nowe wzorki kumihimowe… przetestowane
… ciasno robione będą się skręcać (co też ma swój urok) ale jak się troszkę nad sznurem “popracuje” i poodkęca się go w drugą stronę to w końcu się wyprostuje i trzyma kształt
gąsieniczki
kolczatka vel jeżyk
smoczy grzbiet
w poziomie
może ten będzie bardziej “prosty” – nietestowany jeszcze
Okazało się, że kumihimowe wzorki, które wcześniej opublikowałam miały błędy i nie wychodziły (a sąsiadka twierdziła, że wychodzą dobrze). Wywaliłam wszystkie.
Siedziałam, rysowałam i testowałam… jak na jednym wzorze wychodziło to na innych nie… Byłam pewna, że musi być sposób na tworzenie sekwencyjnych wzorów bo przecież splot układa się w jakiejś logicznej kolejności. A ponieważ takie zadania mocno mnie “rajcują” to się zawzięłam i w końcu po 3 dniach udało mi się opracować poprawny diagram. Przetestowałam 4 wzorki. A skoro na 4 wychodzi to powinno wychodzić i na pozostałych.
Na tym wzorku ustalałam położenie poszczególnych koralików na diagramie… każdy sznurek był innego koloru i na nim cyklicznie po 4 koraliki w 4 kolorach żebym mogła ustalić który koralik z danej nici gdzie leży. Zaskakujące było dla mnie to, że jest 6 koralików na obwodzie a nie 4 czy 8 jakby to wynikało z ilości sznurów.
Przetestowałam też nabieranie sekwencji od przodu i od tyłu i okazało się, że to nie działa w obu kierunkach. Dlatego zrobiłam instrukcję i zaznaczyłam z której strony sznurki związać a z której nawinąć na szpulki.
Nie ma znaczenia, w którą stronę kręcimy dyskiem.
to te przetestowane wzorki
a to pozostałe 39
jeśli chcecie jakiś wzorek, którego tu jeszcze nie ma, to piszcie w komentarzach i o ile będzie to w ogóle wykonalne to rozrysuję
