Filc, filc i jeszcze raz filc.

Heloo!!!

Dziś na tapecie kolejne filcowe tworki.

Tym razem etui na telefon z bajkowym konikiem oraz zakładka na książkę z pieskiem.

Jamnicze breloki

Witajcie moi drodzy.

Nie miałam jakoś ostatnio weny, ani do tworzenia, ani do pisania...

Czy u Was też tak wieje i mrozi?

Dziś przybywam do Was z małą grupką filcowych jamników, żeby było ciekawiej każdy jest inny, wręcz kreuje inny styl mody hihi...

I tak, na tą brzydką śnieżno-mroźną pogodę proponuję Wam Jamnika w bardzo modnym pasiastym sweterku.

Prawda, że uroczy?!

A do pary może Panienka w uroczej tiulowej spódnicy?

Mam również coś dla zakochańców - słodką parkę, w sam raz na Walentynki.

I na koniec bardzo uroczy singiel.

Pieski zostały oczywiście uszyte na zawieszki lub breloki, stąd też ich wręcz miniaturowa postać.

Jamniczą rodzinkę zgłaszam na Niekartkowe Wyzwanie Anniko trwające na blogu Projekt Wagi Ciężkiej.

Filcowy zestawik szyty na konkurs do APARATKI

Dzień Dobry moi drodzy. A raczej - dobry wieczór.

Popełniłam właśnie taki sobie mały zestawik z filcu, na który składa się etui na telefon oraz brelok.

Uwaga!!! Moje etui oraz brelok oraz wiele innych cudeniek wspaniałych rękodzielników będzie można zgarnąć w konkursie fotograficznym u APARATKI.

Aparatkę poznałam przypadkiem, ale uwierzcie mi warto do niej zajrzeć i zostać na dłużej.

Tematem przewodnim konkursu jest miłość stąd też te serduszka i ptaszki czule buziakujące się hihi

Ja się żegnam, a Was zapraszam do zabawy, bo na prawdę WARTO.

Osiemnastko-wy box dla fanki rocka

Dzień dobry Kochani.

Ależ pogodę mamy brzydką za oknem.

W sumie chcieliśmy zimy to ją mamy hihi...

Dziś przybywam do Was z kolejnym pudełeczkiem.

Tym razem jest to pudełeczko z okazji osiemnastych urodzin.

Solenizantka uwielbia rock, więc wplotłam kilka elementów rockowych. 

Jako, że upominek  jest prezentem od Matki Chrzestnej solenizantki -  nie ma w nim żadnych czach i tego typu podobnych ozdób.

Tym razem również skorzystałam z pomocy niezawodnej Ivonki i również poprosiłam ją o wykonanie papieru do mojego pudełeczka, więc te fajne białe gitary w czerwonych sercach to dzieło Ivony.

W środku pudełka życzenia, kartka z kalendarza, brelok - filcowa koniczynka na szczęście by matura poszła jak najlepiej oraz pudełeczko na biżuterię.

W tym miesiącu chyba już kończę z papierkami .

Czas zabrać się za filc - nowe etui oraz breloki.

Exploding box dla miłośniczki sztuki

Witam.

Dziś przychodzę do Was ze świeżutkim jeszcze exploding boksem.

Oj dawno już boxów nie robiłam.

Mąż się mnie nawet pytał czy już nie zapomniałam czasem jak je się robi, hihi...

Dziś box bardzo wyjątkowy - nawet specjalnie na niego papier mi Ivonka projektowała. 

O Ivonie wspominałam już wcześniej i polecałam ją.

Całe pudełeczko jest w tonacji butelkowo - zielonej z domieszką bordo i bieli. 

Jako, że solenizantka jest historykiem sztuki, pudełeczko przypomina pewnego rodzaju muzeum.

I tak na zielonych ścianach wiszą obrazy Prerafaelitów oraz Vermeera - ulubionych malarzy Ani.

W środku znajduje się mniejsze pudełeczko, a w nim jest miejsce na bransoletkę, na prawej zaś ścianie przymocowałam wstążkę, do której zostanie przywiązany koralik Pandory.

A tak wygląda całość.

Jutro pokarzę kolejne pudełeczko z papierków od Ivony.

Również będzie bardzo oryginalne, bo dla miłośniczki Rocka.

Do pudełeczka powstała również kartka - kopertówka.

Co prawda jej klimat jest zupełnie inny, ale też fajnie wyszła.

Scrapowe kalendarze dla dziadków

Witam Was moi drodzy.

Przez te ciągłe choroby i nawał pracy, strasznie zaniedbałam zarówno Was i swojego bloga, eh...

Mam nadzieję, że wyjdziemy w końcu spod tych macków wirusów i bakterii, bo już nas wykańczają dosłownie.

Dziś zawalę Was dosłownie zdjęciami.

Przygotowałam bowiem dwa kalendarze na Dzień Babci i Dziadka ze zdjęciami ich ukochanej wnusi - Dusi.

Jak zwykle pomysłów na kalendarz była masa i na pewno teraz zrobiłabym go zupełnie inaczej, ale to moja pierwsza tego typu praca więc myślę, że i tak nie jest źle.

W kalendarzu obok zdjęć, są zaznaczone również najważniejsze wydarzenia z życia rodziny oraz większe święta okolicznościowe.

Napisy robiłam za pomocą maszyny do pisania, którą pożyczyłam już w wakacje i jakoś nie miałam na nią pomysłu.

Pomimo, iż kalendarze powstały dwa, to tak na prawdę różnią się od siebie głównie zaznaczonymi wydarzeniami i datami, w związku z tym, pokarzę tylko jeden z nich, żebyście nie zasnęli czasem przy oglądaniu zdjęć, hihi...

Na blogu Digi Scrap zostało ogłoszone nowe wyzwanie

- NOWY PCZĄTEK.

Moim pierwszym skojarzeniem związanym z tym wyzwaniem był czas. 

Czas to nie tylko godziny i minuty, ale także daty, dni, miesiące. Początkiem nowego, może być dzień, miesiąc, a nawet cały rok. Magiczne wydarzenia zaznaczone na kartach kalendarza mogą być początkiem czegoś nowego - przygody, zmiany... Czasami te zmiany w naszym życiu są zamierzone, często jednak wiążą się z pewnymi wydarzeniami, które mają miejsce nie rzadko nie oczekiwanie i przychodzące z zaskoczenia.

Dlatego też postanowiłam zgłosić nieśmiało mój kalendarz na wyzwanie do tegoż bloga.

Kalendarz zgłaszam również na ekspresowe wyzwanie do blogu SZMEK.

Kalendarz zgłaszam również do wyzwania do bloga Scrapowy Pas Startowy.

Mam nadzieję, że kalendarze spodobają się obdarowanym dziadkom, którym nie będzie schodził uśmiech z twarzy na widok ich małej wnusi.

Oczywiście dziękuję Paulinie za pozwolenie na udostępnienie wizerunku Dusi.

Mam nadzieję, że to nie będą moje ostatnie tego typu kalendarze.

Karteczki na dzień dziadka i babci z papierów od Ivonki.

Kochani.

Dzisiaj karteczek ciąg dalszy.

Nie dawno odkryłam pewną bardzo fajną osóbkę, która zajmuje się projektowaniem papierów i nie tylko.

Ivona stawia dopiero pierwsze kroki, ale jej praca jest na prawdę warta polecenia.

Powiem Wam w tajemnicy, że Ivonka przygotowała na moje specjalne zamówienie kilka kartek papieru, który użyję już wkrótce. 

A tymczasem pokazuję, co udało mi się wyczarować na bazie jej papierków.

Oczywiście dodatki zrobiłam z papierów innych firm min. Galerii Papieru.

I tu też dziękuję Novince za piękny stempelek, mamie Zuzi za pozwolenie na udostępnienie jej słodkiej buzi, no i oczywiście Ivonce za przepiękne papiery.