Praktyczny płaszcz ;0)
Ella wymarzyła sobie długi, błękitny sweterek, z paseczkiem i szalowym kołnierzem ;0)
Nudziła się strasznie czekając, aż skończę chować ostatnie niteczki ;0)
- Słuchaj, od siedzenia na tej drukarce zdrętwiał mi już tyłek, a ty za prasowanie się zabierasz? - Zirytowała się gdy zobaczyła, że wyjmuję żelazko ;0)
- Chcesz wyglądać jakbyś psu z gardła wypełzła? - zapytałam ;0)
- Phhi - Ella tylko prychnęła w odpowiedzi ;0)
- Wytrzymasz jeszcze chwilkę ;0)
- Chcesz wyglądać jakbyś psu z gardła wypełzła? - zapytałam ;0)
- Phhi - Ella tylko prychnęła w odpowiedzi ;0)
- Wytrzymasz jeszcze chwilkę ;0)
***
- Proszę, oto Twój sweter :0)
- Pomożesz mi?
- Miły jest, ciepły :0)
- Paseczek? Super! :0)
- Mięciutki :0)
- Ale czy ja nie chciałam całego niebieskiego sweterka?
- Chciałaś :0) Ale włóczka, którą sobie wybrałaś co najwyżej wystarczyłaby na bezrękawnik ;0)
- Nie masz wrażenia, że wyglądasz trochę jak w szlafroku? ;0)
- Nie. Chciałam niebieski sweter, wszyscy na jesieni ubierają się w czernie, szarości, w brązy i rudości wszelkich odcieni, a ja chciałam coś innego :0) poza tym na wiosnę też się będzie nadawał ;0)
- Zadowolona jesteś?
- O! Tak! Bardzo! :0) Dziękuję :0)
- O! Tak! Bardzo! :0) Dziękuję :0)
***
Sweterek zrobiłam z maleńkich moteczków akrylu, które dostałam kiedyś od dzieci :0) użyłam drutów 2 mm.
Ekstra sweter! :) I kolory piękne, takie moje. :)
OdpowiedzUsuńTe małe motki to i ja mam. Lubię je bardzo, akurat wystarczają na zestaw szalik + czapka. :)
Wystarczają na zestaw dla lalek ;0)
UsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam :0)
Ubawiła mnie ta dysputa ;p A płaszczyk bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńTo się cieszę, że choć trochę Cię rozbawiłam :0)
UsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko :0)
Ostatnio zrobiła się ze mnie straszna laska. Dynamitu !!!! :D Więc odrobina rozweselenia jak najbardziej się przyda na "rozładowanie" :)
UsuńOstatnio coraz częściej widujemy Laski i Dynamity ;0) myślę, że to obecna sytuacja jest przyczyną ;0) musimy tylko to przeczekać :0) a potem będzie już normalnie, jak u ludzi... Czyli poza wszelkimi normami, ale bez słów "nakaz/zakaz";0) hihihi...
UsuńTrzymaj się Asiu, to tylko czasowe napięcie :0)
Świetny sweterek! I wcale się Elli nie dziwię, że chciała taki kolor, ja też lubię sobie szarość na dworze rozweselić kolorem.
OdpowiedzUsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam :0)
UsuńWarto było poczekać, sweterek jest rewelacyjny! Ogromnie podoba mi się wykładany kołnierz. A Ella cóż, doskonale wie, czego chce i potrafi dopiąć swego :). Lubię takie sesje o lalkowo - ludzkich interakcjach ;)!
OdpowiedzUsuńTo tak na próbę, ten dialog ;0)
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :0)
Miałam kiedyś taki swetrowy płaszczyk, bardzo praktyczny był :)
OdpowiedzUsuńJa nadal mam, ale "Szanowna Jaźwinia" się w nim nie mieści ;0) trzymam go chyba z sentymentu ;0)
UsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam :0)
Piekny sweterek <3
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko :0)
Usuń