"New Mother: Is it a boy or a girl?
Obstretrician: I think it's a bit early to start imposing roles on it, don't you?"
Sens życia według Monty Pythona, 1983
PandeMonia domaga się jednak odpowiedzi.
Typujcie zatem! W komentarzach.
Kawaler czy Panna, a może Dwupak?
Łysina czy jej brak?
Waga (papierowa, musza czy kogucia?)?
Dystans od czubka głowy po wielki palec u nogi?
Ci co wiedzą, niech siedzą cicho lub mieszają w burzy mózgów, albo i nie.
Kto będzie najbliżej, temu...... no nie wiem - prześlę beberazek z kolana sztuk jeden?
Żeby było sprawiedliwie w dwóch kategoriach: nieświadomych i oświeconych
(już wiem kto jest kto).
p.s.
Subiektywna obserwacja międzykulturowa:
Wyspiarze i Polacy łączą się w bezpośredniości: Chłopak czy dziewczyna? - strzelają bez ogródek i oczekują odpowiedzi zwięzłej a w punkt.
Teutończycy podchodzą jak do jeża: Można zapytać czy chcecie wiedzieć jakiej płci będzie wasze dziecko? Większość napotkanych Teutończyków przy nadziei wybiera nieświadomość. Moda?
Jakże żałuję, że podstępnie ową informację wyłudziłam :D
OdpowiedzUsuńWyłudzacze mogą typować inne koordynaty, wszak temat można nazwać: jedną wielką niewiadomą. Nadal!
UsuńJestem! Typuje! Wlos rudy, falowany. Oczy najpierw w barwie Guinnesa, potem morska zielen. W kazdej rece kredka. Rozmiar 55 (zeby wystarczylo miejsca w kaczkoobwolucie na rozprostowanie paluchow u stop). A po frykadelach to na bank, lekka reka, 3999 - zauwaz, ze lituje sie i dopisuje, ze w gramach, nie kilogramach) Do tego obstawiam, ze urodzi sie w niedziele w nocy, zeby ojciec mial dlugi weekend.
UsuńJedno jest pewne. Człowiek to będzie! :))
OdpowiedzUsuńIstnieją i po temu wątpliwości....może być też Wiewiórka.
UsuńJeśli Człowiek to z gumy! - człowiekom-walizkom inni się nie rodzą.
Och, pandeMonia nie śmiałaby dusić o tę wiedzę! PandeMonia była po prostu ciekawa, ale nie chciała mieć podanej informacji, ot tak na tacy.
OdpowiedzUsuńWiem, że niby mam 50% szansy na trafiony zatopiony. Ale może to bliźnięta? Albo trojaczki? 2/3 dziewczyn? A może 1/3?
PandeMonia chciałaby zwizualizować sobie Bebe z określonym już zawiniątkiem. Albo dopiero jak się wykluje. Ach! Te męczarnie wyborów!
Lepiej byłoby, gdyby to był chłopak, żeby nie podbierał rajtek.
Z drugiej strony z dziewuszki większy pożytek - zrozumie prośbę o podanie kobaltowo/seledynowej mereżki ukrytej w plisce pod żabotem,która leży obok batystowej szlafmycy.
Albo nie, jednak niech to będzie malachitowa apaszka w pepitkę ze stębnówką.
Poza tym Mat do 8 miesiąca była ponoć dziewczynką. Więc zawsze można liczyć na niespodziankę.
UsuńMat to chodząca niespodzianka! :D
UsuńI żeby było jasne: rajtkami, książkami obrazkowymi i kredkami - nie dzielę się!
Zawsze i wszędzie wieszczę synów - takie skrzywienie życiowe ;)
OdpowiedzUsuńbuhahaha! Oplułam ekran!
UsuńHa! Zabawa z beberazkiem do wygrania!!! To ja muszę wygrać! :D :D :D MUSZĘ! Stawiam na Potomkinię! Będzie łysa jak kolano (ale tylko przez pierwsze momenty życia, bez obaw). I bardzo szybko zostanie odziana w piękne rajty w kolorze czerwieni! Na wadze i wzroście się nie znam :( Nie chcę palnąć głupoty. To mówiłam ja - MerySelery
OdpowiedzUsuńWspomogę cię Mery wiedzą tajemną: Średnie koordynaty wagowe nowo narodzonych człowieków to 3250 a 3400g, a wzrostowe 50 cm. Strzelaj!
UsuńZmilczę to 3400, zmilczę wynikiem Wojtkowym - 4490... Może strzelę w wagę zatem - 3390! O!
UsuńHmm, a więc to tak! Tylko 3 kilo? ;) To ja stawiam na 3400! A wzrost? 48cm;)
UsuńDziewczyna! Z dziewczyną obłędnie więcej przyjemności. Delikatna, wagi muszej, ale raczej z tych dłuższych.
OdpowiedzUsuńOj ja obastawiam pannę wagowo ok 3500 i może 53 cm? Żeby ci się za ciężko nie rodziło, choć pewnie homeopatia pomoże;)
OdpowiedzUsuńA ja obstawiam chłopaka. To, ze jako pierwsza, moze świadczyć tylko o tym, że reszta wtajemniczona. Czuprynę bedzie miał po matce a oczęta na początek granatowe.
OdpowiedzUsuńJa mam taką anglodewizę: pink or blue, we love you :-)
OdpowiedzUsuńWiewiór- irlandzki patriota - skanduje do tego: zielonym do góry!
UsuńStawiam na pannę, owłosioną na głowie i pleckach, rozciągliwą jak guma u rajtek, długie paluszki u rączek, malusie jak robaczki u stópek. Raczej długa niż krępa, dobrze dokarmiona. :)
OdpowiedzUsuńMoja mysl zmierza w strone chlopaka. Waga 3450, centymetrów 54, lysiny brak.
OdpowiedzUsuńNajlepszy dwu-pak ;)
OdpowiedzUsuńDziewuszka ! Pyziata I niebieskooka. Wagi powyzej koguciej - ponizej 4 kilogramow ( obstawiam 3860 ;) ) Dyskretne , ciemne " przerzutki" na lysatej głowce i dorodny puszek na łopatkach. Centymetrów 52.
OdpowiedzUsuńa ja myślę, że urodzi się w kolorowych rajtkach :)))
OdpowiedzUsuńObstawiam chłopaka, 3700, 56 cm, włochacz, przyszły poliglota :)
OdpowiedzUsuńDziewucha jak ta lala będzie i basta!
OdpowiedzUsuńJako matka syna obstawiam chłopca, tak 3730 g, 57 cm. Będzie miał ciemny lok na zgrabnej glowinie i cud ust korale :-) Pozdrawiam Was!
OdpowiedzUsuńDziewczyna, 4 kilo, 55 cm.
OdpowiedzUsuńA kiedy tp?
tp - to jak kod szpiegowski :) do Dnia Kobiet a może nawet i Walentynek powinniśmy się z tym saltem mortale uporać.
UsuńHmmmmm.... dziewczę urocze, rozmiarów słusznych, długaśne. Niełyse ;).
OdpowiedzUsuńAlbo chłopiec piękny i młody, o czarnej czuprynie i bystrym oku, niedlugaśny, acz słusznej wagi.
Uhuhuhu, ale mnie poniosło :D.
Jedno jest pewne - fantastyczna, godna zapamiętania postać! :D
Dobra. stawiam na pisiorka, ok 3600, 52cm, niebardzowlochaty :)
OdpowiedzUsuńuu a zdjęcie byś podesłała, bo ja z brzuchów wróżę niemal bezbłędnie! a tak, ech, w ciemno, w ciemno... Chłop, 3250, 50 cm :) A co tam :)
OdpowiedzUsuńChłopak - wpisze się dobrze w lakoniczność stylu i tajemniczość obojga rodziców :)
OdpowiedzUsuńNa bliźńiaki nie stawiam, bo zakładam, że byś bardziej panikowała, a nie tu nam jakieś zmylające rysuneczki podsyłała (choć w sumie to nie wiem, ostatnio wypadłam nieco z blogerskiego obiegu :))
A co do wymiarów, to mam typować CHL, BPD, OFD, HC, AC czy FL? :)
Nieee, tym razem sobie daruję.
Owłosiony. Nie będzie musiał nosić czapeczki, jak wszyscy lokalsi.
Buziaki.
Dziewczę będzie...aczkolwiek łyse.......owłosienie pojawi się w późniejszym okresie bujne i błyszczące
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę
Śliczne ilustracje:)
OdpowiedzUsuń