Zakochałam się w burakach i to drugi raz się zakochałam. Zawsze je lubiłam ale odkąd wypróbowałam buraki w wersji pieczonaj, polubiłam je jeszcze bardziej. Do wesji pieczonej przekonała mnie Malwina za co jej bardzo dziękuję.
Buraki wystarczy umyć, owinąć dokładnie folią aluminiową i piec przez 40 - 60 minut w zależności od ich wielkości. Po upieczeniu obieramy i możemy używaźć w taki sposób jaki chcemy. Na przykład do tureckiej sałatki, którą za chwile zaprezentuję.
Sałatkę przygotowałam w ramach wspólnego gotowania z Malwiną z bloga
Filozofia Smaku. Koniecznie zajrzyjcie do niej i sprawdźcie jak wygląda jej sałatka.
Burak nie jest bardzo popularnym warzywem w Turcji. Są regiony w których zupełnie go nie znają ale na szczęście w moim regionie egejskim jest bardzo popularny i lubiany zarówno korzeń jak i botwinka. Sałatke polecam jako dodatek do obiadu lub meze (przystawka) do tureckiej rakı.
Sałatka z buraków. Pancar salatası
3 duże pieczone buraki
pół pęczka natki pietruszki
duży ząbek czosnku lub 2 małe
sól
pieprz
sok z cytryny
sok z granata
oliwa z oliwek
Buraki obieramy i kroimy w kostkę, natkę drobno siekamy, czosnek miażdżymy. Oliwę, czosnek, sok z cytryny i granata, sól, pieprz mieszamy i polewamy buraki, Dokładnie mieszamy i posypujemy natką pietruszki. Lekko mieszamy i odstawiamy do lodówki by smaki się połączyły. Można pozostawić w lodówce na noc.