W tym poniedziałkowym poście chciałam pokazać Wam kolejną odmianę od (swoją drogą fantastycznych) ciemnych lakierów.
Dość rzadko noszę brokatowe lakiery, a już użycie ich na całych dłoniach to u mnie szaleństwo ;) Lubię takie manicure oglądać u innych kobiet jednak na swoich dłoniach w większości przypadków preferuję klasyczne i jednolite kolory.
Ale wracając do manicure :) a na Fiji nałożyłam dwie warstwy lakieru brokatowego Wibo.
Dość rzadko noszę brokatowe lakiery, a już użycie ich na całych dłoniach to u mnie szaleństwo ;) Lubię takie manicure oglądać u innych kobiet jednak na swoich dłoniach w większości przypadków preferuję klasyczne i jednolite kolory.
Zestaw który mam na swoich paznokciach to Essie, w kolorze Fiji. Jak dla mnie to biały z kroplą różu ale to bardzo niewielką. Choć ostatnio przyglądając się lakierom w szafie Essie w Super- Pharm miałam w rękach dwa egzemplarze Fiji i co dziwne, różniły się między sobą. Jeden był bardziej różowy od drugiego, i nie była to prawie niewidoczna różnica, w pierwszym momencie sądziłam, że wzięłam inny lakier. Spotkałyście się z czymś takim ?
Ale wracając do manicure :) a na Fiji nałożyłam dwie warstwy lakieru brokatowego Wibo.
Niestety nie mogę Wam podać numeru bo się starł, kupiłam go w zeszłym roku i obawiam się, że już go w szafie Wibo nie ma, bo ostatnio jak sprawdzałam to widziałam już inne kolory.
Jest to mój ulubiony lakier brokatowy, pięknie się prezentuje jako dodatek do innych kolorów jak również położony na samą płytkę. To co mnie do niego przyciągnęło to zdecydowanie kolor, jasne złoto które idealnie współgra z różnymi tonami skóry.
Macie swoich ulubieńców wśród brokatowych lakierów ?