Jak widzicie staram się odrobić zaległości i systematycznie opisuję i pokazuję swoją rzeczywistość.Dzisiaj był dobry dzień, odebrałam babcię ze szpitala po poważnej operacji i babciunia czuje się dobrze.Jest to bardzo waleczna kobieta nigdy nie narzeka i zawsze jest jej dobrze, myślę że mam to po niej.Dzisiaj będę monotemtyczna pokażę Wam ostatnie moje pierścionki i tylko pierścionki, no może wrzucę jedno zdjęcie z broszkami to tak na zachętę no i oczywiście niezmiennie poproszę Was o kometarz do moich prac.Jeżeli ktoś będzie miała ochotę na którąś z prac proszę dać mi znać.Chyba mi się zrymowało.
Wszystkie pierścionki są w podobnej kolorystyce natomiast różnią się kształtem i fakturą. Nie wiem dlaczego ale lubię bawić się fakturą no i pewnie kolorami, co jest trochę dziwne bo ja sama lubię nosić się w ciemnych kolorach.
Pierścionki są dosyć duże średnica około2,5-3 cm.I muszę przyznać że zwracają uwagę, co oczywiście bardzo mnie cieszy
Jak obiecałam zdjęcie z broszkami.Rozmowa kota z ptasiorem.Kot nie wygląda na milutkiego ale mam nadzieję że ptasior się nie zniechęci.