Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lariat. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lariat. Pokaż wszystkie posty

piątek, 2 sierpnia 2013

CXCVII

Dostałam zlecenie na węża... ;) Gadzina miała być w kolorze opaque pepper red, ale brakowało mi odrobiny koralików, więc, za przyzwoleniem przyszłej nosicielki, dodałam do papryki trochę wisienek :P Najlepiej robiło mi się ją wieczorem, przy sztucznym świetle, gdyż w dziennym pepper i cherry są prawie nie do odróżnienia... Naszyjnik miał mieć ok. 75 cm, zapinać się normalnie ;) a oprócz tego dać się nosić z supełkiem, jak lariat. Wiadomo, że na supełek dużo węża schodzi, uznałam, że będzie na to za krótki. Natchnął mnie ostatni naszyjnik Psotki :) Dostał więc peyote'ową obrączkę i dopinane ważki (na razie, bo pasowały najlepiej spośród zawieszek, które miałam, ale w bliżej nieokreślonej przyszłości zostaną podmienione na inne). Zdjęcia robione na szybko, Anka nie miała jak pozować ;) W wersji lariatopodobnej wygląda tak:


W "normalnej" tak:


I z "bajerami"


A wiecie, co? Dziś odbieram maszynę!!!! :D Mam nadzieję, że teraz nic nam już w integracji i dalszym oswajaniu przeszkadzać nie będzie ;) Za to, żeby nie było za dobrze, paskudne przędziorki zaatakowały moje storczyki... :( Może się uda wredoty wytępić...

Pozdrawiam serdecznie! :)

poniedziałek, 25 marca 2013

CLXXVIII

Świecące wczoraj pięknie słonko pozwoliło mi zrobić trochę lepsze zdjęcia mojego nowego naszyjnika. Od dawna marzył mi się lariat, najlepiej zielony ;) Tylko które odcienie koralików wybrać?! Zdecydowałam się w końcu na cieniowanie sl peridot i sl frosted peridot. Wąż oczywiście swoje odleżał, zanim go wykończyłam. Sprułam chyba ze 20 cm, teraz ma ok. 130 cm. Na końcach oczywiście listki :) Poszło niecałe 40g toho. Ciekawe, czy tym razem uda mi się wywabić wiosnę? Pewnie nie, ale będę próbować ;)





Miłego dnia! :)

PS Na prośbę Darii i O.M. zamieszczam zdjęcia na modelce - Ance ;) Ja go tak nie zawijam na sobie, ale Anka za niska, coby mogła w ten sam sposób lariat nosić ;)






niedziela, 28 października 2012

CLII

Baśniowo-magiczno-fantastyczna wymianka na forum Craftladies wreszcie odtajniona!!! :D Tym razem robiłam prezent dla ka.ma.mi - miałam inny koncept, ale po przeczytaniu preferencji mojej craftki musiałam wymyślić coś nowego. Za bardzo baśniowo mi nie wyszło, ale nawiązanie do tematu, w postaci eflików, jest :) To mój pierwszy lariat, na 5 koralików w rzędzie, wykonany z czterech opakowań koralików toho 11/o w czterech różnych odcieniach s-l topazu (z czego dwóch frosted). Ciężko określić długość, inaczej wychodzi na leżąco, inaczej "w zwisie" ;) Ma około 130-140 cm. Co najważniejsze, obdarowanej się podoba :)



Mnie z kolei wylosowała LichoNieŚpi i wyczarowała dla mnie przecudnej urody szkatułę oraz notes :) Niestety nie potrafię oddać na zdjęciach wszystkich szczegółów :( Jeszcze raz dziękuję za przepiękne prezenty!! :)


Miłej śnieżnej niedzieli ;)