Not logged in | Log in | Sign Up
Nigdy nie zapomnę, jak 3 lata temu jadąc z głębi miasta na Dworzec kierowca zawołał ode mnie wyższą kwotę niż powinien wziąć. :P
Irex tak łatwo wozów nie kasuje Swoje muszą odstać, a może trafi się jakiś przetarg na szkoły np: w GOPie... Odmaluje go i dawaj
Z przodu numer 731 z boku 732. To chyba dla zmylenia przeciwnika.
Irex w Tczewie to porażka. Wszystkie przystanki, pętla pod dworcem i plac na którym nocują są zaolejone. Do tego problemy z pracownikami(brak rąk do pracy), jakość serwisowania i zarządzania. Chaos, wygląda na celowy. Najlepiej jak wypowie się ktoś z firmy, co, gdzie i dlaczego tak.
Miesiek194, dopiero zauważyłem te numery taborowe, ale beka!
Ten woz 3 dni temu mial stluczke. Poszly hamulce, przez co kierowca uderzyl w osobowke. Wgniotla sie ta czesc zderzaka, na ktorym jest numer taborowy po czym przelozyli go z odstawionego 731 aby do konca czerwca pojezdzil, stad ten numer taborowy na przodzie.
Rzeczywiście komedia z tymi numerami bocznymi. Na pozostałych bokach powinny być 733 i 734.
@ WL - a na dachu 735
Czy ktoś wie jaką stawkę za wzkm jeździł IREX w Tczewie a za jaką będzie jeździł PKS Gdańsk / Gryf?
Irex miał kasę z miasta plus wpływy z biletów, około 6,50 za km.
"Zgodnie z tczewską tradycją kontrakt z Gryfem będzie miał formę umowy netto. Dotychczas dopłata miasta do funkcjonowania komunikacji wynosiła ok. 1/3 kosztów. Resztę stanowił przychód ze sprzedaży biletów, który trafia bezpośrednio do operatora. Dzięki temu stawka dopłaty do wzkm przez magistrat kształtowała się w latach 2011 - 2015 na poziomie od 1,92 zł netto (start pierwszej umowy Meteora w Tczewie w 2011 r.) do 1,87 zł/ netto (druga umowa ze śląskim przewoźnikiem z 2015 r.). Obecnie rocznie za komunikację miejską Tczew wydaje 3 mln zł. Na nowym kontrakcie będzie to kwota około 4,2 mln zł. A to oznacza, że Gryf może liczyć po zsumowaniu wpływów z biletów i dopłaty miasta na przychód rzędu ok. 6,50 zł/wzkm netto."
WL - Akurat słaby przykład, ZTM Gdańsk tolerował dokładnie to samo w wykonaniu Warbusa. Autobusy jeździły bez numerów bocznych.
Za czasów Meteora było podobnie z jakimś Jelczem Tylko numerki były różne z tyłu :P
Ja wam mówię że te Mazy z Tczewa jeszcze będą jeździć na śląsku zobaczycie aż się zdziwicie
Błędny organizator. Nie ZKM tylko ZUK Tczew.