Luksja, Care Pro Enrich, Mleczko pod prysznic
data wpisu 27 stycznia 2014 | 65 komentarzyHej!
Kilka tygodni temu z magazynem Flesz można było kupić pewien żel pod prysznic w zawrotnej cenie 2,49zł. Oczywiście zapanował wielki szał i każdy chciał kupić tą gazetę z miłym prezentem, w wyniku czego bardzo szybko się rozeszła :/ Dzisiaj właśnie pora na recenzję owego żelu, a jest nim mleczko pod prysznic ze składnikami balsamu od Luksji ;)
Od producenta:
Luksja Care Pro Enrich to połączenie kremowego mleczka pod prysznic ze składnikami balsamu do ciała o właściwościach pielęgnacyjnych. Poczuj jak Twoja skóra zostaje nawilżona i staje się jedwabiście gładka już w momencie mycia. Właściwości nawilżające produktu zostały potwierdzone w badaniach laboratoryjnych. Mleczko pod prysznic zawiera odżywczy olej sezamowy, który nadaje skórze gładkość, elastyczność oraz tworzy naturalny film ochronny na powierzchni skóry.
Moja opinia:
Mleczko znajduje się w mało wyszukanej, prostej butelce w moim przypadku o pojemności 250ml. Otwieranie na zatrzask łatwo otwiera się nawet mokrymi rękami. Otwór jest dobrze dostosowany do zawartości, dzięki czemu nic się nie wylewa. Szata graficzna ogólnie rzecz biorąc nie powala i nie krzyczy ze sklepowej półki "weź mnie". Konsystencja jest bardzo przyjemna, dość gęsta, dobrze się pieni i łatwo rozprowadza na skórze. Po spłukaniu nie pozostawia żadnego wyczuwalnego filmu. Zapach jest mocny i dość ciężki, trochę w stylu żeli pod prysznic Dove, kremowo-kwiatowy. Mnie akurat przypadł do gustu, choć nie jest to mój ulubiony zapach. Po kąpieli przez jakiś czas utrzymuje się na skórze. Jeśli chodzi o działanie, to oczywiście spełnia swoją podstawową funkcję, czyli myje. Skóra po prysznicu nie jest przesuszona i rzeczywiście ma się wrażenie, że to mleczko jakby delikatnie ją nawilżało. Po jego użyciu nie muszę stosować balsamu od razu po kąpieli. Poza tym nie podrażnia skóry i nie powoduje żadnych reakcji alergicznych. Wydajność jest raczej standardowa, ale przynajmniej dobrze się pieni i przyjemnie rozprowadza na skórze. Cena jak najbardziej opłacalna, szczególnie w promocji, kiedy możemy kupić je za ok 5zł. Nie wspomnę już o cenie w jakiej ja kupiłam go z gazetą ;) Dostępny w Rossmannie oraz w innych drogeriach i marketach ;)
Plusy:
- myje
- nie wysusza
- delikatnie nawilża
- nie podrażnia
- dobrze się pieni
- cena
- dostępność
Minusy:
- trochę za mocny zapach
Ocena: 4,5/5
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Polyquaternium-7, Parfum, Sesamum Indicum Seed Oil, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, PEG-200, Hydrogenated Glyceryl Palmate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Glycerin, Ethalkonium Chloride Acrylate/HEMA/Styrene Copolymer, Phenoxyethanol, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, Limonene.
Cena: 6,99zł / 250ml | 11,49zł / 500ml
Podsumowując: Myślę, że producent tego mleczka podjął dobrą decyzję dodając go jako prezent do gazety, ponieważ dzięki temu mogłam bliżej się z nim poznać i dojść do wniosku, że to całkiem fajny żel pod prysznic ;) Z chęcią wypróbuję także inne wersje ;)
65 komentarze
Miałam go, zapach niezbyt piękny ale działanie pielęgnacyjne niezle.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem innych wariantów zapachowych ;)
UsuńŻałuję, że przegapiłam tą promocję :P Miałam próbkę tego mleczka w wersji na raz i byłam bardzo zadowolona. Muszę koniecznie zakupić w wersji standardowej. :)
OdpowiedzUsuńGazeta z tym mleczkiem bardzo szybko się rozeszła, ale myślę, że w regularnej cenie też warto je kupić ;)
UsuńW rossmannie można kupić 500ml za niecałe 7 zł :)
Usuńnigdy nie używałam mleczek pod prysznic,ale to wygląda zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńKonsystencja rzeczywiście przypomina mleczko ;)
UsuńTo duży plus, że zostawia skórę nieco nawilżoną ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
ja jak na razie używam żeli pod prysznic dla sportowców ;)
OdpowiedzUsuńMam to mleczko i sprawuje się całkiem nieźle. Oczywiście nie jest to takie nawilżenie, jak użyje się balsamu, ale skóra nie jest przesuszona i jeśli nie użyjemy niczego po prysznicu to nic się nie stanie :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że nawilżenia takiego jak po balsamie nie można się spodziewać, ale i tak nie jest źle, jak na taki łatwo dostępny "żel" pod prysznic ;)
UsuńMnie się udało załapać na promocję i kupiłam go z gazetą :) nie mogę się doczekać kiedy zacznę go używać, na razie czeka grzecznie w swojej kolejce aż jego poprzednik dobije dna :)
OdpowiedzUsuńwyglada zachęcajaco, szkoda, że ma SLS :(
OdpowiedzUsuńNiestety SLS wpakują wszędzie :/
Usuńja zimą staram się właśnie wybierać takie bardziej nawilżające żele ;-) kolejny dobry na listę. zapraszan na rozdanie Firmoo ;-)
OdpowiedzUsuńmam je, świetnie pachnie, ale już się kończy i powiem szczerze, że mi się "przejadło" ;)
OdpowiedzUsuńMnie pod koniec zapach też już nieco się przejadł, ale na inne wersje mam ochotę ;)
UsuńJestem ciekawa tego zapachu pomimo jego intensywności i ogólnie zainteresował mnie ;) Cena też w porządku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dzeejlo
Być może kiedyś się skuszę, ale póki co mam dość dobrze zaopatrzoną łazienkę w żele pod prysznic i płyny do kąpieli, więc się nie zanosi na nowe zakupy;].
OdpowiedzUsuńja akurat lubię mocne zapachy. mam próbkę luksji ale w klasycznej wersji.
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się produkty od Luksji ;)! są cudowne, delikatne i pozostawiają fajny zapaszek na dłoniach etc.
OdpowiedzUsuńaczkolwiek zgodzę się z faktem, że w niektórych przypadkach zapach jest zbyyyt mocny :(
Może inna wersja tego mleczka miałaby jeszcze przyjemniejszy zapach, nie wykluczam ;)
Usuńbardzo często widzę go w promocji, to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńLubię jak żel mocno pachnie i długo po umyciu się nim, dla mnie akurat mocny zapach to zaleta :)
OdpowiedzUsuńTo propozycja idealna dla Ciebie ;)
UsuńJa nie zdążyłam się załapać, niestety w kioskach same baby, a w sklepach już były braki :<
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie, ja uwielbiam mleczka pod prysznic, moja wymagająca skóra je polubiła :>
Bardzo lubię żele o mocnym zapachu chyba po niego sięgnę
OdpowiedzUsuńMiałam wersję z pestkami z dyni i uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie na wersję z dynią mam teraz ochotę i chyba się skuszę ;)
UsuńMoże kiedyś po niego sięgnę. :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą firmę. Ma świetne mydła w płynie :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś próbkę i z tego co pamiętam, zapach mi nie odpowiadał :)
OdpowiedzUsuńMam pełnowymiarowy produkt, jestem bardzo zadowolona :) Dla mnie zapach nie jest za mocny, lubię jak potem czuć żel pod prysznic na skórze przez jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńMnie akurat ten zapach tak w 100% się nie spodobał, więc może dlatego był dla mnie odrobinę za mocny ;)
UsuńJa bardzo lubię te mleczka, wracam do nich cały czas:) najbardziej pasuje mi wersja z mleczkiem owsianym.
OdpowiedzUsuńSłyszałam już, że sporo osób ma po nim wrażenie jakby skóra była lekko nawilżona, coś w tym musi być :) No i oczywiście to spory plus :)
OdpowiedzUsuńJak na produkt do mycia, to nawet ten delikatny efekt nawilżenia, to i tak nieźle ;)
UsuńNo proszę mydełko w gazecie, ja to się o wszystkim dowiaduję ostatnia :) Poszukam w sklepie!
OdpowiedzUsuńDziś użyłam go po raz pierwszy i.. jestem bardzo mile zaskoczona ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle muszę dowiedzieć się o takiej akcji już po fakcie :P
OdpowiedzUsuńCzasem niestety tak bywa :/
UsuńMi tez udało się kupić gazetkę z tym mleczkiem:) Czeka cierpliwie na swoja kolej na półce ale już wiem, ze się na pewno polubimy :)
OdpowiedzUsuńMiałam , i mi zapach bardzo przypadł do gustu ; )) .
OdpowiedzUsuńja uwielbiam swoj żel z palmolive :) oliwkowy i kokosowy :) ale tez zapowiada sie ciekawie
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię żele Palmolive i ten w swoim działaniu jest trochę podobny ;)
UsuńU mnie chyba nawet luksji nie ma, takze nie wiem jak to sie sprawuje/ pachnie, ale za to sa inne :-D
OdpowiedzUsuńJa to jestem w porę ogarnieta i tak sie stało że przegapilam :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię to mleczko:)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka żeli pod prysznic z Luksji i zawsze byłam zadowolona, więc myślę, że w przypadku tego mleczka też by tak było ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że na pewno ;)
UsuńNie używałam, ale ciekawa jestem jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńMam to mleczko już drugi raz, najpierw kupiłam dużą butelkę za ok. 7 zł a później z gazetą :)
OdpowiedzUsuńJestem z niego zadowolona chyba najbardziej ze wszystkich produktów pod prysznic :) na pewno sięgnę po inne wersje zapachowe choć ta również wpasowała się w mój gust.
Również uważam, że to jeden z fajniejszych produktów pod prysznic ;)
UsuńZapisałam, by kupić podczas wizyty w Polsce. Dawno już nie miałam niczego od Luksji.
OdpowiedzUsuńA ja nawet nie wiedziałam o tej akcji z Flesh :)
OdpowiedzUsuńOd dawna kuszą mnie żele z tej serii, ale niestety na razie mam za duże zapasy ;/
moje ulubione;)
OdpowiedzUsuńmam probke ale jakos nie moge sie zabrac by zuzyc
OdpowiedzUsuńMyślę, że polubisz się z nim od pierwszego użycia ;)
Usuńświetne jest
OdpowiedzUsuńAż żałuję, że przegapiłam tą gazetę z dodatkiem, aczkolwiek zapach by mnie pewnie nieco co dusił :)
OdpowiedzUsuńmam zamiar wypróbować ten produkt:)
OdpowiedzUsuńTa wersja czeka na swoją kolej, obecnie stosuję wersję z mleczkiem owsianym i jestem zadowolona;)
OdpowiedzUsuńUżywałam, ale jak dla mnie szału nie zrobił niestety :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kremowe cudeńka do mycia :-) Z chęcią się skuszę, nawet w pełnej cenie, bo widzę, że jest warty uwagi.
OdpowiedzUsuńwłaśnie go kupiłam, w dużej butelce z dozownikiem. super pomysł, plus za opakowanie :) a kolejne plusy za delikatny zapach i kremową konsystencję.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za każdy pozostawiony komentarz :) Sprawia mi on ogromną radość i motywuje do dalszego działania. Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu, zapraszam do obserwacji :) Pozdrawiam :*