowych' zakupoów ;-) pozdrawiam www.brykuha.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńHehehe:-)
UsuńA czego uzywasz do pazurkow?
wszedzie go dzisiaj szukalam :D i nie znalazlam;p
OdpowiedzUsuńOjej... Ewentualnie zostaje jeszcze sklepi internetowy Inglot... ;-)
UsuńUwielbiam olejki i odżywki do paznokci :). Tego jeszcze nie próbowałam ale chętnie to zrobię! :)
OdpowiedzUsuńPolecam kochana :-)
UsuńOj bardzo ciekawy musi być ten oleje i do tego jezcze z INGLOTA ;)
OdpowiedzUsuńja go uwielbiam :)
UsuńMiałam kiedyś olejek z Oriflame i również był bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam, ze Oriflame ma w swojej ofercie takie olejki :)
UsuńMuszę koniecznie wypróbować, bo właśnie szukam dobrego kosmetyku do skórek paznokci :) Twoja recenzja spadła mi jak z nieba <3
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Chetnie zagladam do ciebie, od jakies czasu jestem twoja obserwatorka :)
UsuńA ja się nie polubiłam z tym olejkiem ;/
OdpowiedzUsuńa co ci nie podeszlo w tym olejku? :)
Usuńmusze wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Polecam!
Usuńnie stosowałam ;d
OdpowiedzUsuńale może spróbuje ;)
Jak tylko poczujesz potrzebe stosowania takich olejkow, to ten jest naprawde wart wyprobowania :)
UsuńKiedyś wypróbuję. Dużo dobrego słyszałam :) ale póki co masło shea daje radę :)
OdpowiedzUsuńA jaki to produkt dokladnie masz? Ja mam krem do paznokci, z masłem shea, z L'occitane. Jest także świetny!
Usuńuwielbiam firmę Inglot i zapewne u mnie ten produkt również by się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Ja również bardzo lubię firmę Inglot. Wiele produktów świetnie się u mnie sprawdziło :-)
UsuńBuziaki!
Lubię inglota :*
OdpowiedzUsuńJa również :-)
Usuńa testowałaś może olejek firmy nail tek? bardzo jestem ciekawa jakie jest porownanie tych produktow :)
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie mialam niczego z nail teka... A ty co sadzisz o tym nailteku? Fajny jest? :-)
UsuńPozdrowionka!
a ten olejek się wchłania, czy zmywasz po jakimś czasie nadmiar? nigdy nie używałam olejków do paznokci, zawsze odżywki
OdpowiedzUsuńTen olejek nalezy wmasowac w skorki i w miare mozliwosci w paznokcie. Tlusta warstewka wchlania sie po jakims czasie:-)
UsuńJa w sumie tez uzywam odzywek do paznokci, a ten olejek to tak bardziej dla skórek :-)
ja mam jakiś olejek Essence z aplikatorem jak błyszczyk, ale smarowałam nim tylko skórki (zresztą chyba tylko do tego jest przeznaczony) i jakoś nigdy nie chciał się porządnie wchłonąć, efektów też nie widziałam (ja mam akurat problem z bardzo twardymi zadziorami)
UsuńNa twarde zadziory moge dodatkowo polecic krem do paznokci i skorek z L'occitane. Nie jest tani, ale jest swietny! I bardzo wydajny :)
UsuńPrzydatna recenzja. Może zdecyduję się go kupić :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie :-)
UsuńMiałam różne olejki, ale ten jest rewelacyjny. Opóźnia narastanie skórek a wręcz je usuwa przy regularnym stosowaniu. Polecam.
OdpowiedzUsuń