Przyszła pora by zrobić ogrodzenie. Od strony drogi posesję oddzielał rów. Rów był pierwotnie ocembrowany kamieniami tzw. murowymi. Z czasem jednak zaczał sie deformować. Odbudowa jego była zbyt droga :). Postanowiliśmy w miejsce rowu umieścić w tym samym miejscu rurę odprowadzajaca deszczówkę. Wykonaliśmy studzienki burzowa i rewizyjna. W miejscu rowu, po jego zasypaniu posadziliśmy żywopłot z grabów. Wykonaliśmy fundamenty pod kamienne ścianki ogrodzenia. Pozostała część ogrodzenia będzie wykonana z ocynkowanych, ale nie malowanych paneli 3D. To już na wiosnę :).
Bardzo poważna sprawa... i bardzo poważnie wygląda. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńDla mnie też to poważna sprawa :). To że udało nam sie to wykonać to cud. Nie spodziewałem sie że mam, po sześciu latach remontowania , jeszcze tyle energi.
OdpowiedzUsuń