Hala Pogoni Prudnik zalana w powodzi. Klub otworzył zbiórkę na remont obiektu

- Podniesiona została cała podłoga. Parkiet został zerwany. Z hali trzeba wszystko wynieść - relacjonował w rozmowie z eurosport.pl właściciel hotelu Olimp tuż przy hali Bartosz Szczepański.

Kilkadziesiąt godzin po zalaniu klub rusza do wielkiego sprzątania i prac remontowych. Zniszczenia są jednak tak wielkie, że potrzebne jest wsparcie finansowe. Stąd zbiórka, której celem jest zebranie 100 tysięcy złotych.

Jak przekazano w jej opisie, ucierpiał nie tylko parkiet i trybuny, ale również sprzęt sportowy, stroje czy komputery i drukarki.

"Nasz dom, którym była od przeszło ponad 30 lat hala Obuwnik, gdzie rozgrywaliśmy niejednokrotnie najlepsze mecze biało-niebieskich w historii, a także gościliśmy wiele drużyn oraz ich kibiców, niestety po przejściu ogromnej fali powodziowej w naszym mieście, nie nadaje się do użytku. Na chwilę obecną nie wiemy, kiedy wznowimy treningi oraz czy wystartujemy w rozgrywkach. Na naszej hali swoje zdolności koszykarskie rozwijały także dzieci, które uwielbiały ten sport i chętnie uczęszczały na treningi. Pomóżcie dalej realizować ich marzenia" - napisano.

Do środy do godziny 10 rano zebrano nieco ponad sześć i pół tysiąca złotych.

KS Pogoń Prudnik na co dzień występuje w drugiej lidze (trzeci poziom rozgrywkowy).

(pqv/twis)