20 listopada 2015
Spełnione
Dawno, dawno temu.
Ja i Ona. My.
Przyjaciółki.
Nasze rodzinne miasto.
Osiedle.
Spożywczy, lody włoskie, kwiaciarnia, szkoła.
Przy szkole blok.
Okna na drugim piętrze.
Pomiędzy oknami sznurek.
I kolejny w tym tygodniu,
dziecinnym pismem pisany,
po tym sznurku przeciągany,
list.
A pod wycieraczką jeszcze jeden.
Dużo ich. Na kilka stron każdy.
Musiała je pisać.
Bo musiała pisać.
Od zawsze.
W którymś z listów napisała, że wyda książkę...
Kiedyś.
Dziś.
Szczęśliwa i dumna.
Taka dziś jestem.
że książkę...
że kiedyś...
Dawno, dawno temu
Jej marzenie.
Dzisiaj.
Spełnione.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Super Marzenia z przyjaciółmi zdecydowanie łatwiej realizować :-)
OdpowiedzUsuńKupiłam :-) Czekam ;-)
OdpowiedzUsuńJulitko nie byłam w stanie napisać niczego wcześniej. Bez Ciebie to wiesz.. mogłoby być różnie. Jesteś częścią tej książki. ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńJa też czekałam i byłam pewna, że uda się. Napisać? Nie. Pokonać trudności wydania. Zamawiam i cieszę się z Wami:)
OdpowiedzUsuńCudownie tak spełniać marzenia .... ściskam cieplutko Was Obie :**
OdpowiedzUsuńTaka przyjażń to skarb. A książka Iwony to była tylko kwestia czasu ;) widać, że ona stworzona i nie może życ bez pisania, zresztą książkę twojego autorstwa też bym przeczytała z niemniejszą radością, myślałaś o tym? Ściskam mocno.
OdpowiedzUsuńO rany, jak się cieszę że ona tą książkę wydała! Ja zamówiłam dla siebie jedną a drugą na prezent dla mojej Mamy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Basia
Bo najpiękniejsze co można w życiu robić to właśnie spełniać marzenia!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Wasza przyjaźń jest bezcenna, naprawdę :) Książkę kupiłam, czytałam, warto! Pożyczę przyjaciółce :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze na ten Nowy Rok!
Chętnie przeczytam, jak tylko kupię i przeczytam dam znać :)
OdpowiedzUsuń