Not logged in | Log in | Sign Up
Zmień numer boczny na rejestrację.
Szczerze w Nowej Soli było ich 4. i każdy mówił do siebie Panie Dyrektorze, więc w sumie nie wiadomo :>.
Wozy z wielkopolski mają jeździć aż nie kupią nówek.Nie rozumiem czemu zkmkm i ty wieszacie na kimś psy.Rozkłady były rozwieszone 31.12 ale jakiś baran musiał zerwać.Wszystkie autobusy wyjechały na linie i nie było problemów.A poza tym to był pierwszy dzień dopiero
I co z tego że pierwszy dzień ? Przyjechali na ostatnią chwilę i chcieli zorganizować oddział. Przez to co pokazali i jaką zaproponowali stawkę między innymi ja, czy moi koledzy nie poszliśmy do nich do pracy. Przyjechali wielcy warszawiacy z przekonaniem że Nowa Sól to jakieś małe miasteczko, gdzie kierowcy będą pracowali za grosze. Kpina.
Czyli jak ty pierwszy dzień będziesz pracować w nowej firmie to mogą cie opieprzać za wszystko nawet jak ty jeszcze nie pracowałeś.Jak zaczynał Żagań to były większe cyrki z paliwem i zajezdnią.
O i znów wracamy do dyskusji typu "socjalizm, kapitalizm, czy >>trzecia droga
Prosze w nowej soli jakoś warbus potrafi nowe pojazdy wstawić a nie jak elblag 6 iveco crossway nowe i amz 3 sztuki uzywane z 2012 chyba a reszta to kupa złomu stare mazy 206
Z Mzk Żagań owszem były cyrki z paliwem, kierowcy na początku tankowali wozy za swoje pieniądze, ale bazę szybko znaleźli. Wozy też na początku nie spełniamy wymogów przetagru, ale po miesiącu wszystko było już cacy. Kierowcy z MZK Żagań wiedzieli, za ile będą jeździli od początku. A tutaj na spotkaniu mydlą oczy, że 10 zł na ręke za godzinę, a jak przyszło do przeczytania regulaminu pracy kierowcy i wynagrodzenia wyszło, że płacą 6,40zł za godzinę przy tak odpowiedzialnej pracy. Zresztą na dyspozytora w Nowej Soli też płacą grosze za pracę powyżej 200 godzin miesięcznie. A jeżeli chodzi o rozkłady jazdy to nie wszędzie je powiesili i nie mów mi nowosolaninie, że je pozrywali, bo na ul. Wrocławskiej za Głogowską czy na ul. Staszica w kierunku Chałubińskiego to nawet nie było ich metalowych tabliczek na których wieszają rozkłady a to dobrze akurat montowali. Zresztą nowy lepszy rozkład powieszony dzień przed jego wejściem w życie to nie ma czym się chwalić i szczycić.
Popieram słowa Volvo. My wszyscy czekaliśmy a oni wszystko zaczęli organizować 30.12.14. I wcale się nie dziwię, że brakuje im kierowców, skoro takie mieli do nas podejście.
A jakby MZK Żagań wygrało to byłoby wszystko ok?Czy zkmkm ma znajomości w MZK i dlatego teraz nie podoba im się nowa firma.A autobusy spełniają od razu wymogi a nie jak za czasów MZK. Mnie nie obchodzą zarobki kierowców tylko żeby autobusy jeździły punktualnie i ludzie mieli dojazd do pracy.A ja nie wiem kiedy powiesili tylko napisałem, że widziałem na przystankach powieszone rozkłady 31.12.A później po sylwestrze nie było ich.
Tych rozkładów nie było na niektórych przystankach ani w sylwestra ani w Nowy Rok rano. Wiem bo byłem na kontroli o 10 w Nowy Rok i w Sylwestra wieczorem. Nowa Sól to moje drugie miasto więc wiem co pisze i co widziałem. ZKMKM nie ma znajomości z MZK Żagań ani tym bardziej z prezesem Paszkiewiczem, my tylko pomagaliśmy kierowcom w Nowej Soli. Jakby MZK Żagań z PKS Gorzów wygrali też nie wiadomo jakby to teraz było. Nikt nie napisał, że nam Warbus się nie podoba jako firma,bo mają dobre fajne autobusy, tylko nie podoba nam się podejście jakie ta firma miała do ludzi, którzy chcieli u nich pracować.
Ale może rozkłady były wcześniej, chociaż Warbus zrobił błąd że nie dawał rozkładów pod szybę.A Nowa Sól to dla mnie miasto gdzie mieszkam od urodzenia,czytałem przetarg i autobusy go spełniają.W PKS-ie Nowa Sól też nie ma wysokich płac więc musisz chyba w Zielonej pracować.
Rozkładów nie było wcześniej niż 30.12. na mieście i to jest pewne, skoro pan dyr. Jarosław chciał nam to zlecić 29.12., ponieważ miejscowy dyrektor Warbusa nie miał pojęcia gdzie w mieście jaki przystanek. Taki to jest dyrektor :P, ale o tym już nie chcę pisać, przynajmniej nie na fotogalerii. Także drogi kolego koniec tematu Warbusa i szczęśliwego Nowego Roku.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Panowie, ta dyskusja brzmi jak zdarta płyta, powtarzana przy każdej takiej sytuacji, względnie mamy deja vu. Mówię: temat skupia się na dwóch zagadnieniach, a wszystko inne z nich wynika: o wyższość socjalizmu nad kapitalizmem i wyższość praw pracownika nad zadowoleniem klienta. Można było wszędzie zostawić MPK i mieć taki syf, jak na kolei i taki żałosny spektakl, jak teraz z pierdolino.
jak mi ktoś udowodni że respektowanie (bądź nie) praw pracowniczych nie ma wpływu na obsługę klienta to go zgłoszę do Nagrody Nobla z ekonomii
Wspomniany tu pan dyrektor (ten właściwy) mówił ostatnio w Jastrzębiu o modelu holenderskim. I tam, mimo rynku całkowicie uwolnionego, kierowca ma jak w raju - często lepiej niż sam prezes. Każdy woli jeździć u prywatnego. To w dużej mierze wynika z faktu, że związki zawodowe tworzą organizacje międzyzakładowe i silne prawo, a u nas okopują się w firmach komunalnych, zajmując się piciem kawy i blokując rozwój tych firm. Ale tak jak piszesz, jest znaczący wpływ na obsługę klienta. Jeżdżą sobie jak chcą, kontrola punktualnosci to fikcją, a bez zgody związku rozkładu nie można przesunąć nawet o minutę.
Rozmawiałem z kierowcą który tam jeździ i jest z Poznania ma opłacony hotel z 3 posiłkmi dziennie płacą mu roboczo-godziny plus 15zł delegacyjnego za każdy dzień. W Warbusie masz pracę na 3 lata a w PKS-ie Nowa Sól utrzymywanie pracowników na siłę wysyłanie Jelcza do Kierzna a miejskiego żółtego Solbusa wysyłają do Zielonej tylko by kierowca jeździł. sztuczne utrzymywanie miejsc pracy. Jak dla mnie trochę wstyd.
Wie ktoś może, jakie spalanie osiąga ten konkretny autobus?