Po kilku dniach spędzonych nad pledem z poprzedniego posta powróciłam do blogowego świata i zobaczyłam akcje zbierania pieniążków dla Szymonka, w którą zaangażowały się blogowe mamy. Postanowiłam pomóc i ja, no bo zdrowie to coś najważniejszego, a strach zdrowi i życie osoby bliskiej naszemu sercu to coś czego nie życzę największemu wrogowi. Wzięłam się więc do roboty i co sił w rękach naplątałam koszyk, który wędruje na aukcje dla Szymonka.
Szymek traci wzrok. Ma prawie 2 latka i nic wcześniej nie wskazywało na to, że może nie widzieć. Jedynym ratunkiem na uratowanie oczka jest bardzo droga chemioterapia w Londynie, to właśnie na nią zbieramy. Chcecie pomóc, to licytujcie lub wpłacajcie na jednorożca, nawet 2 zł to piękny gest. Pokażmy Szymkowi, że jesteśmy z nim
Wymiary koszyka to średnica ok.16 cm, wysokość ok.13cm.
zastosowanie: dowolne :))
Zaczynamy od 20zł.
aukcja trwa do piątku (26.07) do 23:59