Ciasto a’la pączki

Ciasto z powodzeniem zastąpi pączki, a do tego o ile mniej kalorii zaserwujemy swojemu organizmowi.
   

tortownica śr. 24 cm

Składniki

2 szklanki mąki tortowej
60 g rozpuszczonego, ciepłego masła
4 łyżki cukru
2 żółtka
14 g suszonych drożdży
2/3 szklanki ciepłego mleka
szczypta soli
marmolada do nadziania /u mnie z różą/
białko do posmarowania ciasta
cukier puder do oprószenia

Wykonanie

Do misy miksera włożyć wszystkie składniki sypkie, dodać mleko i żółtka, wymieszać, dodać masło i znowu lekko wymieszać np. łopatką. Następnie włączyć już mikser i wyrobić ciasto przy użyciu haków.
Ciasto będzie lekko klejące, ale nie dodawać mąki.
Misę miksera przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia.

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, zaś boki wysmarować masłem.

Kiedy ciasto podwoi swoją objętość wyjąć je na deskę oprószoną mąką, krótko zagnieść i podzielić na 8 części.
Każdą część teraz rozpłaszczać, nakładać sporą porcję marmolady, zawijać jak coś w rodzaju bułeczki i układać w tortownicy jedną obok drugiej., łączeniem do spodu.
Odstawić na chwilę na bok w celi podrośnięcia.

W tym czasie nagrzać piekarnik do 170 st.C.
Podrośnięte ciasto posmarować białkiem i włożyć do nagrzanego piekarnika II poziom, grzanie góra-dół.  Piec ok.40 min.
Po upieczeniu ciasto wyjąć z formy i obficie posypać cukrem pudrem lub polukrować.

.źródło

Drożdżówka puchata z kruszonką

Przepisów na ciasta drożdżowe zgromadziłam już wiele i od czasu do czasu takie ciasta piekę. Jednak ciągle specjalistką od ciast drożdżowych to ja nie jestem, stąd każdy nowy przepis napotkany i zwracający czymś moją uwagę muszę zaraz zapisać i wypróbować. Tak było i tym razem. Przepis na puchate ciasto, który zobaczyłam u Orchideli musiałam wypróbować, a ponieważ w mojej ocenie wart jest uwagi, zapisuję tu, aby ktoś jeszcze mógł skorzystać. A warto!
  

na blachę 20 × 30 cm lub 24 × 35 cm

Składniki

  • 2 żółtka (jajka L)
  • 1 duże jajko (L)
  • 5 łyżek cukru (50 g)
  • cukier waniliowy (wanilinowy)
  • 4 pełne szklanki mąki typ 550 (650 g)
  • szczypta soli (2 g)
  • 2 opakowania suszonych drożdży (2 × 7-8 g)
  • 3/4 szklanki ciepłego mleka (200 ml)
  • 3/4 szklanki letniej wody (200 ml)
  • 3 łyżki oleju (30 g)
  • 3 łyżki rozpuszczonego masła (30 g)
  • 1 białko (do posmarowania ciast



Wykonanie

Jajko i żółtka do ciasta powinny mieć temperaturę pokojową. Mleko i woda powinny być lekko podgrzane (ciepłe lub letnie).

Żółtka i jajko umieść w misie miksera, dodaj cukier i cukier waniliowy (wanilinowy). Następnie całość ubijaj przez 10 minut, na średnich/wysokich obrotach miksera.
W międzyczasie przesianą mąkę wymieszaj z solą i suchymi drożdżami.
Gdy jajka będą ubite, dodaj do nich mąkę z drożdżami, mleko, wodę oraz olej i rozpuszczone masło.
Całość wyrabiaj razem przez 15 minut.
Następnie ciasto przykryj ściereczką i zostaw do wyrastania na mniej więcej 1 godzinę. W tym czasie ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Gdy ciasto wyrośnie, przełóż je na stolnicę, podsypując mąką, krótko zagnieć i podziel na dwie równe części.
Każdą z części zwiń, formując podłużny walec i przełóż do wyłożonej papierem blaszki. Obie części ciasta oddziel od siebie złożonym podwójnie papierem do pieczenia. Ciasto wyrównaj, tak aby końce były tej samej grubości co środek i odstaw do ponownego wyrastania na 20-30 minut.
W międzyczasie nagrzej piekarnik – 180 st. C grzałka górna i dolna, bez termoobiegu lub 165 st. C z termoobiegiem.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość, posmaruj wierzch białkiem i posyp przygotowaną kruszonką.
Następnie wstaw je na drugi poziom od dołu i piecz około 30-35 minut lub do suchego patyczka.
Po upieczeniu od razu wyjmij je z piekarnika i chwilę przestudź, zanim ukroisz.

Przepis na kruszonkę

  • 30 g miękkiego masła
  • 3 łyżki cukru (30-40 g)
  • 1/2 szklanki mąki dowolnego typu (70-80 g)

Składniki kruszonki umieść w misce i wymieszaj palcami, aż powstaną grudki.
Gotową kruszonką posyp nią wyrośnięte i posmarowane białkiem ciasto.

Drożdżówki z musem jabłkowym

Drożdżówki upiekłam z konieczności, bo słoik z musem jabłkowym nie zamknął się jak trzeba. Aby takie dobro się nie zmarnowało, trzeba było jakoś go zagospodarować. A ponieważ drożdżóweczki wyszły pierwsza klasa, do polecam również.

Składniki

500 g mąki pszennej
7 g drożdży instant (lub około 20-25 g świeżych drożdży)
niepełna szklanka mleka
70 g miodu
1 jajko (M)
60 g masła (w temperaturze pokojowej)
szczypta soli

Farsz

słoik musu jabłkowego (ok. 350 ml) = przepis tutaj
cynamon do smaku

dodatkowo – połączyć
cukier puder + sok z cytryny – na lukier

Wykonanie

Wszystkie składniki na ciasto przełożyć do misy robota i przy użyciu haków wyrobić ciasto.
Misę przykryć ściereczką i odstawić ciasto do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na co najmniej 1 godzinę.
Po tym czasie ciasto wyjąć na blat oprószony mąką, podzielić na 8-10 równych części i z każdej uformować kulkę. Kulki spłaszczyć dłonią, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i dnem szklanki zrobić w każdej wgłębienie.
W każde wgłębienie nałożyć 2 łyżki musu jabłkowego, po czym odstawić je na ok. pół godziny do wyrośnięcia. Wyrośnięte posmarować roztrzepanym jajkiem.

Blachę włożyć do piekarnika nagrzanego do 170-180 st.C na środkową półkę i piec bułeczki ok. 20 – 25 minut z funkcją góra- dół do lekkiego zezłocenia.
Wyjąć z piekarnika i odstawić do lekkiego przestudzenia.
Gdy bułki już przestygną utrzeć lukier i polukrować.

Drożdżówki z serem i śliwkami /na kefirze/maślance/

Pyszne, pachnące i puchate bułeczki, ze śliwkami, ale też z serem… akurat trochę mi zostało z przygotowania innej potrawy. A przepis zapożyczyłam stąd i podaję bez jakichkolwiek zmian.
Upiekłam je z połowy porcji,  ale przepis jest na całą porcję.

Składniki (z tej porcji na ok. 12 bułeczek):

ciasto:

  • 550 g mąki pszennej
  • 25 g świeżych drożdży lub dwie czubate łyżeczki drożdży instant
  • 250 ml kefiru /dałam maślankę/
  • 2 jajka w rozmiarze M lub 1 w rozmiarze L
  • 5 łyżek cukru
  • 100 g masła lub oleju roślinnego
  • łyżeczka ekstraktu z wanilii lub łyżka cukru waniliowego
  • jajko + łyżka mleka do smarowania bułeczek /posmarowałam śmietanką 30%/

masa serowa:

  • 400 g białego sera
  • łyżka miękkiego masła
  • 1 jajko
  • łyżka cukru waniliowego
  • 300 g śliwek + łyżka mąki ziemniaczanej lub tartej bułki

kruszonka:

1/2 szklanki mąki (75g), 60g rozpuszczonego masła, 5 łyżek cukru

Wykonanie

Kefir lekko podgrzać, ale nie może być bardzo gorący. Dodać pokruszone/sypkie drożdże, łyżkę cukru, łyżkę mąki i wymieszać. Odstawić na 15 – 20 minut do lekkiego podrośnięcia/spienienia. To zaczyn.
Suche drożdże można sypać bezpośrednio do mąki, bez robienia zaczynu ale ciasto nieco wolniej wtedy rośnie.
Masło roztopić i ostudzić (nie może być gorące), dodać jajko, roztrzepać widelcem.
Dodać do mąki, wlać rozczyn, dać wanilię i zagniatać ciasto ok. 10 – 15 minut. Może być klejące i nie musi odstawać od ręki.
Odstawić pod przykryciem ze ściereczki lub folii stretch na ok. godzinę, półtorej. Musi rosnąć w ciepłym miejscu, najlepiej ok. 24 – 28 stopni.
Dobrze będzie na słońcu, przy kominku, na słonecznym parapecie bez przeciągu, lub w lekko podgrzanym(do 30st) i wyłączonym piekarniku z zapalonym światełkiem.

Biały ser zmiksować końcówkami do ubijania z cukrem, wanilią, masłem i jajkiem (ok. 2 minuty).
Śliwki pokroić na kawałeczki ok 1 cm i posypać łyżeczką mąki/skrobi ziemniaczanej lub tartej bułki, ostatecznie można też nie posypywać niczym.

Ciasto wyjąć z miski na posypany mąką blat.
Dłonią uformować z niego placek zbliżony kształtem do prostokąta i lekko go rozwałkować na grubość ok. 0,7 cm. Wielkość po rozwałkowaniu powinna mieć mniej więcej 60×40 cm.
Na całej powierzchni ciasta ułożyć punktowo ser i delikatnie go rozsmarować na całej powierzchni.
Na serze ułożyć pojedynczą warstwą pokrojone śliwki.
Teraz górną część dłuższego boku ciasta, tę od góry złożyć do środka, a na nią złożyć dolną część tak, by nachodziły lekko na siebie, ok. 2 cm.
Powstanie coś w kształcie złożonego, długiego rękawa.
Ostrym nożem pociąć go na paski szerokości ok. 5 cm.
Górną część paska obrócić “w pasie” o 180 stopni. Nie musi być równo i ślicznie, ciasto jest miękkie, więc może nie być bardzo wygodnie ale się udaje:)
Pomagając sobie szeroką łopatką przełożyć drożdżówki na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Można je piec w dwóch turach, jest ich sporo i mogą się nie zmieścić na jednej. Raczej nie zalecam piec obu blaszek na raz, trudniej wtedy o kontrolę.
Okryć ciastka ściereczką i pozwolić wyrastać w ciepłym miejscu ok. 1/2 h.

Składniki kruszonki rozgnieść w palcach starając się je wymieszać tak , by powstały okruchy.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni /u mnie 170 st./..
Bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać kruszonką.
Wstawić blaszkę na środkową półkę rozgrzanego piekarnika i piec bułeczki ok. 20 – 25 minut z funkcją góra- dół do lekkiego zezłocenia.
Wyjąć z piekarnika i odstawić do lekkiego przestudzenia.

Drożdżówka z kruszonką i konfiturą

Przy okazji innych wypieków, w tym chleba, upiekłam też bułkę drożdżową. Tak mnie naszło, po prostu miałam zachciankę na taką drożdżówkę. Drożdżówkę zrobiłam z dodatkiem konfitury wieloowocowej z dodatkiem róży. Na wierzchu oczywiście znalazła się też kruszonka. A teraz… kubek zimnego mleka, pajda drożdżówki i … smacznego!

forma keksówka 10×27 cm

Składniki

300 g mąki pszennej
7 g drożdży suchych lub 20 g świeżych
150 ml ciepłego mleka
100 g cukru
1 cukier waniliowy
1 jajko
50 g roztopionego masła
szczypta soli
dowolna konfitura

Kruszonka

25 g masła – miękkiego
5 płaskich łyżek mąki
3 łyżki cukru

Wykonanie

Na początku zrobić kruszonkę.
Wszystkie składniki wyrobić między palcami na kruszonkę /jeśli jest zbyt mokra dodać więcej mąki, jeśli sucha – masła/. Włożyć do lodówki celem schłodzenia.

Mąkę przesiać do misy miksera.
W ciepłym mleku rozpuścić drożdże z łyżeczką cukru i odstawić na chwilę do wyrośnięcia. Do mąki wsypać pozostały cukier, cukier waniliowy, sól oraz jajko. Wlać wyrośnięty zaczyn i przy użyciu haków zacząć wyrabiać ciasto, dodając po chwili roztopione masło.

Gotowe ciasto wyłożyć do formy /foremka wyłożona wcześniej papierem do pieczenia/, wyrównać, przykryć folią i odstawić na ok. 1 godz. do wyrośnięcia.
Konfiturę wymieszać i wyłożyć w kilku miejscach po 1 łyżce na wyrośniętym cieście. Całość posypać kruszonką. Foremkę włożyć do piekarnika nagrzanego do temperatury 175-180 st.C.i piec ciasto przez ok. 35-40 min. /grzanie gór-dół, II poziom/.
Po upieczeniu foremkę postawić na kratce, a po lekkim ostudzeniu wyjąć już ciasto z formy.

Pierożki tomaszowskie

Tomaszów Lub. i okolice to moje strony rodzinne. Na pierożkach, rzec by można, zęby zjadłam, bo znam je od dzieciństwa i teraz też bywając u rodziny zawsze zajadamy się nimi /moja bratowa jest mistrzynią takich pierożków/, ale żeby nie było, że jemy je tylko podczas występów gościnnych….moje dzieci wymuszała też na mnie takie wypieki… no to i ja zaczęłam je piec w moim obecnym domu. Tradycja zatem jest podtrzymywana nadal, ale nie byłam dotąd świadoma, że moje /nasze/ ulubione pierożki mają nazwę „tomaszowskie” czy „roztoczańskie”… teraz już wiem.
Przyznać jednak muszę szczerze, że pierożki te znałam z różnymi farszami /patrz Pierożki drożdżowe pieczone – z różnym farszem/, ale ani z kaszą gryczaną i serem, ani z soczewicą chyba nigdy nie jadłam, a z pewnością nie robiłam.
Zatem skoro takie są znane i nazwane nawet „tomaszowskie”, to musiałam i ja je upiec.
A składniki farszu podaję za informacjami zamieszczonymi na stronie https://lubelski.pl/.

U mnie tym razem z kaszą gryczaną i serem. I szczerze? ja osobiście jestem zawiedziona ich smakiem… moje, dotąd mi znane i robione z kapustą kiszoną i kaszą są o niebo lepsze. Być może to moja wina, bo użyłam kaszy białej, może trzeba z kaszą gryczaną prażoną? kiedyś spróbuję.

Składniki:

Pół kg mąki
50 g drożdży
1 jajko
1 żółtko
szklanka ciepłego mleka
1/3 kostki roztopionego masła
szczypta soli
szczypta cukru

Wykonanie

Do miski dodaj drożdże, cukier, mleko i część mąki. Powstanie rozczyn, który należy zostawić dopóki drożdże nie zaczną pracować (rosnąć). Następnie dodaj resztę składników. Jajka rozmieszaj przed wlaniem do miski. Jeżeli będzie taka potrzeba dodaj trochę więcej mleka. Wyrabiaj ciasto tak długo, aż zacznie odchodzić od ręki. Przykryj je ściereczką i zostaw. Ciasto będzie wyrośnięte jak podwoi swoją objętość.

Farsz z kaszy gryczanej i sera białego:

1/2 kg kaszy gryczanej
200 g sera białego tłustego
1 cebulka
2 łyżki oleju

Ugotuj kaszę gryczaną, po ostygnięciu dodaj do niej zeszkloną cebulkę oraz biały ser. Wymieszaj wszystkie składniki, dopraw solą i pieprzem.

Farsz z soczewicy:

1/2 kg soczewicy zielonej
1 cebulka
3 ząbki czosnku
2 łyżki oleju

Soczewicę zalej wodą, żeby ją przykryło i gotuj do miękkości (rozpadnięcia się ziaren). Podczas gotowania dolewaj wodę, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Po ugotowaniu rozgnieć łyżką nie rozpadnięte jeszcze ziarna soczewicy, dodaj zeszkloną cebulkę i posiekany czosnek Dopraw solą i pieprzem do smaku.

Technika robienia pierożków jest dowolna. Chodzi o to, żeby kulka farszu znalazła się w cieście. Można wykrawać szklanką placuszki jak przy robieniu pierogów lub robić kulki i rozgniatać je w palcach. Ważne, żeby dokładnie sklejać brzegi, żeby pierożki nie pękały w pieczeniu.

Po uformowaniu pierożków smarujemy je rozmąconym jajkiem i posypujemy makiem lub sezamem, wedle uznania. Następnie wkładamy do piekarnika, w temp 170-180 st bez termoobiegu na złoty kolor /piekłam na środkowym poziomie 40 min./..

Pierożki drożdżowe pieczone na oleju – z ziemniakami i prażoną cebulką

Pierożki drożdżowe to wspomnienie mojego domu rodzinnego na Roztoczu, mojego dzieciństwa. Łezka w oku się kręci na samą myśl, jakie to były piękne i beztroskie lata.
Mama często piekła je przy okazji wypieku chleba, przeważnie były nadziane farszem kapuścianym, ale czasem były też z ziemniakami. Takie najbardziej smakowały świeżutko po upieczeniu, jeszcze gorące. Można było sobie poparzyć „ozorek”, ale co ta, parę razy się dmuchnęło w takiego pierożka i już nie był aż tak gorący.
Dziś postanowiłam upiec podobne pierożki, wprowadzając nieco moich innowacji, a mianowicie jako tłuszczu użyłam oleju rzepakowego, zaś do ziemniaków dodałam cebulkę prażoną /tą kupują już gotową, prażoną właśnie/.
Ciasto pięknie wyrastało i ładnie się formowało, a same pierożki… wyrosły nad podziw, bo formowałam je w dużo mniejszych rozmiarach. Ale i tak były pyszne, zwłaszcza takie jeszcze gorące.

z tej porcji wyszło mi 18 szt

Składniki

Ciasto drożdżowe

500 g mąki pszennej
250 ml ciepłej wody
25 g świeżych drożdży lub 7 g suszonych
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
75 ml oleju

Farsz:

ok. 500-600 g ugotowanych ziemniaków
2 garści prażonej cebulki
1 ząbek czosnku
pieprz
sól

Wykonanie

W wodzie rozpuścić drożdże, dodać 2 łyżki mąki, 1 łyżeczkę cukru. Dokładnie wymieszać, przykryć i odstawić na 10 min, aby rozczyn ruszył.

W misie miksera połączyć ok. 3/4 mąki, sól i wyrośnięty rozczyn, wyrabiać przy użyciu haków. Kiedy składniki się połączą dodać olej i wyrabiać dalej, po pewnym czasie dodawać jeszcze stopniowo po 1 łyżce pozostałej mąki, tak aby ciasto ładnie się wyrabiało. Nie musi byż zużyta cała mąka, resztę wykorzystać przy formowaniu pierożków.

Wyrobione ciasto zwinąć w kulę i włożyć do misy posmarowanej olejem, przykryć i odstawić na ok. 1 godz.
W połowie wyrastania (po 30 min), ciasto lekko wyrobić bez wyjmowania z misy, znowu przykryć i odstawić do dalszego wyrastania.

W tym czasie przygotować farsz.
Ziemniaki ugotować, pognieść tłuczkiem, dodać do nich prażoną cebulę oraz przepuszczony przez praskę czosnek, doprawić sola i pieprzem i bardzo dokładnie wymieszać.

Wyrośnięte ciasto wyłożyć na oprószony mąką blat, wyrobić krótko. po czym podzielić na części, każdą rozwałkować /koło lub prostokąt/, wycinać kółka, nadziewać i zawijać pierożki.
Posmarować je rozmąconym jajkiem i chwilkę pozostawić do podrośnięcia /można od razu włożyć do zimnego piekarnika, podrosną w czasie jego nagrzewania się/.
Piec 20-30 min. na rumiano w temp. 150 st. C + termoobieg lub 170-180 st. bez termoobiegu.

Strucla drożdżowa z konfiturą różaną i kruszonką

Bardzo dobre ciasto, przepis do wykorzystania też do innych wypieków drożdżowych. Tym razem zrobiłam jedną strucję, wyszła olbrzymia, ba rdzo wyrosła. Na orztszłość z tej porcji zrobić dwie.
 

forma u mnie 11×35 cm – na przyszłość zrobić 2  strucle z tej porcji

Ciasto

500-550 g mąki pszennej
100 g masła lub dobrej margaryny umnie margaryna tortowa/
2 jajka
7 g drożdży instant
100 g cukru
skórka otarta z jednej niewielkiej cytryny
płaska łyżeczka soli
250 ml ciepłego mleka

Nadzienie
słoik konfitury różanej

Kruszonka
25 g masła
30 g cukru
40 g mąki pszennej

Wykonanie

W garnku roztopić masło, dodać do niego mleko, wymieszać,Do miski wsypać mąkę, dodać jajka rozbełtane z cukrem. wymieszać, dodać drożdże, skórkę otartą z cytryny, sól. Wszystko razem wyrobić za pomocą miksera z hakiem.
Miskę przykryć ściereczką i odstawić na 1-1,5 godziny do wyrośnięcia.

W tym czasie przygotować kruszonkę – rozetrzeć masło z cukrem i mąką, aż składniki się połączą.

Gdy ciasto wyrośnie wyłożyć go na deskę i rozwałkować na placek, który posmarować następnie marmoladą i zwinąć w roladę.
Roladę przełożyć na papier do pieczenia, po czyn przeciąć ją ostrym nożem wzdłuż na pół, ale z jednej strony nie do końca. Zapleść teraz oba paski na przemian jak warkocz i przełożyć do keksówki. Posmarować mlekiem i posypać kruszonką.
Odstawić  jeszcze na 20-30 minut do wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzać do 180 st. C. Piec ciasto około 35-40 minut./II poziom grzanie góra-dół/.
:Po upieczeniu ciasto zostawić do całkowitego wystygnięcia.

 

Rogaliki drożdżowe na oleju

Tak dla odmiany polecam tym razem drożdżowe rogaliki… na oleju, które wypatrzyłam w Idealnych ciastach. Oczywiście olej rzepakowy, bo taki głownie używam. A rogaliki? no cóż, pyszne… pulchniutkie, smaczniutkie i długo świeżutkie /to właśnie zasługa oleju/.

Składniki (na 32 rogaliki)

Rozczyn

25 g świeżych drożdży
13 g (1 łyżka) cukru
10 g (1 łyżka) mąki pszennej
125 ml (1/2 szklanki) ciepłego mleka

Ciasto

510 g (3 szklanki) mąki pszennej
53 g (4 łyżki) cukru
13 g (1 łyżka) cukru waniliowego
125 ml (1/2 szklanki) oleju rzepakowego
2 jajka wielkości “L”
27 g (2 łyżki) kwaśnej śmietany 18%

Dodatkowo

ok. 160 g marmolady (u mnie powidło z dodatkiem róży)
jajko do posmarowania rogalików przed pieczeniem

Wykonanie

Drożdże pokruszyć do miseczki, dodać cukier i łyżeczką rozetrzeć drożdże aż zrobią się płynne. Następnie dodać mąkę pszenną i ciepłe (nie gorące) mleko, wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na 10-15 min, żeby rozczyn zaczął pracować.

Mąkę przesiać do miski, dodać cukier (zwykły i waniliowy), olej rzepakowy, jajka, śmietanę 18%, wyrośnięty rozczyn i wyrobić (ręką lub mikserem z hakiem) gładkie, jednolite ciasto (wyrabiać ok. 10 min). Wyrobione ciasto przełożyć do natłuszczonej olejem rzepakowym miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 45-60 min (ciasto powinno zwiększyć swoją objętość).

Wyrośnięte ciasto przełożyć na podsypaną mąką stolnicę i chwilę wyrobić. Następnie podzielić ciasto na 4 równe kawałki, każdy kawałek ciasta wałkować na okrągły placek o grubości ok. 5 mm, a następnie przy pomocy radełka dzielić na 8 trójkątów. U podstawy każdego trójkąta nałożyć porcję nadzienia i zwinąć rogale od podstawy w kierunku wierzchołka.
Uformowane rogale układać w odstępach na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Blachę z uformowanymi rogalami przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 10 min.
Wyrośnięte rogale posmarować rozkłóconym jajkiem.
Blachę z rogalikami wstawić do piekarnika nagrzanego do 175-180 stopni (grzanie góra i dół) i piec 18 min.

Upieczone rogaliki studzić na kratce.

Pączki z piekarnika a’la muffinki

Zmobilizowałam się i zrobiłam pączki, ale takie mniej kaloryczne… też smaczne… a ile mniej pracy przy nich… zapraszam.
 

Składniki

500 g mąki pszennej
100 g drobnego cukru /1/2 szklanki/
1 cukier waniliowy
50 g roztopionego masła /1/4 kostki/
250 ml mleka /1 szklanka/
25 g drożdży /1/4 kostki/
1 całe jajko i 3 żółtka
szczypta soli
skórka otarta z 1 cytryny/pomarańczy lub kilka kropli odpowiedniego aromatu

Dodatkowo

powidła lub marmolada z dodatkiem róży
lukier lub polewa lub cukier puder – na wierzch


Wykonanie:

Drożdże wkruszyć do miski miksera, dodać 1 łyżkę cukru i 2 łyżki mąki, wlać ciepłe mleko, wymieszać do rozpuszczenia i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 15-20 min.
Następnie do wyrośniętych drożdży dodać roztrzepane jajka z cukrem oraz
przesianą mąkę, wymieszać, po czym dodać roztopione letnie masło i skórkę z cytryny. Wyrobić przy użyciu haków na gładkie ciasto.
Misę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce, aby ciasto wyrosło – podwoić objętość.

Wyrośnięte ciasto „odgazować” i wyłożyć na deskę, lekko podsypaną mąką. Podzielić je na 12 części. Każdy kawałek rozpłaszczać lekko na dłoni, nakładać na niego 1 łyżeczkę nadzienia, sklejać i układać na deseczce lekko oprószonej mąką złączeniem do spodu.

Foremkę do muffinek wyłożyć papilotkami, przełożyć do nich przygotowane pączki i odstawić do wyrośnięcia /na 15-20 min./.
Następnie wstawić je do piekarnika nagrzanego do 175-180 st.C i piec ok. 20 minut.
Ozdobić wg własnej inwencji twórczej.