Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nutella. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nutella. Pokaż wszystkie posty

piątek, 6 stycznia 2012

trufle x 3

Piątek. Budzę się niezgodnie z planem, zbyt późno by cokolwiek zrobić i za wcześnie, żeby narazić się chłód, przed którym skutecznie broni mnie pościel. Sufit nade mną nie zajmuje mych myśli zbyt długo, mogę przecież robić bardziej ambitne rzeczy, jak odświeżanie bloglovina czy godzinne wybieranie filmu. Więc snuję się w grubych podkolanówkach, co chwilę zawiązując nową pętelkę z torebkowej herbaty na uchu niebieskiego kubka. Odkrawam po kawałku drożdżowe cudo ze szpinakiem, które pokażę niebawem, a w międzyczasie (tak, pomiędzy nicnierobieniem a nicnierobieniem)  rozgrywam kolejną, niezwykle emocjonującą partię Rummikuba. Jest jeszcze kolejny międzyczas, w którym krzątam się po kuchni w ulubionym cupcake'owym fartuszku(zawsze pobrudzonym w jednym miejscu czekoladą) i toczę w dłoniach niezgrabne kulki.