Zrobimy to na trochę mniejszych fragmentach zdjęcia, bo wszystkie czynności wykonuje się analogicznie
kilka wstępnych uwag
1. Robimy serię zdjęć
2. Aparat musi być ustawiony NIERUCHOMO. Nawet minimalne przesunięcie może spowodować zmianę perspektywy i nałożenie zdjęć na siebie będzie trudniejsze (albo będzie wymagało dodatkowych działań jak np. wykrzywianie)
3. Zdjęcia powinny być robione na trybie manualnym. Tak, by balans bieli, czas naświetlania, oraz ostrość zawsze były ustawione w ten sam sposób. Zaoszczędzimy dzięki temu czas i nie będziemy musiały wkładać dodatkowej pracy w ich obróbkę
4. Unikajcie ruchomych obiektów, które pojawiają się na fotografiach, by nie mieć problemów z ich późniejszym usuwaniem.
Jeśli mamy zrobioną serię, zabieramy się do pracy.
Wybrałam dwa zdjęcia i otworzyłam je w darmowym programie GIMP (wszystkie dotychczasowe lekcje wykonywałam właśnie na nim. Nie potrzebujemy do tego żadnych fotoszopów)
Skopiowałam zdjęcie numer 2 i wkleiłam je do 1 (ctrl+c, ctrl+v). Powstały nam dwie warstwy położone na sobie
Wybrałam narzędzie gumki
Znalazłam punkt, obszar, który na obydwu zdjęciach jest IDENTYCZNY i w tym miejscu "wytarłam" górną warstwę (czyli zdjęcie nr 2)
Używając narzędzia przesunięcia dopasowałam obydwie fotografie do siebie
o! Pasują (w okrągłym obszarze widzicie zdjęcie spod spodu, reszta to warstwa górna)
Później również przy użyciu gumki "wycieramy" miejsca, gdzie wiemy, że na spodnim zdjęciu widnieją obiekty, które chcemy uwidocznić. W tym przypadku ja i dodatkowa Kari.
Następnie łączymy dwie warstwy i voilà!
Podobnie robimy z resztą zdjęcia!
To na prawdę jedna z najłatwiejszych modyfikacji. 5 minut i efektywny kolaż gotowy :D
Najważniejsze jest po prostu przemyślane zapozowanie i pomysł !
Mam nadzieję, że ta lekcja wam się podobała i co najważniejsze, wykorzystacie tą wiedzę w praktyce :D
jeśli macie jakieś pytania, zadawajcie. Starałam się to wytłumaczyć to jak najjaśniej, ale zapewne są jakieś nieścisłości :3