Dania wege od dłuższego czasu królują na naszym blogu, chociaż tylko połowa ekipy jest wegetariańska. Z dumą i radością zawiadamiamy, że tenedencja wege wciąż rośnie!
Wczesnym latem Mama wróciła od lekarza z niepokojącymi wynikami - poziom cholesterolu był wyższy niż powienien. Zamiast od razu sięgać po lekarstwa, Mama wybrała naturalną drogę. Drastycznie zmniejszyła ilość produktów pochodzenia zwierzęcego. Mniej mięsa, mniej jaj i nabiału. Po trzech miesiącach duzo lepsze wyniki badań! Nikogo nie namawiamy do wyrzucenia wszystkich pastylek, ale czasem warto, po konsultacji z lekarzem, wsłuchać się w swoje ciało i poszukać alternatyw dla farmaceutyków. Czytam właśnie "Vegan for her", gdzie autorka opisuje zalety wegańskiej diety w różnych okresach życia i przy poszczególnych problemach zdrowotnych (weganizm nie oznacza osteoperozy! można być wegańską mamą w ciąży i karmić piersią! rzeczy niby oczywiste, a czasem jednak nie). Mama nie zrezygnowała zupełnie z produktów odzwierzęcych, więc co jakiś czas pojawią się tu przepisy i na takie dania. Na razie zapraszamy na przepyszne roladki z grillowanego bakłażana!