DZIEŃ POD ZNAKIEM CIASTKA
Na dworze ponuro, zimno i pada deszcz. Jesień przez duże "J" ale muszę się przyznać, że nie jest mi z tego powodu smutno. Pochmurny dzień to wspaniały pretekst żeby się troszeczkę po rozpieszczać. Pyszna kawa, ciastko o korzennym zapachu i bajecznym kawowo-czekoladowym smaku a w garnuszku cichutko perkocze kandyzowana skórka pomarańczy rozsiewając po mieszkaniu słodkawo-gorzkawy zapach owoców.