jedyna praca jaką udało mi się wykonać na jutrzejszy Craftshow w Krakowie ( kto się wybiera?:)) to identyfikator:D ostatnio tempo naszego życia pędzi z prędkością światła i na nic nie mam czasu, więc cieszę się że uda mi się jutro spotkać z niektórymi z Was choć na kilka godzin... pobuszuje sobie w przydasiach, odbiore zakupy, ach nie mogę się doczekać :)
użyłam farby akrylowej, preparatów glossy i crackle, pudru holograficznego do embossingu, perełek, Tildowych papierów, wycinanych kwiatków i różowego koloru:D
trochę mnie poniosło...ale to lubię:D
pozdrawiam ciepło odwiedzających i komentujących:*...
i do zobaczenia!!!
Ach nie miałam nawet czasu, żeby napisać relację "pozlotową", dlatego na pamiątkę wklejam sobie kilka zdjęć skradzionych ze Scrapka żeby mi nie zginęły z kompa...Najkrócej mówiąc było cudownie!
tu z ArtIs i Basią:*
a tu udało nam się "dorwać" i zapozować z Agnieszką ze scrappassion, baaardzo pozytywna i sympatyczna dziewczyna!
i jeszcze wpis do sławnego albumu Jolagg!!! czuję się zaszczycona :*
no i na koniec zdjęcie grupowe Lotty, nie da się mnie przegapić w tym żółtym szaliku:D