20 listopada 2015

Spełnione


Dawno, dawno temu.

Ja i Ona. My.
Przyjaciółki.
Nasze rodzinne miasto.
Osiedle.
Spożywczy, lody włoskie, kwiaciarnia, szkoła.
Przy szkole blok.
Okna na drugim piętrze.
Pomiędzy oknami sznurek.
I kolejny w tym tygodniu,
dziecinnym pismem pisany,
po tym sznurku przeciągany,
list.





A pod wycieraczką jeszcze jeden.

Dużo ich. Na kilka stron każdy.

Musiała je pisać.
Bo musiała pisać.
Od zawsze.

W którymś z listów napisała, że wyda książkę...
Kiedyś.

Dziś.
Szczęśliwa i dumna.
Taka dziś jestem.

że książkę...
że kiedyś...

Dawno, dawno temu
Jej marzenie.

Dzisiaj.
Spełnione.




10 komentarzy :

  1. Super Marzenia z przyjaciółmi zdecydowanie łatwiej realizować :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Julitko nie byłam w stanie napisać niczego wcześniej. Bez Ciebie to wiesz.. mogłoby być różnie. Jesteś częścią tej książki. ❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też czekałam i byłam pewna, że uda się. Napisać? Nie. Pokonać trudności wydania. Zamawiam i cieszę się z Wami:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie tak spełniać marzenia .... ściskam cieplutko Was Obie :**

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka przyjażń to skarb. A książka Iwony to była tylko kwestia czasu ;) widać, że ona stworzona i nie może życ bez pisania, zresztą książkę twojego autorstwa też bym przeczytała z niemniejszą radością, myślałaś o tym? Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany, jak się cieszę że ona tą książkę wydała! Ja zamówiłam dla siebie jedną a drugą na prezent dla mojej Mamy!

    Pozdrawiam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  7. Bo najpiękniejsze co można w życiu robić to właśnie spełniać marzenia!
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wasza przyjaźń jest bezcenna, naprawdę :) Książkę kupiłam, czytałam, warto! Pożyczę przyjaciółce :)
    Wszystkiego co najlepsze na ten Nowy Rok!

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie przeczytam, jak tylko kupię i przeczytam dam znać :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy zostawiony komentarz.
Będzie on widoczny po zatwierdzeniu.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Ⓒ Wszystkie zdjęcia i treści zamieszczone na tym blogu są moją własnością.