Followers

wtorek, 17 marca 2015

Ostatni tydzień kalendarzowej zimy

Doczekaliśmy się! W sobotę pierwszy dzień wiosny.
W tym roku wczesna Wielkanoc, do świąt już tylko niecałe dwa tygodnie. Kupiłam krokusy, żonkile, do wody włożyłam gałązki brzozy. Zdjęcie zrobione dwa dni temu, już są listki na gałązkach.
Produkuję jajka, może niezbyt śpiesznie, trochę dekupażowych trochę szydełkowych.
Też na gałązkach wiszą te małe szydełkowe, też się pewnie zaraz zazieleni:
Skończyłam (już jakiś czas temu) szafeczkę na klucze, z którą grzebałam się bardzo, bardzo długo i nareszcie jest już powieszona.
Moja babcia skończy za niecały tydzień 90 lat! Zobaczę ją trochę później, bo dopiero na święta, tak zresztą się umówiliśmy i takie było też jej życzenie.
Długo się zastanawiałam nad prezentem, aż wreszcie znalazłam na starociach retro owalną ramkę i zrobiłam cos takiego:
Wzór znany w internecie prezentowany często i zawsze mi się podobał. Użyłam beżowej kanwy, brązowej nici, a ramka jest taka retro.
Moja przyjaciółka urządza się w pracy - ma nowy lokal, gdzie m.in. będą fototapety z lawendą i postanowiła sobie kupić w Lubianie filiżanki z motywem lawendy. W związku z tym powstała lawendowa kolekcja - wszystko, oprócz nici do haftowania i serwetki (o farbie i lakierze nie mówię, tego się niestety nie da użyć po raz drugi ;-) jest z odzysku, z drugiej ręki. Uwielbiam dawać przedmiotom drugie życie.
Tego maluszka też chyba jeszcze nie pokazywałam:
Co do haftu krzyżykowego, to muszę ćwiczyć i trenować, by krzyżyki równo się układały, by zawsze były w tę samą stronę, ale nie tylko to jest ważne. 
Pozdrawiam prawie że wiosennie.
Ivory