Dziękujemy serdecznie za Waszą obecność tutaj!
Szczęsliwości w Nowym Roku!!
Thank You so so so much for being here with us!
Happy New Year!
1 stycznia 2012
31 grudnia 2011
New Year's Eve
Szykujecie się na bóstwo przed wielką zabawą Sylwestrową? Czy może zamierzacie spędzić wieczór w ciszy z rodziną? Powiem szczerze, że preferuję obydwie wersje! A Wy?
A oto, jak na temat Sylwestra zapatruje się Lejdi:
A oto, jak na temat Sylwestra zapatruje się Lejdi:
Bardzo nie lubię spędzać Sylwestra przed telewizorem, co nie znaczy, że musimy wychodzić na eleganckie bale lub imprezy klubowe. W tym roku organizujemy przyjęcie w domu, w gronie sprawdzonych przyjaciół. Żeby nie było nudno, zaplanowaliśmy bal przebierańców.
Pamiętam, jak w przedszkolu mama szyła mi kostiumy wróżki albo… dziewczyny z teledysku do „Lambady”. Dlatego ja też w tym temacie stawiam na rękodzieło. Jedynymi elementami gotowymi będą peruki. Rozmyślań o przebraniach było wiele. Była Alicja w Krainie Czarów, była Lara Croft. Ale ciągle coś mi nie pasowało. I nagle oświecenie – będę Amy Winehouse. Lubego, zupełnie nie do pary, przebierzemy za Mela Gibsona w „Bravehearcie”. Czeka mnie bieganie po lumpeksach w poszukiwaniu spódnicy w kratę. Ciekawa jestem za co przebiorą się nasi drodzy goście…
Życzę Wam fantastycznych zabaw sylwestrowych i szalonego 2012 roku!
I really don’t like to spend New Year’s Eve in front of the TV, which does not mean that we have to go to elegant ball or a club. This year we organize a party at home with a bunch of our best friends. To it was not boring, we planned a costume party.
I remember , that when I was in kindergarten, my mom sewed for me a costume of a fairy or ... the girl from "Lambada" video. That’s why I’m also focusing on crafts. The only ready elements will be wigs. We were thinking a lot about our disguises. There was Alice in Wonderland, there was Lara Croft. But still something was wrong. And suddenly, enlightenment – I can be Amy Winehouse. My boyfriend, just not to the pair, will be Mel Gibson in "Braveheart". Now I have to visit some second hand stores to find a plaid skirt. I wonder how our dear guests will disguise...
I wish you all a great fun on New Year's Eve and crazy 2012!
I wish you all a great fun on New Year's Eve and crazy 2012!
Mira: My w tym roku przebieramy się za Kibiców i również zapraszamy gości do siebie :) Zgadnijcie komu kibicujemy!
30 grudnia 2011
2012 resolutions
Nawiązując do wczorajszego posta uzasadniającego dlaczego warto - dziś zachęcamy Was do stworzenia listy conajmniej 12 postanowień na przyszły rok :)
Mumaa:
W latach poprzednich różnie bywało u mnie z noworocznymi postanowieniami - spisywałam je, albo i nie, starałam się je sumiennie wypełniać albo też zapominałam o nich już w lutym/marcu [o ile nie wcześniej ;) ].
Rok 2012 to będzie dla mnie rok szczególny - po raz drugi zostanę mamą, mam nadzieję zakończyć pomyślnie kilka ważnych dla mnie spraw, kilka kwestii ulec ma - tu też mam taką nadzieję - całkowitemu wyjaśnieniu … Słowem - będzie się działo ! :)))
Dlatego w tym roku spisanie postanowień na Nowy Rok wydało mi się obowiązkowe. I jestem gotowa sumiennie je wszystkie odhaczyc ;) Dla większej motywacji samej siebie postanowiłam wykorzystać pewien mały -nazwijmy to - zabieg techniczny. Po lewej stronie journala spisałam swoje postanowienia, po prawej - zostawiłam specjalnie wolne miejsce, aby móc wrócić w ciągu roku do swoich zapisków i informować samą siebie o efektach. Fajnie będzie móc na koniec 2012 zobaczyć, że prawa strona przestała być już pusta …. :)
Mumaa:
W latach poprzednich różnie bywało u mnie z noworocznymi postanowieniami - spisywałam je, albo i nie, starałam się je sumiennie wypełniać albo też zapominałam o nich już w lutym/marcu [o ile nie wcześniej ;) ].
Rok 2012 to będzie dla mnie rok szczególny - po raz drugi zostanę mamą, mam nadzieję zakończyć pomyślnie kilka ważnych dla mnie spraw, kilka kwestii ulec ma - tu też mam taką nadzieję - całkowitemu wyjaśnieniu … Słowem - będzie się działo ! :)))
Dlatego w tym roku spisanie postanowień na Nowy Rok wydało mi się obowiązkowe. I jestem gotowa sumiennie je wszystkie odhaczyc ;) Dla większej motywacji samej siebie postanowiłam wykorzystać pewien mały -nazwijmy to - zabieg techniczny. Po lewej stronie journala spisałam swoje postanowienia, po prawej - zostawiłam specjalnie wolne miejsce, aby móc wrócić w ciągu roku do swoich zapisków i informować samą siebie o efektach. Fajnie będzie móc na koniec 2012 zobaczyć, że prawa strona przestała być już pusta …. :)
Mira:
Powodzenia w spełnianiu!
Subskrybuj:
Posty (Atom)