Mamy jesień i to już tak od dawna, jednak ja broniłam się przed jesiennymi akcentami w mieszkaniu, jakby to miało pomóc utrzymać się tej rewelacyjnej słonecznej aurze. Jednak uległam i ja, a Babiszonki zakochały się w naszym różowym kwiatuchu.
Od dawna wnętrzarski świat okupują poduchy ze zwierzęcymi printami. Ja także na taką chorowałam, jednak cena skutecznie mnie blokowała. Znalazłam jednak tańszy odpowiednik w uwaga, uwaga PEPCO, no i przepadłam... mamy wilka.a że tak długo na taką poduchę chorowałam, no i żeby wilk nie czuł się wyobcowany mamy też sarenkę.
Takie drobnostki, a cieszę się jak dziecko.
U Was już jesień zagościła w domu?
Aaaaa lecę dzisiaj do Pepco! Chcę Wilka! :))) Dzięki za cynk! Ciepłej jesieni!
OdpowiedzUsuńnie ma za co Kochana. niestety Zająca ni ma :P były za to wiewiórki.
Usuńlecę do Pepco, a przy okazji zapraszam wszystkich do mnie na candy!!
OdpowiedzUsuńdaj znać co upolowałaś
Usuńzagościła, zagościła;) i doskonale Cię rozumiem:)
OdpowiedzUsuńCudny ten wilk? Są jeszcze? U mnie brak... :(
OdpowiedzUsuńzajrzę.. chcesz wilka tak?a jak nie będzie to coś w zamian? były jeszcze wiewiórki.
UsuńJakby był wilk byłabym w 7 niebie :D Wiewióą też nie pogardzę :)
UsuńMagda, jeśli u mnie nie będzie to realizujesz inne zlecenia zakupowa? :D A poważnie, dzięki za namiary! Po pracy polecę do pepco, byłam tam raptem dwa razy w życiu i wciąż mi nie po drodze, a już kolejna osoba zachwala cenę dodatków, które można tam kupić. Ściskam!
Usuńolu jak będziesz miec problem ze zdobyciem daj znać, będziemy dizłać
UsuńNo a ja nie wzielam. buu;(
OdpowiedzUsuńzałapiesz się jeszcze :) koleżanka była?
UsuńOoo...w pepco takie fajne zwierzaki?? Muszę skoczyć i obadać czy w naszym też są, czy już wykupione ;) Fajnie i przytulaśnie u Was :) Ja też już jesień zaprosiłam do domu :)
OdpowiedzUsuńdzięki. i co udało się. ja jestem ogromnie ciekawa jak wyglądają sowy bo u mnie nigdzie nie ma :(
UsuńNo udało się! :D Upchane w dolnej półce, że nie było ich widać! I wybrałam akurat sowę, cudna jest! :) Gdybyś chciała, mogę sprawdzić czy jest jeszcze u nas :) A ja jeszcze myślę, czy by się nie skusić na jeszcze jedną..może wilka, albo wiewiórkę :)
Usuńmatko moja kapeluszowa!!!!nie wierze,są boskie.już dzwonie do ammy żeby mi je w PL kupiła,bo jak będę za trzy tyg.to już pewnie nie bedzie:/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
oh! I obie poduchy z Pepco czy tylko wilk?! Fantastyczny. Widzę, że nie tylko ja jestem zachwycona tą informacją i już ubieram buty pędząc do sklepu :)
OdpowiedzUsuńobie. masz?
UsuńJuż mam!!!!wilka i wiewiórkę! Poruszyłam w PL rodzinkę,pognali do pepco i zdobyli!Dwie ostatnie sztuki:)
OdpowiedzUsuńJak dobrze,że dziś do Ciebie trafiłam:)
ciesze się że mogłam się przydać.a tak w ogóle jak do mnie trafiłaś?
Usuńz komentarzy u dekormaniaczki:)
UsuńJa w pepco to ciuchy na chłopaków kupuję, bo oni wyrastają zanim się zdążą rozlecieć :P
OdpowiedzUsuńno to ekspres. na moja Leną wiekszośc jest za szeroka. choć ostatnio skusiłam sie na spódniczkę (gumka) i czapę
Usuńwiedziałam, że w końcu doczekam się u ciebie zwierzęcych motywów. świetne łupy.
OdpowiedzUsuńdziękuje Kochana, ja poprostu czekałam na właściwe okazy :P
UsuńU nas tradycyjnie wrzosy pojawiają się w rocznicę ślubu.... w pierwszy dzień jesieni :)
OdpowiedzUsuńpiękna tradycja
UsuńCudne poduchy!!!
OdpowiedzUsuńdzieki :)
UsuńEkstra są te poduchy! Może pod koniec tygodnia będę miała pepco "po drodze" to wejde i kupie. A zdradzisz tylko ile kosztują takie poszewki?
OdpowiedzUsuńto jest poszewka z wypełnieniem, kosztują 19,90
UsuńWow! Rewelacyjne cena! Ciekawe czy do piątku jeszcze będą
UsuńAle koszyczki i podkładki robisz cudne!!!
OdpowiedzUsuń