W kooperacji z synem

I tak się czasem składa, projekt autorstwa mojego syna, a wykonanie moje :) Taka oto spółka scrapowa :)
Pozdrawiam!

Zardzewiałe drzwi i wiosna

Dziś przychodzę z projektem mixmediowym – drzwiami, które prowadzą gdzieś do twórczego świata kreatywności. Nieco zardzewiałe mechanizmy, a jednak ciągle się uchylają i zapraszają mnie w podróż :)  Stworzyłam je na warsztatach w Agaterii w bardzo miłym towarzystwie Marty Piekarczyk.

A za oknem zaczyna królować ona. Sami zobaczcie. Widać ją w zielonych wierzbowych firankach, w mieniących się na zielono głowach kaczorów, gotowych do flirtu, w każdym nabrzmiałym pączku i ździebełku, które przez zeszłoroczne liście przebija się do słońca i ciepła, i w  niebieszczących się  w kotlince wiosennych klejnotach – fiołkach, i w intensywnych forsycjowych  żółcieniach. Już tu jest , już idzie przez świat, krok za krokiem, aż kaczki lekko zwariowały i myślą o gniazdach na drzewie ;)

Pozdrawiam !

10-te urodziny Art-Piaskownicy

Art-Piaskownica obchodzi swoje dziesiąte urodziny :) Życzę całemu zespołowi długich lat kreatywnego, twórczego działania, inspirowania nas do działań :) Sto lat!

Na blogu Art - Piaskownicy czeka na Was zabawa z niespodziankami i BLOG HOP :) Zachęcam do wzięcia udziału, macie czas do 31 marca :)

Dobrze jest znaleźć sobie hobby, które tak człowieka wciąga i sprawia, że z radością czeka się na kolejny tydzień, zamiast ponuro liczyć dni. Cecelia Oliver Ahern
 

10-te urodziny Art-Piaskownicy

Blejtram z ćmą

Na Craft Wawie oprócz szkatułki powstał jeszcze blejtram z ćmą. Wykorzystałam do niego papiery od Agi Baraniak   oraz preparaty, których zadaniem była imitacja wosku. Pracę tworzyłam na warsztatach Agi. Efekt końcowy jest taki :)

Pałacowa szkatułka

Lubicie pałacowe klimaty, złocenia, ornamenty, ozdoby? Taka szkatułka powstała 2 marca na Craft Wawie na warsztatach u Ewy Sadowskiej. W użyciu farby kredowe, szablon,  odciski z pasty, cieniowania, porporinowe złocenia i lakier szklący.
Pozdrawiam!

Powrót komódek

Każdy, kto miał okazję śledzić moje tworzenie od początku, wie, że kiedyś bardzo często ozdabiałam komódki Moppe ze sklepu IKEA. Od dawna żadna nie gościła na moim warsztacie. Aż do teraz. Te, które ozdobiłam są używane w domu od dawna, ale pozostawały w stanie surowym. Na początku lutego zaczął powstawać mój nowy kącik twórczy i zupełnie tam nie pasowały w swoich sklejkowych sukienkach. Ozdobiłam je bielą i motywami owadów, dodałam transferowe ornamenty, szablony, postarzające przecierki i kropeczki. Na koniec dostały mosiężne uchwyty i gałeczki. Teraz prezentują się tak i czekają na powrót lokatorów czyli farbek, past, pudrów i innych preparatów.  A nad biurkiem półeczki zrobione ze starych szuflad. Pozdrawiam!

Długouche i przytulaśne

Na przełomie lutego i marca powstały dwie królicze poduchy. Wydziergałam je na szydełku z mięciutkiej włóczki Himalaya Dolphin Baby według kursu z bloga pasartu.