„Chyba miałam dziesięć lat – może więcej – kiedy po raz pierwszy zakosztowałam prawdziwej czekolady. Ale to urzeczenie przetrwało. Jak mapy woziłam przepisy. Wszelkiego rodzaju przepisy: wydarte z czasopism porzuconych na ruchliwych dworcach kolejowych, wyproszone od osób spotkanych w podróży i moje własne dziwne ich krzyżówki. Trasę naszej wariackiej włóczęgi po Europie wytyczały karty matki do wróżenia. A moje karty potraw były jak kotwice, jak punkty orientacyjne na bezbarwnych pograniczach. Paryż pachnie pieczeniem chleba i croissants. Berlin to Eisbrei z sauerkraut i Kartoffelsalat. Rzym to lody, które zjadłam nie płacąc w maleńkiej restauracyjce nad rzeką”.
/Joanne Harris „Czekolada”/
Po „Czekoladzie” wędrowałam wiele razy. Odkrywając piękno zdarzeń i opisów, emocje uchwycone na kartkach książki. A kiedy przez zupełny przypadek odkryłam, że Joanne Harris wraz z Fran Warde napisała książkę o kuchni francuskiej, zaczęła się moja przgoda z książkami kucharskimi w ogóle. Ta była pierwszą, z której zrobiłam prawie wszystko.
Jednak tym, co zapamiętam na zawsze jest Tarte Tatin – odwrócona tarta z jabłkami, którą robiłam pewnie setki razy, ponieważ były takie miesiące, kiedy piekłam ją cztery razy w tygodniu.
Tarte tatin
Na ciasto kruche:
150 g mąki
100 g masła pokrojonego w małe kawałeczki
25 g brązowego cukru
2 żółtka
Na jabłka: 100 g brązowego cukru
40 g masła
5 jabłek średniej wielkości obranych i pokrojonych w ćwiartki
Ciasto: zagnieść wszystkie składniki na gładkie kruche ciasto i włożyć do lodówki na pół godz.
W tym czasie przygotować jabłka: na dużej patelni (ja używam ze stali nierdzewnej ze stalową rączką), rozgrzać masło z cukrem. Kiedy zacznie się karmelizować, wrzucić jabłka i smażyć je ok. 15 minut. B. ważne: nie przekręcać ich zbyt często, bo się rozpadną, a nie powinny. Kiedy jabłka nabiorą złocistego koloru (ja trzymam je tak długo, aż się zrobią brązowe, ale nie spalone!!), wyjmujemy z lodówki ciasto. Ciasto trzeba rozwałkować na krążek o średnicy większej niż średnica patelni.
Ciasto ułożyć na jabłkach, podwinąc brzegi do środka. wstawić do piekarnika nagrzanego do temp. 200 st C. Piec 20 minut, następnie zmniejszyć temp. do 160 stopni i piec kolejne 20 min. Po upieczeniu wyjąc z piekarnika, nożem odsunąć brzeg ciasta od patelni, na wierzch patelni położyć duży talerz i jednym ruchem przewrócić tartę na talerz. Może się okazać, że do patelni przywarło część jabłek – nic strasznego – odrywamy je delikatnie nożem i układamy na cieście. Jeśli ciasto jest gorące, to jabłka ładnie się „wkleją” z powrotem. I tyle!
Tutaj obrazkowa instrukcja przygotowania Tarte Tatin
Smacznego!