Witam Cię serdecznie, zostaw po sobie choć malutki ślad :)

poniedziałek, 15 lipca 2013

Jestem

Już jestem...
zapraszam do nowego miejsca wszystkie Kochające Piękno Kobiety...

środa, 20 marca 2013

"Być Kobietą, być Kobietą"- zakończenie zabawy!

Kochane Kobiety, najprawdziwsze, 100-procentowe, z wielkim sercem, bogatym wnętrzem...
zabawa dobiegła końca- niestety, ubolewam, bo już się przyzwyczaiłam i do Was, i do naszych spotkań... będę tęsknić... i chyba wymyślę coś jeszcze... właściwie mam już pewien pomysł ;)

no więc Kochane Kobietki, było nas na początku 16, ukończyło 12!! super!
Brałyście udział w 8 zadaniach... wykonałyście kawał, naprawdę dobrej roboty- tylko dla siebie! Wiele z Was pisało na swoich blogach ciepłe słowa pod moim adresem- za to Wam bardzo, bardzo dziękuję!!!
Zadbałyśmy o ciało i o ducha :), wietrzyłyśmy wiosennie szafy, szukałyśmy wiosny, tańczyłyśmy...
jeśli któreś z tych zadań zagości na dłużej w Waszym życiu codziennym- będę się tylko cieszyć.. ja na przykład pielęgnuję czytanie... tak mi tego brakowało!! nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo :)

no ale, ale... wyników czas...

nie wiem czy uwierzycie... ale miałam ogromny problem... ogromny!!! i chciałbym Was wszystkie obdarować..
nagroda, tudzież niespodzianka główna pojedzie do:


ale, postanowiłam też obdarować, drobiazgami, ale niespodziankami :) mam nadzieję miłymi
Julię z bloga www.mojepowstawanie.blogspot.com

oraz

i jeszcze 

Dziewczyny proszę Was o adresy na maila.

Każdej z Was dziękuję, każdej kłaniam się nisko, 
być Kobietą nie jest łatwo, ale jak pięknie!


sobota, 9 marca 2013

Być Kobietą, być Kobietą- zadanie ostatnie!

Kochane Kobiety- i sobie i Wam życzę w Dniu Naszego Święta- Wszystkiego!!! czerpmy z życia garściami, zachłannie, ile się da :) nie bójmy się marzyć i realizować marzenia!!!

To już ostatnie zadanie- czy nie uważacie, że ten czas tak szybko biegnie? Przez te kilka tygodni wykonałyście kawał naprawdę dobrej roboty!! i coś dla ciała i coś dla ducha....

Ostatnie zadanie brzmi:
Zrób sobie sama jakąś niespodziankę, może to być coś zupełnie zwariowanego, jakiś zakup, może kąpiel w  blasku świec z lampką wina, albo podróż gdzieś za tzw miasto... ale niech to będzie dla samej Ciebie zaskakujące

podzielcie się tym do końca przyszłego tygodnia! mogą być też zdjęcia :)

finał w przyszły weekend- najprawdopodobniej w niedzielę wieczorem :)

pozdrawiam serdecznie :)


wtorek, 5 marca 2013

"Byc Kobietą, byc Kobietą"- spotkanie 7

No Koleżanki moje miłe to już prawie ostatnie spotkanie!!!
Ja już czuję wiosnę!!! 
miałam napisac do Was wczoraj, ale nastapiły problemy techniczne! Przepraszam, że dopiero dziś

Mam dla Was nietypowe może zadanie...
Idzie wiosna, w końcu :)
Z wiosną porządkujecie swoje domy, myjecie okna itd. :)
Mam dla Was zadanie, które właściwie wykonujecie może i każdej wiosny :)
Tzw "wietrzenie szafy" :)
Mówi się, że jak ma się bałagan w szafie,  szufladach, to jest tego bałaganu troszkę i w życiu. 
Ja tak mam, nie wiem jak to się dzieje, ale jak tylko zaczyna mi się chaos w szafie, szufladach, biurku to i wkrada się chaos w życie... a teraz mi wpadło, że może jest na odwrót...?
W każdym razie - przewietrzmy swoje garderoby, może zobaczymy coś, czego dawno nie nosiłyśmy, może trzeba będzie coś zapakowac do wora, a może zwróccie uwagę na kolory jakie macie w swoich garderobach...może warto jakiś kolor wraz z wiosną wprowadzic lub wyprowadzic... spróbujmy ujarzmic ten chaosik.... no chyba, że chaosiki lubicie :)))

Podzielcie się wynikami- można fotograficznie :)

A więc do dzieła!!!

* * *
a tu troszkę mojej znalezionej wiosny
 




poniedziałek, 25 lutego 2013

"Być Kobietą, być Kobietą" spotkanie 6

Nie do wiary!! to już nasze szóste spotkanie Kobiety!! Dzielne jesteście! Podziwiam Nas :)

Dzięki spotkaniu nr 5 na nowo odkryłam radość z czytania- pół godzinki dla siebie i tylko dla siebie, pod kocykiem, bo zimno jeszcze i z książeczką, którą jakiś czas temu pożyczyła mi koleżanka..książka trochę poleżała na półce...no ale to zadanie mnie zmobilizowało i chociaż zostało mi zakończenie, to chyba stanie się to moja tradycją, a może nawykiem, jak pisze Julia- uzależnieniem, z którego nie ma zamiaru się leczyć ? :) A czytałam: 


No i czas na zadanie nr 6 :)

Słyszałyście, że idzie wiosna...?
My Kobiety to jednak jesteśmy wrażliwe..płaczemy kiedy trzeba i kiedy nie trzeba, wzrusza nas tak wiele, jesteśmy takie... i dobrze. Nieźle nas Stwórca sobie zaplanował! Ja Jemu za to bardzo często dziękuję? a Wy ;)
Tak też to już jest, że potrafimy dostrzec szczegóły... i piękno w nich ukryte.. rozczulamy się, podziwiamy, czujemy dziwne ukłucie w sercu... sama się czasami zastanawiam jak to nazwać.. ten stan... macie coś takiego?

No więc zadanie:
czuć już wiosnę w powietrzu, zapowiadają ją... mam dla Was zadanie- idź na spacer- na taką podróż otwartych oczu... niech to będzie spacer w poszukiwaniu wiosny...  niech to będzie ten szczegół, ten drobiazg, który Cię zachwyci, ucieszy... sfotografuj go- podziel się z nami :)
może być to samotny spacer, może rodzinny- wybierz czas, miejsce, niech to będzie chwila dla duszy...

pozdrawiam serdecznie :)

środa, 20 lutego 2013

Moja pierwsza wygrana :)

Jestem szczęśliwa :)
Wzięłam udział w urodzinowym candy u Julii i wygrałam nagrodę dodatkową :)
Pierwszy raz!!!!! i tak się cieszę. Dziękuję Ci Julio za zorganizowanie zabawy
zawieszka i nadprogramowa broszka, która uśmiechnęła się do mnie po otwarciu paczuszki- jest przepiękna i taka niebiesko- śliczna... już się używają :)

To zdjęcie zapożyczyłam od Julii- bo jest wyraźne, a zawieszka jest tak śliczna, że zasługuje na pokazanie jej w całej krasie:


a to już moje zdjęcie, niestety nie oddaje pięknej niebieskości broszki:


Julio dziękuję :))

poniedziałek, 18 lutego 2013

"Być Kobietą, być Kobietą" spotkanie 5

Moje Kochane 100 % Kobiety!!!
Dziękuję za Wasze posty :) dopiero dzisiaj wieczorem miałam czas na to żeby poczytać, pozwiedzać Wasze blogi, weekend cały mnie nie było- wyjazd warsztatowy taneczno- ruchowy (cudnie było).

Ja również starałam się przez ten tydzień poczuć jak w SPA- niestety chyba nie do końca mi się udało... trudny był ten tydzień miniony, zapowiada się również taki kolejny...ale coś tam zrobiłam... maseczka, ale tylko raz, maseczka na włosy, balsamowanie ciała... myślałam, że dam radę więcej, chciałam, ale sił jakoś nie miałam. Tym bardziej cieszyły mnie Wasze relacje.
Będę chciała kontynuować w bieżącym tygodniu jeszcze parę rzeczy


a teraz zadanie nr 5:
Było coś dla ciała, teraz czas na duszę :)  
Z pewnością lubicie czytać i nie wiem, czy potraficie wygospodarować sobie w ciągu dnia chociaż pół godzinki.. ja się zaniedbałam strasznie, czytam przed snem i najczęściej nie idzie mi to- zasypiam... 
Spróbujcie podczas tego tygodnia, nie wiem czy codziennie- no byłoby idealnie wręcz- wyskrobać z pół godzinki dla siebie i książki, może wrócicie do jakiejś, którą już kiedyś czytałyście, może macie stosik na półce, który na Was tęsknie spogląda :) a do tego- ważne- ciepła herbatka, lub kawka, może ciepły kocyk... czas dla swojego wnętrza- duchowe SPA

 Na weekend pochwalcie się, jakie książeczki poczytałyście- nie muszą być oczywiście skończone:)

Pozdrawiam :)

a to dla Nas wszystkich ;)




                                           żródło: www.youtube.com

poniedziałek, 11 lutego 2013

"Być Kobietą, być Kobietą" - spotkanie 4

Witajcie Kochane Kobiety!!!!
Dziękuję za relacje, poczytałam wczoraj, ale nie wszędzie zostawiłam ślad- nadrobię :)
A za co byłam przebrana? Miała być Marusia, potem pomyślałam o piratce, ale takiej nietypowej bo w długiej spódnicy, skutkiem czego przywitali mnie znajomi  : o cyganka! i tak zostałam .. cyganką :)
ale było świetnie- każdemu polecam bale przebierańców- luz zupełny, ile zabawy


Dziewczyny, czy wiecie że to półmetek? :)
Dziękuję Wam za szczerość, jeśli nie macie siły- piszecie o tym, jeśli nie wychodzi- piszecie, jak Wam coś niezbyt się podoba- piszecie.. cenię to bardzo!

Zadanie na dziś miało być zupełnie inne, ale przygotowując się do balu zmieniłam plan :)

Nie, nie każę Wam się przebierać :)))))

Czy nie macie czasami wrażenia, że za mało czasu poświęcanie sobie, ale mam na myśli szczegóły: paznokcie, włosy, oczy itd...
Odkrycie moje przed balem... kiedy to ja ostatnio robiłam maseczkę? hmm... odpowiedź... nie pamiętam...
Może któraś z Was robiła sobie jako nastolatka dzień piękności? gdzie szły ogórki na maseczkę, peelingi, lakiery itd :) Proponuję Wam, na półmetku właśnie może nie dzień piękności ale tydzień... żebyście mnie dobrze zrozumiały - nie chodzi mi o to, żebyście ten tydzień wieczory spędzały godzinami w łazienkach, ale rozłożyć sobie na kilka dni właśnie... jednego dnia paznokietki, a pomalować, a chociażby bezbarwnym lakierem, albo odżywką. Jeśli paznokcie macie ładniutkie, bo właśnie zrobiłyście, to może henna? a może odżywkę na włosy? albo właśnie jakąś maseczkę do twarzy... może do kosmetyczki się umówić?
Może są to szczegóły, ale życie składa się ze szczegółów, których często się nie zauważa i o nich nie myśli. Wiecie jak się czułam jak wtarłam sobie po kąpieli balsam w ciało?! odprężona, zrelaksowana...
W weekend podzielcie się wrażeniami, co się Wam udało, co nie i wklejcie zdjęcia kosmetyków- jeśli to możliwe, które Wam w tym tygodniu podczas tych nazwijmy to "Dni Piękności" ;) towarzyszyły, co polecacie? my Kobiety lubimy takie nowinki techniczne :))))))

Co Wy na to? ja szczerze powiem, że chętnie skorzystam :)

A dziś mam dla Was piosenkę :) posłuchajcie słów :) ułożyłam do tego taniec :) szkoda, że nie możemy razem potańcować...

                                           źródło: www.youtube.com

niedziela, 10 lutego 2013

spotkanie 3

Być Kobietą, być Kobietą... taniec

ja dziś bardzo krótko...

Często na moich zajęciach przewija się ten utwór, fantastyczna Kobieta, piękny głos, niesamowity przekaz...ułożyłam do tego taniec- i tak sobie podtańcowywałam w tym tygodniu również, ale nie tylko to, ćwiczyłam tańce z różnych stron... Bałkany, Grecja itd... a wczoraj byłam na balu przebierańców... alem się wytańcowała! zadanie wykonane :)

                                        źródło: youtube

poniedziałek, 4 lutego 2013

"Być Kobietą, byc Kobietą" zadanie nr 3

Kochane Dziewczyny!!! Po ostatnim zadaniu, po lekturze Waszych postów jestem bardzo, ale to bardzo wzruszona...nie spodziewałam się, że tak poważnie się za to zabierzecie.. były i u Was łzy wzruszenia i radość ze spotkania.. cudnie!!! A najważniejsze, że odkurzyłyście dawne znajomości, przyjaźnie, dla niektórych z Was był to nie lada wyczyn..
Dziś zadanie nr 3 :)

Kochane Kobietki :) w tym roku karnawał krótki- to wiecie. W temacie tańca siedzę od jakiegoś czasu, wiem, co daje człowiekowi, jaką niesamowitą  posiada moc :) Jestem przekonana, że każdy z nas niesie w sobie uświadomioną mniej lub bardziej potrzebę tańca. Czy wiecie, że swój pierwszy taniec wykonałyście w brzuszku swojej mamy...to były tańce wygibańce :) 
O tańcu mogłabym godzinami  rozmawiać i dużo napisać - a napiszę tak:
W tym tygodniu spróbuj codziennie- powiedzmy w ramach gimnastyki, ale niekoniecznie porannej- tym bardziej jeśli nie wybierasz się na żadną imprezę karnawałową, zatańczyć do ulubionej muzyki- możesz specjalnie ją sobie nastawić, albo zatańczyć do tego, co właśnie słyszysz w radio. Idealnie byłoby, gdyby to był tylko Twój taniec, kiedy nikt nie widzi, kiedy jesteś sama dla siebie... jeśli tak się nie da- bo dzieci- spróbuj z nimi zatańczyć dziki taniec, jeśli z kolei się nie da bo mąż- to poproś męża do tańca- takie białe tango :) 

Widzę już miny na Waszych twarzach- zwariowała!!! ja z kolei wiem o czym piszę i z niecierpliwością czekam do weekendu- napiszcie jak Wam się udało i jeśli zapamiętacie, to do jakiej piosenki tańczyłyście :) efekty mogą Was zaskoczyć ... życzę powodzenia, a przede wszystkim- wytrwałości- warto!!!

A dziś mam Wam do polecenia tę oto książkę Katarzyny Pakosińskiej


A jeśli do tego dołączycie program "Tańcząca z Gruzją"- znaleźć można w internecie- wyłoni się Wam obraz Kobiety z pasją!!! To o czym p. Kasia pisze w pierwszej części- można właśnie obejrzeć w tym programie... no nic, polecam!!!

niedziela, 3 lutego 2013

i ja wykonałam zadanie nr 2

Tak, tak! udało mi się:)
samo do mnie właściwie przyszło, to wykonanie znaczy się :)
zadzwoniła do mnie koleżanka z informacją, ze przyjechała w odwiedziny do mamy nasza wspólna koleżanka, której od kilku miesięcy nie widziałyśmy i co?
i umówiłyśmy się w restauracji na plotki :) było ekstra, nie mogłyśmy się nagadać...

ale też w tym tygodniu skontaktowałam się z przyjaciółką, od której też od jakiegoś dłuższego czasu nie miałam żadnych wieści...a że ma pewne zdrowotne problemy... tym bardziej chodziła mi po głowie... okazuje się, że wszystko wydaje się być opanowane... cieszy mnie to bardzo, bardzo

A dla Was dziś oto niesamowity utwór Michała Lorenza z filmu "Bandyta"
jeślibym miała opisać...
męska muzyka i kobieca delikatność w tańcu...

                                                                                       źródło: www.youtube.pl

poza tym zamknijcie oczy i słuchajcie bębnów... co Wy na to?

środa, 30 stycznia 2013

serduszkowo

Niedługo prowadzę warsztat taneczny, gdzie tematem przewodnim będzie serce... a że zawsze  przygotowuję dla uczestniczek małą niespodziankę, tym razem wpadłam na pomysł o taki...


Oczywiście spinaczy powstało troszkę więcej, tu tylko kilka

tu w ogóle:



 a tu w szczególe:





dla każdej z Pań- spinacz, do tego dołączę słynne cytaty z sercem w tle...

Jest ich mnóstwo, ale jeżeli chciałybyście jakiś cytat przytoczyć, podzielić się- zapraszam :)

poniedziałek, 28 stycznia 2013

"Być Kobietą, być Kobietą"- zadanie nr 2

Kochane 100 % Kobiety!!!
Dziękuję za wykonanie zadania nr 1!!! Gratuluję wytrwałości!

Dziś zadanie nr 2...
Jakos tak się utarło, że Kobieta lubi dużo "gadać"... może i tak, choć ja do takich nie należę :) wolę słuchać...
ale chyba każda z nas lubi się wygadać, no po prostu tak mamy, że gdy coś się dzieje- od razu, lub prawie od razu wykonujemy telefon do przyjaciółki...
No właśnie....
na tym będzie polegało zadanie w tym tygodniu... :)
Kochane Koleżanki... w tym zabieganym świecie coraz mniej czasu mamy na spotkania, telefony, może i długie rozmowy... Z pewnościa macie takie koleżanki, przyjaciółki, z którymi daaaawno się nie widziałyście, może kontakt się pomału urywa..

Zadanie: zadzwoń do koleżanki, przyjaciółki, z którą dawno się nie widziałaś... nie do tej z którą co chwilę rozmawiasz, ale właśnie do tej, której numer w telefonie daaawno się nie wyświetlał...jeśli to możliwe umów się z nią na spotkanie... może właśnie ona czeka na Twój telefon, na spotkanie z Tobą- może uda się Wam spotkać na weekend, może później... jest takie powiedzenie, może je niedokładnie przytoczę, ale nie uczęszczane ścieżki przyjaźni zarastają...

a na weekend zdaj relację, czy udało się wykonać zadanie, czy było ciężko, czy warto było ...

dziś przytoczę tytuły dwóch książek
tę już konczę czytać...rewelacja... polecam


a tę wynalazłam i chciałabym przeczytać- o kobiecej przyjaźni, przeczytałam recenzję, zaintrygowała mnie..
       
        Jeszcze chciałabym polecić serial, tak tak serial! Można w sieci za darmo obejrzeć wszystkie odcinki! Serial o przyjaźni.. cudowny, wzruszający, uważam, że jeden z lepszych w telewizji w ostatnich latach... o przyjaźni męskiej... prawdziwej... niby zwyczajnej.. na śmierć i życie,  "Czas honoru" tu piękny temat muzyczny z tego filmu:

                                                                             źródło: www.youtube.com

        Powodzenia w wykonaniu zadania Wam życzę i jeszcze prośba, ponieważ lubimy  czytać i oglądać filmy, jak byście mogły pod tym postem zostawić komentarz z informacją o jakieś książce lub filmie, które poruszają temat kobiecej przyjaźni, a które polecacie... zapraszam również osoby nie biorące udział w zabawie..

P.S Informacja dla Srebrnolistki, Promyka i Eli z Zakątka Pełnego Barw: jeśli chcecie wziąć udział w zabawie- to jak najbardziej możecie, ale musicie zdeklarować się dziś i wykonać dwa zadania w jeden tydzień i informuję, że już niestety nikogo do zabawy nie przyjmę....

niedziela, 27 stycznia 2013

"Być Kobietą, być Kobietą" zadanie 1

Drogie, blogowe Koleżanki, 100% Kobiety!!
pochodziłam, pozwiedzałam, zachwyciłam się- tym co robicie, tym, o czym piszecie, ale również tym, że tak poważnie podeszłyście do zadania nr 1 !!! Dziękuję. 
Byłam wzruszona, kiedy czytałam Wasze wypowiedzi, podsumowania... niektóre z Was zrobiły na tę okoliczność specjalnie biżuterię, inne z  sentymentem wyciągnęły coś, co jakiś czas nie było noszone...były przemyślenia... eh... cudnie.. i cudnie, że mogę Was poznawać.

Ja też zaprezentuję cosik... pisząc w poniedziałek posta o biżuterii sama nie byłam zdrowa, byłam na L4 i tak się właśnie zastanawiałam, jak ja się wywiążę z zadania... mam też swoja magiczną skrzyneczkę, a w niej mnóstwo kolczyków, na bransolety mam specjalną szufladę nawet :)
no ale już w głowie planowałam sobie co najlepiej będzie pasowało do stroju domowego...postanowiłam, że nie odpuszczę.. w końcu Kobieta ze mnie na 100 % :)
i wyobraźcie sobie, że mój Maż, któremu nic nie mówiłam o tej zabawie blogowej.. przyniósł mi taki o to prezent, zaraz na drugi dzień po opublikowaniu posta:


zaniemówiłam... dostałam tak po prostu piękny zestaw- bo do kolczyków jest jeszcze śliczna bransoletka, ale że jej nie nosiłam- trzeba ją skrócić- tak więc prezentuję tylko kolczyki...zdjęcie niestety nie oddaje piękna.. są to bursztyny, najprawdziwsze z certyfikatem...
postanowiłam, że ten tydzień będzie należał właśnie do nich i kiedy widziałam błysk w oku i radość mojego Męża- to było bezcenne- naprawdę czułam się jak Królowa, mało tego, odwiedziło mnie kilka osób i każda z nich zauważyła te kolczyki, a sa przecież tak proste, maleńkie, a tak efektowne...
Podsumowując- zadanie wykonałam i ja, więc biżuteria w pracy, ale i w domu... zdecydowanie tak!

Do jutra więc- jutro zadanie nr 2

wtorek, 22 stycznia 2013

Wyzwanie: "Ja"

Biorę udział w wyzwaniu na blogu www.asia-majstruje.blogspot.com. - banerek w pasku bocznym. Wyzwanie ma tytuł "Ja". 
Coś, co stworzymy miało wyrażać m.in charakter autora, co nas wyraża, itd
Chciałabym zgłosić o tę serwetę...


A dlaczego ta...bo jest prosta, skromna, a jednocześnie elegancka i klasyczna...
oddaje wiele ze mnie... lubię też takie cieniowane prace. 

Poza tym jest to jedyna duża serweta, która mi została, resztę rozdałam w prezentach, przekazałam na aukcje..
Zapraszam więc do głosowania na moją antyczną serweteczkę :)

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Zabawę czas zacząć!

Witam Was wszystkie w te mroźne południe. Ciesze się, że tyle Was się skusiło i weźmie udział w zabawie. Zadania będą różne, potraktujcie częściowo z przymrużeniem oka, częściowo jako refleksję, a na pewno jako zabawę :)
Do udziału zgłosiły się (gdybym którąś z Was pominęła, piszcie na maila):

1.Dusia
2. Hanka
3. Anna
4. Diana
5. KasiaN
6. mrumru
7. Katarzyna G
8. Monia Fioletowa
9. Wiola
10. magdusiaa
11. karto_flana
12. J.
13. jaGOODowo
14. ComoLaLuz
15 Srebrnolistka
16. ja- tafcik :)

Dziś 21 dzień stycznia, więc- spotkanie pierwsze..

Być Kobietą nie jest łatwo, ale jakże pięknie...czy cieszycie się z faktu, iż jesteście Kobietami? bo ja bardzo. Czasami trudno jest mi zrozumieć samą siebie, płaczę bez powodu, śmieję się z niczego i do siebie i w głos, martwię się, myślę o innych, mało o sobie... znacie to z pewnością... ale taka jestem. Od jakiegoś dłuższego czasu, od momentu, gdy prowadzę zajęcia taneczne dla Kobiet, interesuję się Kobiecą duszą.. odkrywam dużo, cieszę się tym i dzielę się tym na spotkaniach wyjazdowych dla Kobiet, które organizuję wraz z koleżanką.

Ale dziś, ale teraz... mam dla Was zadanie, nie trudne, wręcz banalne :) acz wydaje mi się, iż przyjemne. Podejrzewam, że każda z nas, jeśli nie uwielbia, to przynajmniej lubi błyskotki! Nie wiem, jak Wasze szkatułki z biżuterią, ale moja wkrótce przestanie się domykać :)

Proponuje Wam przez ten tydzień, mimo tego iż pełno obowiązków, że po domu często w dresiku, założyć kolczyki lub ulubiony wisiorek...i tak przez cały tydzień i nie tylko do pracy, właśnie szczególnie po pracy, w domu, w swojej oazie spokoju, gdzie jesteśmy nie tylko gospodyniami, ale i Paniami Domu, Królowymi- wartymi swojego Królestwa!!!
Zróbcie zdjęcie swojej ulubionej parze kolczyków, lub naszyjnikowi, może jest to biżuteria od kogoś kochanego, może jakiś szczególny prezent, a może coś, co same sobie zrobiłyście, albo dostałyście od blogującej koleżanki.. :) i podczas weekendu wstawcie na swojego bloga.
Napiszcie krótką notkę jak Wam się udało wykonać zadanie, czy się podobało czy też nie, czy Wam sprawiło to zadanie przyjemność, a może było uciążliwe...
Czekam z niecierpliwością :) 
Pozdrawiam i życzę miłego  i udanego dnia.

P.S.
Wiem, że lubicie czytać... polecam więc książeczkę p. Magdy Grabowskiej:

dokładniejszy opis znajdziecie tu

piątek, 18 stycznia 2013

Wyróżnienie

Po pierwsze: cały czas, niezmiennie i serdecznie zapraszam do zabawy- szczegóły w poście poniżej :)
mam nadzieję, że sprostam, sama się nieco stresuję, czy się Wam zabawa spodoba, no zobaczymy.


Po drugie: dziękuję Arnice za wyróżnienie:
 
na jakich zasadach przyznaje się to wyróżnienie:
- Nominacja do "Liebster Award" jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". 
- Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia.
- Nie wolno jednak nominować bloga, od którego otrzymało się wyróżnienie.

Osoba obdarowana powinna:

- odpowiedzieć na 11 pytań zadanych przez osobę nominującą,
- wyróżnić 10 kolejnych blogów, spośród tych, które nie posiadają jeszcze dużej liczby obserwatorów
- powiadomić osoby nominowane i przygotować dla nich 11 pytań.

Najpierw moje odpowiedzi na pytania Arniki
1. Czytanie, czy pisanie? - czytanie
2. Wspinanie się, czy nurkowanie?- wspinanie
3. Natura, czy technika?- natura, zdecydowanie
4. Malarstwo, czy muzyka? - muzyka
5. Zabawa, czy nauka?- zabawa ;)
6. Mówić, czy raczej słuchać?- zdecydowanie słuchać, ale lubię się też wygadać
7. Walczyć, czy uciekać?- często uciekałam, uczę się walczyć
8. Być oczekiwanym, czy czekać?- i jedno i drugie
9. Żywioł, czy planowanie?- zależy od wielu czynników
10. Spanie, czy... blogowanie?- ostatnio blogowanie- właśnie czytanie :)
11. Jakie sobie najczęściej zadajesz pytanie?- ...


a teraz moje pytania:
1. sernik czy jabłecznik?
2. książka czy film?
3. spacer w deszczu, czy w pełnym słońcu?
4.  teraz czy zaraz?
5. muzyka głośna czy cicha?
6. taniec solo czy w parze?
7. gorąca samba, czy spokojny walc?
8. cola czy sok?
9. "Czas honoru" czy "M jak miłość"?
10. wypoczynek czynny czy bierny?
11. Bal maskowy czy studniówkowy?
 
 

jeju i najgorsze to typowanie, dlatego przekazuję to wyróżnienie wszystkim tym, którzy tworzą mają pasję i marzenia- kto ma niech się częstuje ;)

poniedziałek, 14 stycznia 2013

"Być Kobietą, być Kobietą"

Przypominam, zachęcam i zapraszam do udziału w zabawie- szczegóły w poście poniżej  :)

A tu piosenka w temacie :)   Jestem fanką i pani Alicji Majewskiej i Audrey Hepburn, więc zamieszczam co wynalazłam w sieci


                                                                                 źródło: www.youtube.com

niedziela, 6 stycznia 2013

Uwaga! Uwaga! Zapraszam do Zabawy :)

Inspirowana Waszymi zabawami, konkursami, candy, a także po rozmowie z pewną koleżanką wpadłam na pewien pomysł :) pierwszy raz coś takiego będę organizowała, więc proszę o wyrozumiałość, a w razie niejasności o kontakt na maila.

Chcę was zaprosić drogie Kobietki do zabawy pt 
"Być Kobietą, być Kobietą"

Oto garść szczegółów:
1) zapisy do 20. stycznia- rozgłaszajcie, wklejajcie poniższy banerek na boczne paski, niech jak najwięcej Kobiet weźmie udział w zabawie.  Zapisując się podajcie adres swojego bloga, będzie mi łatwiej do Was trafić :)

2) W każdy kolejny poniedziałek zaczynając od 21. stycznia na moim blogu będą pojawiać się pewne informacje- zadania, na wykonanie których będziecie miały kilka dni

3) W piątek, sobotę, niedzielę będziecie miały czas na to, żeby na swoich blogach zdać tzw relację z wykonania zadania, umieścić zdjęcie- niektóre zadania będą tego wymagały, opisać, jak Wam się udało wykonać zadanie, czy się podobało czy też nie, co Wam sprawiło podczas wykonywania zadania radość, a co było trudne

4) W każdy weekend będę odwiedzała Wasze blogi, czytała relacje, oglądała zdjęcia, komentowała

5) Zabawa będzie trwała do 8. marca- w sumie 8, mam nadzieję ciekawych, spotkań :)

6) 8.marca (pt) otrzymacie ostatnie zadanie

7) Spośród tych z Was, które wytrzymają przez te kilka tygodni i sumiennie będą wykonywać wszystkie zadania, sobie tylko znanym sposobem, wybiorę jedną, która otrzyma ode mnie "COŚ". Te z Was które z różnych przyczyn nie wytrzymają, znudzą się, nie dadzą rady, również będą miały szansę na mniejsze "coś"

Może zabawa jest wymagająca, bo trzeba będzie być na bieżąco, ale może warto? W końcu nie jest tak łatwo być Kobietą, ale jak pięknie... :)))


Serdecznie zapraszam!!!


oto banerek do pobrania:




sobota, 5 stycznia 2013

bajka...każdy lubi bajki....



NAJPIĘKNIEJSZY ZE WSZYSTKICH DARÓW

Każdego poranka bogaty i wszechpotężny król Bengodi odbierał hołdy swoich poddanych.
W swoim życiu zdobył już wszystko to, co można było zdobyć
i zaczął się trochę nudzić.

Pośród różnych poddanych zjawiających się codziennie na dworze,
każdego dnia pojawiał się również punktualnie pewien cichy żebrak.
Przynosił on królowi jabłko, a potem oddalał się równie cicho jak wchodził.

Król, który przyzwyczajony był do otrzymywania wspaniałych darów,
przyjmował dar z odrobiną ironii i pobłażania, a gdy tylko żebrak się odwracał,
drwił sobie z niego, a wraz z nim cały dwór.
Jednak żebrak tym się nie zrażał.

Powracał każdego dnia, by przekazać królewskim dłoniom kolejny dar.
Król przyjmował go rutynowo
i odkładał jabłko natychmiast do przygotowanego na tę okazję koszyka
znajdującego się blisko tronu.
Były w nim wszystkie jabłka cierpliwie i pokornie przekazywane przez żebraka.
Kosz był już prawie całkiem pełen.

Pewnego dnia ulubiona królewska małpa wzięła jedno jabłko i ugryzła je,
po czym plując nim, rzuciła pod nogi króla.
Monarcha oniemiał z wrażenia, gdy dostrzegł wewnątrz jabłka migocącą perłę.
Rozkazał natychmiast, aby otworzono wszystkie owoce z koszyka.
W każdym z nich, znajdowała się taka sama perła.

Zdumiony król kazał zaraz przywołać do siebie żebraka i zaczął go przepytywać.
"Przynosiłem ci te dary, panie - odpowiedział człowiek - abyś mógł zrozumieć,
że życie obdarza cię każdego dnia niezwykłym prezentem,
którego ty nawet nie dostrzegasz i wyrzucasz do kosza.
Wszystko dlatego, że jesteś otoczony nadmierną ilością bogactw.
Najpiękniejszym ze wszystkich darów jest każdy rozpoczynający się dzień"
                                                                                                                      Bruno Ferrero

mojego autorstwa :)

Życzę Wam, byście każdego dnia, w najprostszych czynnościach, wydarzeniach potrafili znaleźć piękną Perłę
i umieli się nią ucieszyć :)
a może i podarować komuś, komu jest smutno, ciężko, 
kto takowej Perły nie potrafi odnaleźć 
może to zwykła rozmowa, może będzie to uśmiech, przytulenie, podanie ręki?

Czy znalazłaś- znalazłeś swoją Perłę dziś?

ja tak :)

 

piątek, 4 stycznia 2013

Dziękuję

Dziękuję Wam Kobietki!!!
Pozostawiłyście tak miłe komentarze, tak mi się zrobiło ciepło na duszy... więc zostanę,  w zmienionej nieco wersji :)

Właśnie siedzę sobie w moim wyremontowanym pokoiku, Mąż się krząta przy swoich sprawach, zajęty po uszy, koło mnie drzemie nasz psiak, świeci się choinka, sączę pomalutku dobre winko, które przyniosła koleżanka. Spotkałyśmy się dziś po długim okresie niewidzenia, porozmawiałyśmy, powstał jeden świetny pomysł na zajęcia taneczne..

Tak siedzę, oglądam Wasze blogi, czytam, a w tle leci Chris Botti
 i tak sobie myślę, że dziś podziękuję Bogu za uszy, za to że dane jest mi słyszeć... muzyka ... jest piękna

Z całego serca Boże- dziękuję Ci za zmysł słuchu!


a postanowiłam chociaż troszkę się ujawnić :)
to ja.. w tle moje górki ukochane

 

środa, 2 stycznia 2013

2013

Długo mnie nie było... oj długo... chciałam już nawet zrezygnować z blogowania...
ale z Nowym Rokiem zmieniam szatę graficzną :) może i czas na zmiany..
góry to moja pasja, miłość..obok tańca oczywiście :)
Ostatnio mało tworzę, jakaś niemoc twórcza czy co?
w każdym razie nie muszę przecież pisać tylko o haftowaniu i tańcu... a może by tak... 
a się zobaczy :)

Wszystkim Wam blogującym i czytającym, komentującym lub tez i nie
życzę wszystkiego Dobrego, Lepszego i Najlepszego-
każdemu według tego, czego pragnie!!!

Niech w tym Nowym Roku spełni się przynajmniej jedno Wasze marzenie, a najlepiej kilka!

Życzę wam również, byście nigdy nie przestali marzyć i za marzeniami podążać!!
Na zdrowie!!!- bezalkoholowy drink autorstwa mojego Męża, jak i zdjęcie:)