Witam Was serdecznie!
Mam nadzieję, że nie wznosiliście zbyt wielu toastów winem wczoraj i macie siłę oraz chęć ponownie dzisiaj zobaczyć, czym Was chcę zainspirować.
Toaletka powstała z myślą o mojej Córce, która kocha konie. Skorzystałam zatem z cudnej kolekcji MOJA PASJA KONIE i wykonałam tę oto pracę. Jako że w tym zestawie jest kilka motywów, będę mogła stworzyć cała serię gadżetów do pokoju mojej Córy.
Ja się Wam podoba?
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zwierzęta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zwierzęta. Pokaż wszystkie posty
piątek, 9 maja 2014
Toaletka dla PRAWIE dużej miłośniczki koni
piątek, 7 lutego 2014
Gromadka...
Piękne zwierzaczkowe tekturki zaprojektowała Nam Maja. Jak zobaczyłam wesołe pandy od razu postanowiłam je wykorzystać w kolorowych karteczkach. Tekturki tym razem nie popsikałam tylko pocieniowałam tuszem. To znaczy mały kawałek gąbeczki w paluszki, który przypładałam do podusi z tuszem a później delikatnie tuszowałam Nasze tekturki. :)
Pozdrawiam
poniedziałek, 12 sierpnia 2013
Powodzenia!
Witajcie :)
Upały wyssały ze mnie chyba całą wenę, dlatego dzisiejsza kartka jest baaardzo prosta.
Głównym bohaterem jest słonik, a jak wiadomo słoniki przynoszą szczęście, więc napis jest taki a nie inny :)
Pozdrawiam serdecznie!
czwartek, 8 sierpnia 2013
Mały słoń i duży słoń
Witajcie w upalny dzionek. Ależ mamy skwar - nie trzeba do Afryki jechać. Czyli mamy taniej o koszt biletów lotniczych :)
Nie ma co narzekać :)
A skoro w temacie Afrykańskim jesteśmy to przedstawiam Wam dwa słonie :)
Tak mnie natknęło po ostatniej wizycie w Zoo :)
Słoniki pomalowałam promarkerami i dokleiłam im ruchome oczka.
Ciekawe czy Zbysiowi spodobają się słoniki? :)
Pozdrawiam Was ciepło, ale z wietrzykiem :)
Sama zmykam do pracy.
Nie ma co narzekać :)
A skoro w temacie Afrykańskim jesteśmy to przedstawiam Wam dwa słonie :)
Tak mnie natknęło po ostatniej wizycie w Zoo :)
Słoniki pomalowałam promarkerami i dokleiłam im ruchome oczka.
Ciekawe czy Zbysiowi spodobają się słoniki? :)
Pozdrawiam Was ciepło, ale z wietrzykiem :)
Sama zmykam do pracy.
czwartek, 18 lipca 2013
Ramka na wakacyjne zdjęcia
Witajcie Kochani.
Wkrótce wybieram się z moją rodzinką na małe wakacje. Wyjeżdżamy zwiedzić Trójmiasto i zobaczyć morze. Z tej okazji przygotowałam już prac związanych z tym wypadem, albo raczej podróżą, bo z naszego Podkarpacia -> nad morze, to całą Polskę trzeba przejechać :)
Jedną z takich prac, które będą dla nas pamiątką tej wycieczki jest ramka na zdjęcia z Gdańskiego Zoo.
Zrobiłam ja na CRAFTfunowej bazie ramkowej (KLISZA). Ramka jest duża, bo 15x30cm.
Skleiłam ją za pomocą kosteczek 3D, dzięki temu nie jest taka płaska.
Najpierw okleiłam tło papierem scrapowym, a wierzchnią część tzw. kliszę - pomalowałam czarną farbką akrylową.
Potem przykleiłam duuuuuużo kosteczek i skleiłam obie części.
Na koniec zostało już tylko ozdabianie:
Wykorzystałam sporo nowości: drzewko, słonika i lwa.
Brakuje tylko fotek, ale te pojawią się w najbliższym tygodniu :))
Trzymajcie tylko kciuki, żeby była ładna pogoda na zwiedzanie :)
Pozdrawiam Was baaaardzo ciepło i niech też taka będzie pogoda :D
Wkrótce wybieram się z moją rodzinką na małe wakacje. Wyjeżdżamy zwiedzić Trójmiasto i zobaczyć morze. Z tej okazji przygotowałam już prac związanych z tym wypadem, albo raczej podróżą, bo z naszego Podkarpacia -> nad morze, to całą Polskę trzeba przejechać :)
Jedną z takich prac, które będą dla nas pamiątką tej wycieczki jest ramka na zdjęcia z Gdańskiego Zoo.
Zrobiłam ja na CRAFTfunowej bazie ramkowej (KLISZA). Ramka jest duża, bo 15x30cm.
Skleiłam ją za pomocą kosteczek 3D, dzięki temu nie jest taka płaska.
Najpierw okleiłam tło papierem scrapowym, a wierzchnią część tzw. kliszę - pomalowałam czarną farbką akrylową.
Potem przykleiłam duuuuuużo kosteczek i skleiłam obie części.
Na koniec zostało już tylko ozdabianie:
Wykorzystałam sporo nowości: drzewko, słonika i lwa.
Brakuje tylko fotek, ale te pojawią się w najbliższym tygodniu :))
Trzymajcie tylko kciuki, żeby była ładna pogoda na zwiedzanie :)
Pozdrawiam Was baaaardzo ciepło i niech też taka będzie pogoda :D
poniedziałek, 8 lipca 2013
Zebra na 7 urodziny
Wczoraj ruszyło jedno z naszych wakacyjnych wyzwań. Widzieliście? Myślicie już nad słoneczną pracą? Ja pewnie jeszcze nie jedną zrobię, bo baaardzo lube kolor żółty.
Tymczasem przynoszę Wam lekką dziecięcą karteczkę, wykonaną specjalnie dla 7-letniego Łukaszka.
Wykorzystałam tu świetną przestrzenną zeberkę. Te trójwymiarowe zwierzątka CRAFTfun - idealnie nadają się do dziecięcych prac. Kolorowanie ich to przyjemność, a kompozycja na kartce układa się sama.
Zeberkę pomalowałam promarkerami. Zwierzątko to składa się z dwóch elementów. Spodnią część pomalowałam na ciemnobrązowy kolor, wierzchnią - przybrudziłam kolorem szarym i rozmyłam blenderem. Elementy skleiłam ze sobą - nieidealnie - czyli tak by brzegi nie łączyły się ze sobą. Zostawiłam margines 1-2mm, dzięki czemu uzyskałam ciemny kontur wokół zebry.
Cała karteczka jest mocno przestrzenna. Efekt 3D uzyskałam dzięki resztkom birmaty (jak pokazywałam m.in. w TYM poście) i kosteczkom samoprzylepnym.
Wszystkie pozostałe elementy na karteczce - wycięłam ręcznie :D
Ciekawe, czy młody kawaler doceni karteczkę? :))))
Pozdrawiam Was ciepło
Tymczasem przynoszę Wam lekką dziecięcą karteczkę, wykonaną specjalnie dla 7-letniego Łukaszka.
Wykorzystałam tu świetną przestrzenną zeberkę. Te trójwymiarowe zwierzątka CRAFTfun - idealnie nadają się do dziecięcych prac. Kolorowanie ich to przyjemność, a kompozycja na kartce układa się sama.
Zeberkę pomalowałam promarkerami. Zwierzątko to składa się z dwóch elementów. Spodnią część pomalowałam na ciemnobrązowy kolor, wierzchnią - przybrudziłam kolorem szarym i rozmyłam blenderem. Elementy skleiłam ze sobą - nieidealnie - czyli tak by brzegi nie łączyły się ze sobą. Zostawiłam margines 1-2mm, dzięki czemu uzyskałam ciemny kontur wokół zebry.
Cała karteczka jest mocno przestrzenna. Efekt 3D uzyskałam dzięki resztkom birmaty (jak pokazywałam m.in. w TYM poście) i kosteczkom samoprzylepnym.
Wszystkie pozostałe elementy na karteczce - wycięłam ręcznie :D
Ciekawe, czy młody kawaler doceni karteczkę? :))))
Pozdrawiam Was ciepło
sobota, 29 grudnia 2012
Kalendarze
Nowy Rok się zbliża. Macie już swoje osobiste kalendarze?
Ja, oczywiście jak prawdziwy szewc, jeszcze nie mam, ale na pewno sobie zrobię. Te poczyniłam dla przyjaciół.
Wykorzystałam kilka naszych tekturek:
-okładki A6
-motyl
-kamea duża
Kalendarze mają dodatkowo po 100 kartek na notatki :)
Zamarzyłby się Wam taki?
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Ja, oczywiście jak prawdziwy szewc, jeszcze nie mam, ale na pewno sobie zrobię. Te poczyniłam dla przyjaciół.
Wykorzystałam kilka naszych tekturek:
-okładki A6
-motyl
-kamea duża
Kalendarze mają dodatkowo po 100 kartek na notatki :)
Zamarzyłby się Wam taki?
Pozdrawiam Was serdecznie :)
niedziela, 9 grudnia 2012
Magnes z listą zakupów
Witajcie w mroźny poranek.
Zanim zabiorę się za pierniczenie, które wraz z córeczką mam dziś w planie, chcę Wam pokazać fajny notesik - idealny na listy zakupowe. Mam taki na lodówce, ołówek zawsze w odpowiednim miejscu i gdy tylko sobie przypomnę, że czegoś brak - wpisuję na listę. Lista się zapełnia w swoim rytmie, a kiedy pora na zakupy, nie trzeba szukać po szafkach i lodówkach i sprawdzać co się skończyło, a co trzeba kupić, bo wszystko notujemy na bieżąco.
Zrobiłam dwa magnesiki. Wydaje mi się, że są ciekawym i niebanalnym pomysłem na prezent.
Wykorzystałam Craftfunowego kotka (delikatnie pomalowany jasnobrązowym tuszem) i matę magnetyczną.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszelkie miłe komentarze.
Zanim zabiorę się za pierniczenie, które wraz z córeczką mam dziś w planie, chcę Wam pokazać fajny notesik - idealny na listy zakupowe. Mam taki na lodówce, ołówek zawsze w odpowiednim miejscu i gdy tylko sobie przypomnę, że czegoś brak - wpisuję na listę. Lista się zapełnia w swoim rytmie, a kiedy pora na zakupy, nie trzeba szukać po szafkach i lodówkach i sprawdzać co się skończyło, a co trzeba kupić, bo wszystko notujemy na bieżąco.
Zrobiłam dwa magnesiki. Wydaje mi się, że są ciekawym i niebanalnym pomysłem na prezent.
Wykorzystałam Craftfunowego kotka (delikatnie pomalowany jasnobrązowym tuszem) i matę magnetyczną.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszelkie miłe komentarze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)