Park Guell to naszyjnik wykonany połączeniem technik: szydełkowanie z koralikami (sznury), beading (pleciona rozgwiazda) oraz haft koralikowy.
Kolia została zrobiona na 3 etap konkursu sklepu Royal Stone, inspiracją do którego była mozaika.
Tu zobaczysz moje prace i zdjęcia. Robię głównie biżuterię, ale również akcesoria, takie jak torebki, chusty, szale, oraz czasem ubrania. Napisz do mnie, jeśli odpowiadają Ci materiały z których robię, a razem wymyślimy jak Twój pomysł będzie wyglądał w rzeczywistości :)
Park Guell to naszyjnik wykonany połączeniem technik: szydełkowanie z koralikami (sznury), beading (pleciona rozgwiazda) oraz haft koralikowy.
Kolia została zrobiona na 3 etap konkursu sklepu Royal Stone, inspiracją do którego była mozaika.
Kompletnie zapomniałam pokazać lariaty, które udało mi się wykończyć w kwietniu, a jeden nawet zdążył już pojechać do swojej właścicielki ;)
Tradycyjnie (jak to u mnie w podobnego typu naszyjnikach) - koraliki Preciosa, końcówki ze szklanych koralików oraz naturalnych kamieni. A ktoś z Was nosi podobne? Polecam, bo są wygodne i pasują do wszystkiego.
Sweterek niedługo odkładam już do następnego sezonu ale była okazja do zrobienia zdjęć i nie mogłam sobie odmówić. Jest zrobiony na drutach wg opisu "Pagan Sky" od Zaneteknits (łatwo znaleźc na Ravelry po nazwie ;) ).
Użyłam włóczek produkcji Włoskiej: Kirman - mieszanka merynosa z kaszmirem oraz Quarzo - merynos z alpaką. Nosiłam go zimą, wygodnie i ciepło ;)
drugi etap konkursu kalendarzowego był inspirowany markizami ze zdjęcia o ciekawym kształcie. Swoją wizję zrobiłam ściegiem peyote, wykorzystując koraliki Miyuki Delica oraz Togo Treasures. Wynik - 3 miejsce :)
Wiosnę już nie tylko czuć ale i widać, więc chyba kończę z czapkami ;) Jednak nie mogę się powstrzymać i nie pokazać ostatnią angorową - prostą, w kolorze grafitowym, śliczną i puchatą ;)
Obiecałam, że będzie więcej koralików i są! Kolejna rzecz to naszyjnik szydełkowo-koralikowy z dodatkiem naturalnych kamieni. Schemat - mój własny ;)
Jednak czapki się nie skończyły ;) Kolejne z angory z dodatkiem ręcznie farbowanych merynosów :)
Morska zarezerwowana, biała i ciemn-szara na razie wolne ;)
Koraliki :) KORALIKI!!! Tak, trochę ich będzie tej wiosny ;) Broszka "Legenda Rue Cambon" została wykonana na pierwszy etap konkursy sklepu Royal Stone, a inspiracją było zdjęcie schodów. Moja wersja to słynne lustrzane schody w apartamencie Chanel przy Rue Cambon 31 w Paryżu.
Obiecuję, że to już przedostatni post z czapkami, będzie jeszcze ciemno-zielona i z angory, którą zrobiłam później. I na tym kończę sezon czapkowy... chyba... się okażę :D
I znowu muszę pokazać hurtem, bo się nie wyrabiam kompletnie ;) Czapki... dużo czapek... czapki na okrągło :D W sumie, jeśli się nudzę, nawet i latem potrafię czapkę na szybko zrobić, lubię te projekty za szybkość i to, że dają możliwość wypróbowania wielu ściegów na małej stosunkowo powierzchni ;) No więc wszystkie czapki z dzisiejszego wpisu są dostępne, jeśli chcecie nabyć którąś z nich dla siebie lub rodziny/przyjaciół/na prezent, śmiało piszcie na maila albo wpadajcie do sklepiku na Etsy ;)