Do naszych drzwi zapukała jesień, czas więc też i garderobę zmienić na troszkę cieplejszą. Nie było nad czym się zastanawiać tylko zakasać rękawy i wziąć do roboty, co też mama uczyniła i wyposażyła synka w nowe bluzki z długim rękawem.
Znów gdzieś się zagubiłam tym razem w świecie lalek.
Część już odjechała w siną dal cieszyć oczy nowych właścicielek, części nie zdążyłam nawet sfotografować a kilka jeszcze zostało i czeka na podróż w dalekie nieznane rejony świata ;)