Gotowi do świąt?

Świąteczna zawierucha daje się nam już we znaki. W pośpiechu szykujemy potrawy, sprzątamy dom, staramy się z całych sił, aby tym wspaniałym chwilą nadać naprawdę niepowtarzalny charakter. Jedną z rzeczy, którą zostawiamy na koniec jest robienie Świątecznych zakupów. Zawsze zabiegani i nie mający czasu idziemy na ‘’łatwiznę’’ i kupujemy najbardziej komercyjne produkty. Warto dodać, że przy okazji przedświątecznych zakupów oraz chronicznego braku na przemyślenie tego co tak naprawdę chcemy sprezentować naszym ukochanym, nasze prezenty nie spełniają swojej roli sprawiając zawód naszych ukochanych.

Z pewnością zastanawia Was o jakich alternatywach chcę tu wspomnieć. Zrobienie np. własnoręcznie robionego foto kalendarza wydaję się zaspokajać wszystkie potrzeby zarówno nas, czyli osób, które prezenty wręczają, oraz tych które je otrzymują. Co mam na myśli? Aby taki kalendarz stworzyć, wcale nie potrzebujesz ogromnej ilości czasu oraz pieniędzy! To po pierwsze. Po drugie, pamiętajmy, że spersonalizowanie takiego kalendarza daje nam ogromne szanse powodzenia w kontekście ich odbioru przez naszych bliskich. Dodanie kilku starych zdjęć z pewnością wywoła emocje, przywróci wspomnienia. A przecież o to chodzi. To jest właśnie cała kwintesencja Świątecznych spotkań z naszą rodziną. To takie proste!

A ja zrobiłam sobie kalendarz na projekty na rok 2012-malutki ,taki na biurko (yy biurka nadal nie mam:P)

Może się zainspirujecie i jakiś kalendarz wykonacie?:)

To może być fajny prezent!

P.S. Panu JK-dziękuję za cierpliwość :)

Pudełeczko i albumik dla maluszka

Mini albumik o wymiarach 7*7 cm dla malutkiego Oskarka zrobiłam z papierów Tildowych,które coraz odważniej tnę:). Pudełeczko drewniane pomalowała dla mnie z przecierkami Magda-dzięki Kochana:*.
Mam nadzieję,że się spodoba i że przyda się na pierwsze pamiątki maluszka-opaskę ze szpitala,pierwsze włoski itd.:)

Wracam do pracy,miłego popołudnia Wam życzę:*

WORDBOOK OLIWIA

Wordbook ze Scrapińca(kolejny raz dziękuję Dominiko za wszystkie moje zachcianki:) na Tildowych papierach

i niczym mróweczka macham wam łapką i wracam do papierów:)



P.S.i chwalę się moim cuuudownym prezentem od Gosi S.
Kochana -jestem szczęśliwa:)

12 tags of Christmas-TAG 12

Ostatni tag Tima wygląda tak --->KLIK. Te bezrękie laleczki są dla mnie obrzydliwe i w zyciu bym ich nie kupiła(sorry Tim ;P),wiedziałam więc od razu ,że użyję aniołków z gipsu ,jakie robiłam kilka lat temu w przedszkolu z dzieciakami.Niefortunnie,ten który mi się podobał ,by go użyć-spadł i ma pęknięta nogę:/,ale załóżmy,że jak Timowy jest bez rąk ,to mój może byc po kontuzji stopy :P.Stemplowałam,brokatowałam choineczkę scrapińcową i zrobiłam własnoręcznie różyczkę ze starego papieru z książki.
I mój tag jest taki:


Pozdrawiam,pędzę dalej (a wyjątkowo źle się dziś czuję :/ i wpadnę jeszcze wieczorem coś Wam pokazać.

P.S. wszystkie razem:

12 tags of Christmas-TAG 11

Tag nr 11.U Tima taki--->KLIK. A u mnie zamiast Mikołaja-sowa:). Z mediów obecne tylko brokaty:).Myślę nad 12-pomysł mam,ale nie znalazłam jeszcze tego ,co mi potrzebne.
Miłego dnia:*

Z podziękowaniami...

Kolejne dwie karteczki na czekoladę.I Makówce dziękuję też:*

Hurtownia czekoladowa:)

Może nie tak do końca jak ten świstak,ale wczorajszy dzień spedziłam na pakowaniu czekolad w czekoladowniki:P