Wybór zupełnie losowy. Ot, odpaliłam Netflix i kliknęłam w pierwszy, lepszy hiszpański film, jaki się nawinął pod kursor. Padło na komedię romantyczną Nuestros amantes (reż. Miguel Ángel Lamata) i choć nie jestem miłośniczką tego typu kina, to przecież nie samym thrillerem czy dramatem żyje widz i czasem warto postawić na coś nieco mniej przygnębiającego.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą o Saragossie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą o Saragossie. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 11 maja 2017
Kino hiszpańskie: "Nuestros amantes"
Autor:
AnnRK
o
09:00
8 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
blog kulturalny,
film,
kino hiszpańskie,
komedia romantyczna,
o Hiszpanii,
o Saragossie,
opinie,
Saragossa,
śladami bohaterów
Lokalizacja:
Saragossa, Hiszpania
Subskrybuj:
Posty (Atom)