Śniadaniowe crumble z ciasteczkami belVita i owocami
Dzisiejszy wpis to moja propozycja do konkursu na śniadanie z ciasteczkami belVita.
Ciasteczka te mogą być dobrym składnikiem śniadania, ale żeby był to posiłek pełnowartościowy, powinno się je spożywać z dodatkiem jakiegoś źródła białka (np. nabiału) oraz owoców. Dzięki temu dostarczymy organizmowi złożone węglowodany, białko i witaminy, czyli wszystko, co jest potrzebne na start. W końcu śniadanie to najważniejszy posiłek dnia :)
Przepis na ciasteczkowo-owocowe crumble jest bardzo łatwy i mało czasochłonny. W czasie, gdy piekarnik się nagrzewa – bierzemy prysznic. W trakcie pieczenia – robimy makijaż ;) A w tak zwanym międzyczasie otrzymujemy pyszne, wartościowe i kolorowe śniadanie.
ŚNIADANIOWE CRUMBLE Z CIASTECZKAMI BELVITA I OWOCAMI
(1 porcja)
- ok. 150g dowolnych owoców, mogą być mrożone (u mnie mrożona mieszanka „kompotowa” czyli maliny, jagody, porzeczki, rabarbar + świeże truskawki),
- 3 ciasteczka belVita (u mnie musli z owocami)
dodatkowo:
- 150g jogurtu naturalnego,
- 1 łyżeczka miodu,
- kilka truskawek,
- szklanka soku pomarańczowego (lub innego ulubionego)
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Do małego naczynia żaroodpornego włożyć pokrojone owoce (mrożonych nie trzeba rozmrażać). Ciastka belVita pokruszyć i posypać nimi owoce. Piec około 15 minut.
Jogurt wymieszać z miodem i pokrojonymi truskawkami.
Upieczone crumble podawać na gorąco, razem z jogurtem i sokiem.
8 komentarze
Bardzo cwane - w życiu bym na to nie wpadła. Wolę jednak nie podgrzewać śniadanka :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł na crumble *-*
OdpowiedzUsuńCo za urocza kokilka :) A chyba nie trzeba dodawać, co myślę o tym crumble? :) Wspaniały pomysł na pyszny poranek.
OdpowiedzUsuńLubię takie kompozycje. Do tego kawka i niczego innego mi nie potrzeba do śniadania !
OdpowiedzUsuńcuuudo <3
OdpowiedzUsuńcrumble ciasteczkowe :) mniam mniam
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie proste i smaczne śniadanka:-)
OdpowiedzUsuńale świetny pomysł! :) tyle wspaniałych przepisów bierze udział w tym konkursie, że gdybym była w jury to miałabym duży problem :)
OdpowiedzUsuń