Tytuł wpisu brzmi "Wspomienia Lata" ale w sumie, to opowiem Wam nie o lecie, tylko o Drutozlocie w Toruniu, który odbył się 7 września i był dla mnie prawdziwym zakończeniem wakacji m.in. ze względu na upał (a było 30 stopni na dworze i grubo ponad - w pomieszczeniach).
W Polsce porobiło się już sporo włóczkowych targów ale Drutozlot pozostaje tym głównym dziewiarskim wydarzeniem, które przyciąga dziewiarki i szydełkary z całej Polski, a nawet zza granic naszego kraju :)
Ja tradycyjnie byłam z Włóczkami Warmii, jeżdżę z nimi na Drutozloty od pierwszych oficjalnych targów i zawsze wracam z masą pozytywnych emocji.
W tym roku poprowadziłam też warsztaty z lnianej biżuterii szydełkiem, miałam komplet (12 uczestniczek), było fantastycznie, a każda z nich wyszła z warsztatów, mając na nadgarstku bransoletkę :)
Snuję już plany na następny rok ale będę też na listopadowych targach w Warszawie, więc będziecie mogli znaleźć mnie na stoisku Włóczek Warmii razem z moimi tkanymi szalikami ;)