Dzisiaj chciałam napisać o najlepszej w całym świecie pizze, a robi ją... mój mąż. W tym przypadku sprawdza sie powiedzenie, że najlepsi kucharze to faceci. Ja nigdy nie potrafię dobrze przyprawić, nie mam pojęcia jaki będzie smak jeśli zmiksować to, tamto i tamto.... a on wie :) Poza tym, wychodzi mu rzecz, która nie każdemu się udaje, serio - to ciasto drożdżowe. Nie robimy takiej pizzy zbyt często ale od dawna nie zamawiamy jej w lokalach, bo każda w porównaniu z tą jest beznadziejna ;)
Tu zobaczysz moje prace i zdjęcia. Robię głównie biżuterię, ale również akcesoria, takie jak torebki, chusty, szale, oraz czasem ubrania. Napisz do mnie, jeśli odpowiadają Ci materiały z których robię, a razem wymyślimy jak Twój pomysł będzie wyglądał w rzeczywistości :)
sobota, 23 maja 2015
czwartek, 21 maja 2015
Nowy sweter - nowa włóczka
Tego samego dnia kiedy skończyłam fuchsjowy top, zaczęłam nową rzecz. Jest nią Effervescence Cardigan by Olga Buraya-Kefelian, taki:
Moja wersja nieco odbiega od oryginału, robię ściągacz 2x2, a nie 1x1, mam też inną włóczkę, która mnie się bardzo podoba. Jeszcze jedno - guziki :) Rzecz nie do pomyślenia, ale znalazły się chyba stworzone do tej włóczki w tym właśnie kolorze :) I to w jednej z Olsztyńskich pasmanterii, tekstura, kolor, wzór - wszystko współgra z tę włóczką Himalaya Denim w odcieniu oliwkowym. Na razie wygląda to tak:
Moja wersja nieco odbiega od oryginału, robię ściągacz 2x2, a nie 1x1, mam też inną włóczkę, która mnie się bardzo podoba. Jeszcze jedno - guziki :) Rzecz nie do pomyślenia, ale znalazły się chyba stworzone do tej włóczki w tym właśnie kolorze :) I to w jednej z Olsztyńskich pasmanterii, tekstura, kolor, wzór - wszystko współgra z tę włóczką Himalaya Denim w odcieniu oliwkowym. Na razie wygląda to tak:
Etykiety:
Himalaya Denim,
knitting (спицами),
niedostępne,
ubrania (clothes)
wtorek, 19 maja 2015
Koszulka skończona - wiskoza... nigdy więcej
Skończyłam ten top trzy dni temu, a co najśmieszniejsze, po praniu nie mógł wyschnąć ponad dobę... Wiedziałam, że się wyciągnie, nawet liczyłam na to, ale wiskoza nie pasuje do tego wzoru niestety - za śliska nić i przez to najdrobniejsze zaczepienie skutkuje wyciągniętą nicią :( Sam w sobie wzór jest ekstra, myślę, że len lub bawełna to najbardziej pasujące do niego rodzaje włóczek
Etykiety:
knitting (спицами),
niedostępne,
ubrania (clothes)
piątek, 15 maja 2015
kolejna niespodzianka
Nie spodziewając się zupełnie niczego, otworzyłam skrzynkę, a tam - gruba koperta od Preciosa :) Znowu dostałam te płaskie okrągłe, co tak mi się spodobały ostatnio, a do tego - Tile, pellet i pips :) o!
środa, 13 maja 2015
Prow Pullover - jak to leży
Jak obiecałam, pokazuję Prow Pullover na sobie. Bardzo mi się podoba model, włóczka i to, co z tego połączenia wyszło. Często zakładam, więc ciuch chyba udany :)
piątek, 8 maja 2015
Flower Power
Taka pora roku, że wszystko rozkwita. Prawie zawsze ciągam ze sobą lustrzankę, więc nie mogłam się powstrzymać i porobiłam zdjęcia :)
Te były zrobione z 10 dni temu
Te były zrobione z 10 dni temu
czwartek, 7 maja 2015
piątek, 1 maja 2015
Lato w kolorze fuksja :) (Summer Fuchsia)
Tego samego dnia, kiedy skoczyłam sweter, zaczęłam koszulkę z włóczki wiskozowej Gazzal Jazz.
Koszulka będzie taka:
projekt na Ravelry
moja będzie bardzo jaskrawa, wzorek bardzo mi się podoba, więc możliwe, że będę miała fajny ciuch ;)
Koszulka będzie taka:
projekt na Ravelry
moja będzie bardzo jaskrawa, wzorek bardzo mi się podoba, więc możliwe, że będę miała fajny ciuch ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
-
Mimo, iż zrobiłam mnóstwo sznurów, dzisiaj mnie dopadło coś, z czym spotkało się już pewnie wiele z was, a może i niewiele, ale mam nadzieję...
-
Przede wszystkim to: link do oryginału http://natalies-perlen.livejournal.comhttp://www.blogger.com/img/blank.gif/35546.html Natalia opublik...
-
Obudziłam się dzisiaj i... nie byłam w stanie podnieść się z łózka. Tak mnie rozłożyło przeziębienie. Po południu, nie będąc w stanie już le...
-
Ponieważ przez ostatni czas rzadko pokazuję coś nowego, zapraszam do mojego ALBUMU , gdzie pokazuję moje (to znaczy, że ja osobiście to ryso...