Witajcie.
Bardzo dawno mnie tu nie było, ale w tym roku okres przedświąteczny był dla mnie bardzo gorący. Do tego przyplątała się jeszcze choroba moja i dzieci i wyszło tak, że mam straszne zaległości.
Dzisiaj pokażę Wam stroiki, które robiłam jeszcze w Wigilie dla moich najbliższych,
W sumie jest to wersja bardzo ekologiczna, sama natura plus jakieś małe dodatki ze sklepu w postaci bałwanka, choineczki czy mikołaja.
Jeden ze stroików jest dość sporych rozmiarów, wykonany został na brzozie uciętej na skos. Na nią przykleiłam za pomocą kleju na ciepło szyszki, kokardę i kilka dodatków z filcu.
Całość prezentuje się tak.
Kolejne dwa stroiki są dużo mniejszych rozmiarów, ale za to wykonane zostały bardzo podobnie jak ten powyżej.
Powstał również wianek z szyszek i bombek, który wykonałam na bazie styropianowej.
Moim bliskim bardzo się podobały upominki. tym bardziej cieszę się, że mogłam je dla nich wykonać.
W tym tygodniu postaram się nadrobić resztę świątecznych zaległości.
Pozdrawiam serdecznie.
MargoLa