womanadvice: 9 września

Witajcie drogie panie! Jak najbardziej macie prawo nie wiedzieć, ale dziś jest Dzień Urody. Święto stosunkowo młode, natomiast o randze międzynarodowej. W zeszłym roku dowiedziałam się o nim zbyt późno aby móc je w jakiś szczególny sposób uczcić. Tym razem pamiętam i na pewno nie odpuszczę sobie chwili przyjemności. Ponadto dobrze się składa, że dziś niedziela. :)

1. Uroda rzecz względna
Ideał piękna jest silnie zmienny. Zmieniał się drastycznie i przechodził ze skrajności w skrajność. Każda kultura uznawała inne atuty kobiet, a już nie mówiąc o indywidualnych poglądach. W historii szczególnie odznaczyła się Marilyn Monroe, którą w latach 50 uważano za bardzo seksowną, kobiety Rubensa oraz kobieciątka z ery wiktoriańskiej. Czy to niewystarczająco widoczne potwierdzenie na odmienne postrzeganie piękna?

2. Spacer dla urody
U mnie pogoda wręcz wspaniała, ale nie ważne czy świeci słońce, czy pada deszcz. Spacer to zawsze idealny sposób na spędzenie czasu. Pozwala przemyśleć pewne rzeczy, dotlenia mózg, dodaje energii i poprawia kondycje. Pupa nie lubi siedzieć, warto więc zafundować jej trochę ruchu.

3. Domowe spa
W salonie seans zaczyna się od peelingu, potem czekają na nas inne przyjemności, ale zacznijmy po kolei.

Peeling możemy zrobić same lub użyć gotowego kosmetyku. Wystarczy zmieszać kawę, cukier, odrobinę cynamonu i oliwę z oliwek. Dowolne modyfikacje przepisu mile widziane. Peeling doskonale usunie martwy naskórek i przygotuje skórę do dalszych zabiegów, zapewni lepsze wchłanianie substancji z kosmetyków.
Ciepła kąpiel przy świecach. A żeby nie była taka zwykła możemy dodać do wody miód i mleko, które pozostawią skórę miękką w dotyku. Kąpiel nie powinna być dłuższa niż 20 minut.
Podczas kąpieli możemy nałożyć na twarz i dekolt maseczkę. Zaproponuje prostą, poprawiającą sprężystość skóry, maseczkę jabłkową. W celu jej przygotowania należy zetrzeć na tartce jabłko ze skórką, dodać 2 łyżki mąki ziemniaczanej i ewentualnie sok z cytryny. Zmywamy od razu, gdy poczujemy, że zasycha.
Po kąpieli czas na balsam. Nakładamy go od dołu kolistymi ruchami.
Coś dla paznokci. Aby paznokcie stały się odczuwalnie gładsze wystarczy zanurzyć je w... miąższu cytryny i delikatnie poruszać.
Na zniszczone końcówki włosów dobra jest oliwa z oliwek, którą wcieramy i zawijamy w folię na ok. 2 godziny.
Zmiękczanie stóp w trzech krokach. Po pierwsze odżywcza maseczka (kakao + masło), którą nakładamy na kwadrans. Po drugie masaż przy użyciu olejku rozmarynowego, który może się pochwalić działaniem antyseptycznym. I po trzecie - papka z ziemniaków, która ukoi pękające pięty (2 ziemniaki + siemię lniane) na 20 min.

4. Zrób coś tylko dla siebie
Dziś możemy być trochę egoistkami! Relaks to najlepszy kosmetyk, dlatego warto po prostu dać sobie chwilę wytchnienia, założyć miękkie łapcie, szlafrok, obejrzeć powtórkę swojego ulubionego serialu, czy też poprosić mężczyznę o mały masaż.