Pokazywanie postów oznaczonych etykietą magda papuzińska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą magda papuzińska. Pokaż wszystkie posty

sobota, 18 grudnia 2010

wszystko jest możliwe

takie książki powinno się zostawiać na ławkach w parku, na przystankach autobusowych, w przedziałach w pociągu. nie po to, żeby się ich pozbyć, ale po to, żeby jak najwięcej osób mogło po nie sięgnąć i przeczytać.

historia napisana oczami jasia, który chociaż jest niepełnosprawny, wcale nie jest tylko rośliną, którą trzeba podlewać(karmić) i wystawiać na słońce, jakby się mogło niektórym wydawać. jest on pełnowartościowym człowiekiem, którego trzeba dostrzec, tak jak znajduje się ukryty na wyspie skarb. 

jaś nie ma w sobie żadnych złych uczuć, żadnego żalu czy pretensji. radość znajduje w prostych rzeczach, w świeżym powietrzu pod akacją, w uroczym przywitaniu 'cześć, jasiu' czy matczynym pożegnaniu 'dobranoc, żółwiku'. potrafi cieszyć się, kochać, a nawet zmieniać bieg wydarzeń, bo przecież... wszystko jest możliwe.

gdy dostałam tę książkę w swoje ręce, od razu pomyślałam o oskarze i pani róży. jeśli komuś się podobała powiastka pana schmitta, ta również powinna przypaść do gustu, a jeśli nie - to i tak polecam, bo takie utwory czytać warto, w każdym momencie swojego życia.

moja ocena: 5/6.