Wtedy z pomocą przychodzi mi Nutritic, którego używam jako kuracji przez 2-3 noce. Skóra staje się odżywiona, wygładzona i nawilżona. Jako krem na dzień u mnie zupełnie się nie sprawdza, ze względu na to, że nie współgra z podkładem.
Błyskawicznie się wchłania, nie jest lepki, problem suchych skórek dla niego nie istnieje. Jednak przy codziennym stosowaniu skóra sprawiała wrażenie "przekarmionej". Produkt tak dobrze się nie wchłaniał, a skóra szybko zaczynała się błyszczeć. Dlatego używam go tylko i wyłącznie w doraźnych sytuacjach w ramach kuracji.