Pewnych rzeczy człowiek czasami nie potrafi pogodzić, a szkoda .
Postaram się nadrobić zaległości, będzie trudno.
Przedstawiam całkiem zwyczajne spódniczki które uszyłam wiosną zeszłego roku,
dla moich dwóch już nie tak małych córeczek.
Jak ten czas szybko leci ....... wydaje mi się że jeszcze wczoraj zmieniałam
im pieluchy, ha ha.......
Pozdrawiam