To już czwarta zima, którą przyszło nam spędzać na Wólce.
Przyznam szczerze, jestem nieco rozczarowana. Mam wrażenie, że odkąd się tutaj
przeprowadziliśmy, zimy stały się łagodne. Pamiętam, jak przed przeprowadzką
badałam teren i próbowałam dostosować się do nowego miejsca. Będziemy mieszkać
na szczycie górki- pomyślałam. Jak poradzimy sobie zimą? Mieliśmy dość
zakładania łańcuchów, by podczas śnieżnej zimy wyjechać z domu w Zapuście. Zdecydowaliśmy
się zatem nabyć pojazd terenowy. Owszem, nie powiem, przydał się w paru
przypadkach, ale niekoniecznie związanych z zimą. Mam wrażenie, że przez te 4
zimy spokojnie poradzilibyśmy sobie tzw. płaskaczem.
Bardzo lubię śnieg. Dzięki niemu ten ponury czas staje się
magiczny, rozświetlony. Sami zobaczcie.
Ten biały stan rzeczy utrzymał się może 2 dni w grudniu.
A to róża, którą ów śnieg i lekki mróz zaskoczył na rabacie pod okapem. Róża w grudniu... czujecie to? :-)
Zimą nie przyjmujemy gości. Nie udało nam się rozwiązać problemu
ogrzewania całego domu, by nas to nie zrujnowało finansowo. Najbardziej spektakularną, niemiłą
niespodzianką są zamarzające rury od instalacji wodnej, które zostały
poprowadzone na strychu. Taki pomysł poprzednich gospodarzy tego miejsca. Póki
co, goście zapraszani są w nasze progi od kwietnia do końca września. Nie ma jednak
tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zimową porą mamy czas na kolejne renowacje i
remonty. W nadchodzących miesiącach będziemy poszerzać przestrzeń muzealną. Pokój
jest już odremontowany, wymalowany, pozostaje zaprojektować przestrzeń oraz rozplanować
ułożenie eksponatów.
Tymczasem, pod nieobecność gości, których rozpieszczamy domowymi wyrobami w ciągu całego sezonu letniego, sami dopieszczamy się smakołykami :-)
Nie wiadomo, kiedy ten rok 2018 przeleciał. Z okazji rozpoczęcia nowego roku życzymy Wam zdrowia, szczęścia i spełnienia wszystkich planów. Bądźcie dobrzy i dla siebie i dla innych. Pozwólcie się rozpieszczać. Chętnie Wam w tym pomożemy. Poszerzyliśmy w tym roku ofertę o organizacje plenerowych stylowych wesel i większych przyjęć do 100 osób. Weszliśmy we współpracę z firmą Ślub w Jurcie. Zobaczcie. Możecie mieć takie bajkowe przyjęcie z każdej okazji, jaką sobie wymyślicie :-)
Poniższe zdjęcia udostępnione
za zgodą od Ślub w Jurcie.
za zgodą od Ślub w Jurcie.
Z naszą aktualną ofertą możecie zapoznać się w zakładkach na górze strony.
Zapraszamy :-)
Witam
OdpowiedzUsuńMówicie, że to już czwarta zima we Dworze, niesamowicie jak ten czas leci. Wydaje mi się, że nie tak dawno byliśmy u Was w Zapuście :)
Trzymam kciuki za nowe lokum muzealne, ale chyba bardziej za rozwiązanie problemu z wodą zimową porą. No i owocnej współpracy, a ciasta bajka.
Wszystkiego najlepszego na ten Nowy 2019 Rok .
Dziękujemy bardzo :-) Czas leci, jak opętany. wiele udało się zrobić, wiele jeszcze przed nami. Najważniesze jednak, że jakoś udaje się wszystko spiąć do kupy. Uściski :-*
UsuńAch jak miło, że coś napisałaś!
OdpowiedzUsuńU nas aktualnie wali śnieg.:-)
Najlepsze życzenia noworoczne dla Was, a dla siebie, żebyś pamiętała o blogu.
A ja się tak cieszę, że ktoś o nas jeszcze pamięta :-) Ten rok był dla nas bardzo trudny i związany z nowymi wyzwaniami, stąd moja blokada, co do pisania. Postaram się być teraz bardziej systematyczna.
UsuńNadal tęsknię za śniegiem. Na południu Małopolski śnieg po pachy, a u nas jak to moje ciasto jogurtowe posypane cukrem pudrem. Ale coś tam dziś sypie, jest nadzieja :-)
Trudno zapomnieć!
UsuńŻyczę Wam, żeby Was przysypało.:-D
Dziś już trochę próbuje, ale to wciąż za słabo! :-)
UsuńHa! A u nas solidnie popadało i mamy zimę. Co najmniej do środy.:-)
UsuńU nas też ostatnio posypało, ale mogłoby się bardziej postarać :-)
UsuńA my Wam zazdrościmy troszkę bo u nas w Wielkopolsce jak spadło to za godzinkę stopniało.
UsuńU nas dziś też bez śniegu. Cóż, mamy nadzieję, że zima jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa :-)
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku ! Powodzenia w planowanych przedsięwzięciach i czasu na cieszenie się tym, co już Wam udało się osiągnąć. Dwór w zimowej szacie wygląda bajkowo !
OdpowiedzUsuńBardzo dziekujemy :-) Pozdrawiamy serdecznie :-)
UsuńJak ten czas szybko płynie...wszak nie tak dawno byliśmy u Was w Zapuście...a to już czwarta Wasza zima na Woli Zręczyckiej.
OdpowiedzUsuńDwór cudnie wygląda w białej szacie :)
U nas dopiero teraz śnieg sypie,więc zima ta prawdziwie biała dopiero do nas dotarła.
Rozkoszujcie się ciszą i smakołykami,nadrabiajcie zaległości i nabierajcie sił na nowy sezon,cieszcie się sobą i swoim towarzystwem :) Niech Wam się darzy w Nowym Roku !!!!
Pozdrawiamy serdecznie :)
Dziękujemy bardzo :-) Zima postanowiła się zrehabilitować i pięknie nam dziś dosypało. Chcemy więcej i więcej :-)
UsuńAleż ten czas leci! Już 4 lata!
OdpowiedzUsuńCo do zamarzających rur na strychu - rozważcie okręcenie rur kablem grzejnym włączanym zwykłym włącznikiem w razie potrzeby. Można jeszcze dodać ocieplenie na ten kabel z niepalnej wełny mineralnej. Taka instalacja jest bezpieczna i działa. Mamy to sprawdzone.
Pozdrawiam cieplutko.
To jest chyba jedyna alternatywa. Oczywiście, myśleliśmy o tym i prawdopodobnie w nadchodzącym sezonie to zrobimy, jeśli czas nam na to pozwoli.
Usuń