Produkt ma według mnie dużo plusów:
+cena (ok 8zł za 150 ml produktu)
+kolor - daje bardzo delikatny efekt opalenizny taki delikatny brązik a nie pomarańcza
+łatwość aplikacji, wystarczy że rozpylimy kosmetyk na skórę z odległości 30 cm, ja dodatkowo rozcierałam go ręką żeby równomiernie nałożyć na cała skórę,
+cena (ok 8zł za 150 ml produktu)
+kolor - daje bardzo delikatny efekt opalenizny taki delikatny brązik a nie pomarańcza
+łatwość aplikacji, wystarczy że rozpylimy kosmetyk na skórę z odległości 30 cm, ja dodatkowo rozcierałam go ręką żeby równomiernie nałożyć na cała skórę,
+ szybko się wchłania
+ nie pozostawia smug i zacieków
+nie śmierdzi tak jak inne kosmetyki tego typu, zapach jest raczej delikatny i wyczuwalny tylko parę godzin po nałożeniu
+ efekt opalenizny utrzymuje się dość długo
+ nie brudzi ubrania
Minusy:
-troszkę mała wydajność
Minusy:
-troszkę mała wydajność
W mojej ocenie SunOzon to dobry produkt w niskiej cenie. Jest to moje pierwsze opakowanie i na pewno nie ostatnie.
Raz używałam samoopalacza i powiedziałam sobie że nigdy więcej nie sięgnę po żadne balsamy czy spraye brązujące i samoopalacze.Mam z tym przykre doświadczenia i do dziś boję się takiego czegoś używać :(
OdpowiedzUsuńJa nie stosuję tego typu kosmetyków.Opalam się bardzo szybko nawet po kilku minutach na słońcu :)
OdpowiedzUsuńwciąż trwa u mnie Walentynkowy Konkurs - Serdecznie Zapraszam :)))
OdpowiedzUsuńmybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/02/walentynkowy-konkurs-rozdanie.html
Wygląda na to, że muszę w taki zainwestować, bo jestem strasznym bledziuchem :P
OdpowiedzUsuńTego samoopalacza akurat nie używałam, ale w tym roku zdaje się, że uniknę wspomagaczy, bo koszenie trawnika przy tych upałach, które mamy za oknem sprawi pewnie, że opalę się (lub spalę na raka) mimowolnie. Swoją drogą jeśli chodzi o opalanie się, to staram się unikać - nie za dużo, ale i nie za mało, a jak przypadkiem po lecie jestem bardziej blada, to wtedy drogeria internetowa, odpowiednie pudry, zmatowiacze, róż i cienie do powiek i coś tam zawsze się wymyśli, żeby jako tako nie odstawać od opalonych:)
OdpowiedzUsuńTęsknię za latem i warzywami, owocami lata, a teraz trzeba o siebie zadbać, najlepiej poprzez zdrową i zbilansowaną dietą w wersji online.
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego o samoopalaczach z tej firmy chociaż jakoś mnie z nią nie po drodze. Ale może w końcu się zdecyduje :)
OdpowiedzUsuńSunOzon w ogóle ma fajną serię tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńI nie są zbyt drogie
OdpowiedzUsuńa kiedy myślimy o włosach? To wchodzimy na https://www.fryzomania.pl/blog/ czyli blog fryzjerski, który tworzony jest przez fryzjerów:) Serdecznie zapraszamy:)
OdpowiedzUsuńSzukam go po drogeriach internetowych i nie mogę nigdzie znaleźć... Pomożesz?
OdpowiedzUsuńZ kosmetyków na lato to jest mój ulubieniec: sklep.malpex.pl/produkt/marion-do-ciala-opalizujaca-mgielka-do-ciala-bronze-120-ml/
OdpowiedzUsuńNa jak długo wystarczył Ci ten samoopalacz?
OdpowiedzUsuń